Ponad 70 pociągów dziennie połączy za miesiąc Gdańsk i Gdynię na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Na razie kolejarzom nie udało się zachować regularnych odstępów pomiędzy kursami, ale zapowiadają, że jeszcze nad tym pracują.
do dzielnic Gdańska położonych przy obwodnicy
25%
Mimo że pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kursują od 1 września, to do tej pory gdynianie nie mogli poczuć tego w swoim mieście. Powód? Poza kilkoma składami, które wczesnym rankiem wyjeżdżają, a późnym wieczorem wracają do Gdyni, na tej części trasy próżno szukać innego pociągu PKM.
PKM wreszcie dociera do GdyniTo się zmieni 13 grudnia. Od tego dnia rozkład PKM zacznie w końcu obejmować także Gdynię. Nie został on jednak jeszcze oficjalnie ogłoszony, dlatego nie możemy zaprezentować go w całości.
Jako pierwszy, 25 minut po północy, ze stacji we Wrzeszczu wyjedzie pierwszy pociąg PKM do Gdyni Głównej. Pokonanie trasy zajmie mu 48 minut. Pół godziny później wyruszy kolejny pociąg.
W ciągu doby z Wrzeszcza do Gdyni wyjedzie w sumie 38 składów. Pierwszy poranny wyruszy na trasę o godz. 4:44, ostatni 55 minut po północy.
Z kolei z Gdyni Głównej pierwszy szynobus wyruszy o 3:48, by po 46 minutach zameldować się we Wrzeszczu. Ostatni wyjedzie na trasę o godz. 22:22.
Wszystkie pociągi PKM wyruszające z Gdyni, a będzie ich w ciągu doby 34, jadą do Wrzeszcza.
Kursy bez regularnych odstępówKolejarzom nie udało się opracować rozkładu tak, by zachować regularne odstępy między poszczególnymi kursami. Tzw. takt ułatwia pasażerom zapamiętanie rozkładu oraz umożliwia zgranie innych środków komunikacji miejskiej z kursami pociągów, dzięki czemu podróżni mogą się przesiadać.
Powody braku regularności są dwa.
Po pierwsze: na tymczasowym przystanku w Wielkim Kacku do dyspozycji będzie tylko jedna krawędź peronu, więc składy jadące w przeciwnych kierunkach będą musiały się nawzajem przepuszczać.
Po drugie: rozkład uwzględnia tzw. okresy zamknięciowe, ustanowione przez PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządcę linii 201 (Gdynia - Kościerzyna). Są one związane z wciąż toczącymi się tam
pracami remontowymi oraz planami budowy przystanków PKM na Karwinach i przy stadionie w Redłowie. Ich realizacja powinna ruszyć na przełomie kwietnia i maja i wiązać się będzie z zamknięciem na cztery miesiące jednego, a potem drugiego toru linii 201.
Z Gdyni do Wrzeszcza po pięć połączeń w szczycie porannym i popołudniowymW relacji Gdynia Główna - Gdańsk Wrzeszcz odstępy czasu między kursami wyniosą od 7 minut (21:07 - 21:14) do półtorej godziny (13:36 - 15:06). W jednym momencie dnia pojawi się nawet namiastka regularności. Między godz. 5:05 a 5:35, trzy kolejne składy odjadą z Gdyni co 15 minut.
W porannym szczycie, w godzinach między 6 a 9, na trasę wyjedzie pięć składów (6:10 i 6:34, 7:22 i 7:52 oraz 8:07). W popołudniowym szczycie (godz. 15-18) będzie ich również pięć (15:06, 16:00, 16:34 i 16:54 oraz 17:42).
Czasy przejazdu poszczególnych składów będą się wahać od 44 minut (dwa pojazdy) do 53 minut (trzy pojazdy). Jednak większość osiągać będzie czas 46 lub 48 minut.
Z Wrzeszcza do Gdyni po sześć pociągów w szczycieW przeciwnym kierunku z Wrzeszcza do Gdyni Głównej również brakować będzie regularności. Najmniejsza różnica w odjeździe dwóch pojazdów wyniesie 12 minut (21:32 - 21:45), najdłuższa - równo godzinę (9:13 - 10:13 i 23:25 - 00:25).
Również w tej relacji przytrafią się krótkie okresy z regularną częstotliwością. Pierwszy między 15:25 a 16:55, kiedy pociągi pojadą co pół godziny i drugi od 21:45 do 22:45 z częstotliwością 15-minutową.
Poranny (6-9) i popołudniowy (15-18) szczyt będzie oferował pasażerom po sześć pociągów. Rano odjazdy będą o godz. 6:12 i 37, 7:18 oraz 8:05, 8:31 i 8:58, zaś w drugiej części dnia o godz.15:25, 15:55, 16:25 i 16:55, 17:10 i 18:00.
Z kolei czasy przejazdu będą nieco dłuższe. Od 46 (jeden taki kurs) do 55 minut (dwa kursy). Najczęściej jednak pokonanie trasy z Wrzeszcza do Gdyni zajmować będzie 49 minut.
Najwięcej pociągów między Wrzeszczem a lotniskiemKażdego dnia w stronę lotniska pojedzie z Wrzeszcza 80 pociągów, począwszy od godziny 3:56, a na godz. 00:55 skończywszy. W drugą stronę składów będzie o cztery mniej. Pierwszy kurs z portu lotniczego do Wrzeszcza odbędzie się o 4:12, a ostatni o 00:25.
Różnice w czasach odjazdów mieszczą się w granicach od 10 do 25 minut (nie licząc pierwszych dwóch i trzech ostatnich kursów z Wrzeszcza na lotnisko).
Główny powód braku regularności pozostaje ten sam: wciąż trwa zgrywanie urządzeń między linią PKM i PLK pozwalających na zwiększanie przepustowości. Co oznacza często przymusowy postój pociągów na Strzyży przed wjazdem do Wrzeszcza.
Sprinter z Kartuz do Gdańska GłównegoPo 17 pociągów w jedną i drugą stronę pojawi się na trasie Gdańsk - Kartuzy. I tylko ostatni kurs zacznie i skończy się na stacji we Wrzeszczu. Reszta składów docierać będzie do Gdańska Głównego i stamtąd ruszać w drogę powrotną.
Ponad połowa składów (9 z 17) pokona trasę z Gdańska Głównego do Kartuz w 1 godzinę i trzy minuty, pozostałe będą potrzebowały kilka minut więcej. Najdłużej, bo 75 minut, potrwa podróż szynobusem wyruszającym o 15:59.
W drugą stronę 9 z 17 pojazdów pokona trasę dokładnie w godzinę. Kolejne będą o kilka minut wolniejsze, ale zdarzy się też pewien wyjątek. Będzie nim pociąg sprinter odjeżdżający z Kartuz punkt 7. Ten skład dojedzie do Gdańska Głównego w 53 minuty, gdyż po drodze nie zatrzyma się na pięciu przystankach PKM (Rębiechowo, Matarnia, Kiełpinek, Jasień oraz Niedźwiednik).
Pociągi z Gdyni do Kościerzyny to nie PKMOd wejścia w życie nowego rozkładu (13 grudnia)
SKM będzie świadczyła usługi także na trasie Gdynia - Kościerzyna. Każdego dnia na tej trasie wyjedzie po 10 pociągów obu kierunkach.
Niestety, ze względu na trwającą przebudowę stacji w Kartuzach, pociągi będą omijały tę miejscowość. Mieszkańcy Kościerzyny chcący dostać się do Gdańska będą mogli przesiadać się na pociągi PKM jadące z Kartuz na przystankach w Żukowie lub Żukowie Wschodnim. Czas oczekiwania na przesiadkę może wynieść od kilkunastu do kilkudziesięciu minut.
Pasażerowie wciąż czekają na zmiany we WrzeszczuMimo sygnalizowania tego problemu, na dworcu we Wrzeszczu wciąż nie ma dodatkowych informacji, kiedy i który pociąg gdzie się zatrzyma. Powoduje to, że pasażerowie biegają między peronami, nie wiedząc z którego peronu odjedzie ich pociąg. PKP PLK zapowiada, że system dynamicznej informacji pasażerskiej zostanie zamontowany we Wrzeszczu w połowie 2016 roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
