• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy rozkład SKM: kolejek mniej, ale dłuższe

Piotr Weltrowski
22 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W godzinach szczytu kolejki między Gdańskiem a Gdynią jeździć będą co 7,5 minuty. W godzinach szczytu kolejki między Gdańskiem a Gdynią jeździć będą co 7,5 minuty.

Od 11 grudnia wejdzie w życie nowy rozkład SKM. Na trasy wyjeżdżać będzie nieznacznie mniej kolejek niż obecnie, jednak składy będą dłuższe, poza tym "wydłużą się" godziny szczytu, czyli okresy, w których na trasie Gdynia Główna - Gdańsk Główny kolejki jeździć będą co 7,5 minuty.



Najlepsze rozwiązanie w nowym rozkładzie SKM to:

Jeżeli chodzi o tę właśnie główną i najbardziej uczęszczaną trasę, to zmiany będą kosmetyczne. Co 7,5 minuty kolejki jeździć będą od godz. 6 do 9 oraz od godz. 13:30 do 18. Od godz. 9 do 13:30 oraz po godz. 18 pociągi jeździć będą co 15 minut.

Na zmianach w rozkładzie z pewnością skorzystają osoby dojeżdżające do Trójmiasta z Wejherowa, Rumi i Redy. Kolejki do i z Wejherowa jeździć będą - między 6:30 a 9 oraz między 14 a 20 - co 15 minut. W innych godzinach oraz w soboty i dni świąteczne kursy na tej trasie będą się odbywały średnio co 30 minut.

- Nasi pasażerowie na pewno ucieszą się z tego, iż w godzinach szczytu składy puszczane i z Gdańska, i z Wejherowa będą zawsze miały nie cztery, a sześć, a nawet siedem wagonów - mówi Bartłomiej Buczek, członek zarządu i dyrektor SKM ds. przewozów.

Jednak nie wszyscy będą zadowoleni z nowego rozkładu. Najwięcej powodów do narzekań będą mieli - tak, jak i w tym roku - pasażerowie z Pruszcza Gdańskiego.

Po zmianie rozkładu nadal nie będą kursować pociągi bezpośrednie relacji Gdańsk - Pruszcz Gdański. W dni powszednie obsługę linii zapewniać będą cztery pociągi do Tczewa i taka sama liczba kolejek jadących w przeciwnym kierunku. W soboty takie pociągi będą już tylko dwa, a w niedzielę... nie będzie ich w ogóle.

- Cały czas natomiast bilety SKM będą na tym odcinku honorowane w wybranych pociągach Przewozów Regionalnych. Trwają też rozmowy dotyczące przedłużenia funkcjonowania komunikacji zastępczej w postaci autobusów z Gdańska do Pruszcza - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu SKM.

Sytuacja na trasie z Gdańska do Pruszcza związana jest z prowadzonym przez PKP PLK remontem linii kolejowej z Gdyni do Warszawy. Ten sam remont jest też przyczyną braku w nowym rozkładzie kolejek typu sprinter na trasie między Gdynią Główną a Gdańskiem. Sprintery w rozkładzie jednak są przewidziane, tyle tylko, że na trasie Słupsk - Gdynia Główna (12 sprinterów w dni powszednie) oraz Lębork - Gdynia Główna (jeden sprinter).

Miejsca

Opinie (225) 8 zablokowanych

  • Kupić używane składy z Niemiec (1)

    zatrudnić dodatkowych ludzi i będzie sie jezdziło w miare normalnie.

    • 15 0

    • Może i jest to plan ale wtedy

      np w Gdańsku Głównym Skm stoi 3 minuty i wraca w stronę wejherowa bo miejsca by brakowało. Chociaż niebawem nowy peron Gdańsk Śródmieście.

      • 1 0

  • SKM - firma fest wszyscy kradną ona jest (9)

    szkoda śliny i palców i pisanie o TEJ guanianej firmie , już widzę dłuższe składy ??????? KPINA z nas pasażerów ! - a NA STOŁKACH SKM żadnych zmian nie dosyć że wożą nas trumnami 30 letnimi proponuje by zaczeli wozić BYDŁO !!!!!!!!!!!!!!!! wstyd TROJMIASTO i pociag co 15 minut !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W DZIEN POWSZEDNI
    w czechach jeżdża co 3-5 minuty cały dzień bo tam wożą ludzi a nie bydło

    • 38 1

    • najlepszy komentarz - nic dodać nic ująć

      • 1 0

    • (1)

      Straszne, w Warszawie SKM jeździ średnio co pół godziny na każdej linii, cały dzień! Po co pociągi mają jeździć częściej poza szczytem skoro nie ma tylu chętnych żeby zapełnić te pociągi?
      A tak poza tym to wskaż proszę tą linie SKM w Czechach gdzie pociagi jeżdżą co 3-5 minut.

      • 1 6

      • do barte

        tu sa 3 miasta duże ! i pociagi co 15 minut ? a ty argumenty o wawie , chyba pracujesz w skm w dziale planowanania i zamiast pracowac teraz siedzisz w necie i sie nudzisz bo tabor do przewozu bydła zaplanowany i do lutego laba i śmiech z nas pasażerów

        • 5 1

    • SKM to monopol głupoty

      • 4 0

    • wyjątek (1)

      przeprowadź się do Czech :)

      • 0 2

      • a ty masz kompleks polaka ? wejdz sobie na strone ich komunikacji www.dpp.cz

        wszystko zintegrowane , sklady co 5 minut - tam jest EUROPA, kamerki z peronow , wszystko jasne - ...... u nas jest wiocha komunikacyjna BANGLADESZ KOMUNIKACYJNY

        • 3 0

    • Haha 30 letnimi? 30 lat to one miały 10-15 lat temu :D

      • 4 0

    • komuno wróc

      wtedy były nowe składy a kolejka co 7 minut :) ach te czasy już nie wróca

      • 1 1

    • SKM czy SYF to samo

      • 0 0

  • zdjęcie

    przepiękne są te nasze pociągi SKM

    • 15 0

  • Panie Buczek naucz się Pan liczyć jakie sześć czy siedem wagonów?

    • 9 3

  • urzędnicy już nie pracują...

    • 4 0

  • masakra!

    Czyli w durnym rozumowaniu SKM wszyscy konczymy prace/szkole o 17 tak? Po 18 jest potrzebnych wiecej skmek bo wtedy wszyscy wracaja z pracy ale coż Grupa PKP!!

    • 5 1

  • a stopnie w drzwiach dołożą? czy dalej czarna dziura w przejściu? (21)

    ehhh, gdzie tym ... do S-Bahn Berlin (choćby)

    • 19 2

    • o co chodzi? (20)

      Te wagony mają stopnie. Z możliwościa wsiadania z niskich peronów nawet.

      • 5 3

      • jasne, albo jesteś tak durny, albo tak złośliwy (19)

        albo z SKM...

        • 4 4

        • Uparłeś się nie korzystać ze stopnia, który jest pierwszy od drzwi? (18)

          Skraca odległość do 30 cm.

          • 3 1

          • jejku, "jedyne" 30 cm... skąd ty się urwałeś? z dyrekcji SKM? (17)

            poza tym ten stopień jest połowy szerokosci zwykłego. Ja takich małych kopytek nie mam.

            • 1 4

            • Ta odległość stopnia od krawędzi peronu... (15)

              ...jest dokładnie taka, jak wymaga tego norma skrajni kolejowej. Istnieją wagony odrobinę szersze niż EN57, na przykład kursujące w Polsce piętrowe. A linia SKM jest z założenia przewidziana do tego, żeby inne pociągi też - w sytuacjach awaryjnych - mogły z niej korzystać. Podobnie jak pociągi SKM - poza odcinkiem Gdańsk - Rumia - korzystają z torów ogólnodostępnych. Jakiekolwiek nowe wagony też będą musiały zachować normatywne wymiary. I nie trzeba być "z SKM", żeby to wiedzieć.

              • 2 1

              • Popieram (2)

                Ta przepaść między peronem a wagonem to jest czarna dziura. Z tego co wiem to już zdarzały się wypadki. Obserwuję ludzi wsiadających a w szczególności wysiadających i wiele ma chwile wahania przed zrobieniem kroku. Moim zdaniem ostatnie pieniądze na remonty kolejek poszły pasu w ... . Jakoś w innych krajach tez mają normy ale widocznie inne

                • 3 2

              • dokładnie takie same...

                ...są te normy. Przywoływana często jako argument S-Bahn w Berlinie jest wyjątkiem potwierdzającym regułę: infrastruktura S-Bahn jest przeznaczona wyłącznie dla taboru S-Bahn i na odwrót. Dlatego moga tam sobie wprowadzić wewnętrzne normy. Taka sytuacja w trójmieście nie ma miejsca.

                • 1 0

              • a ja widziałam nawet

                stałam kiedyś na peronie (Gdynia Gł) i jakiś bardzo nietrzeźwy pan chciał wsiąść do skm. wcelował w drzwi ale wpadł w "czarną dziurę". Nogi już dyndały po torach ale zatrzymał się łokciami w przejściu. Na szczęście znalazło się dwóch superhero i wciągnęli niezdarę do wagonu :) teraz to może i śmieszne, ale wtedy wcale to tak zabawnie nie wyglądało...no i mogło skończyć się tragedią :(
                Nie wspomnę nawet jakim wyzwaniem jest podróż skm z wózkiem :/

                • 1 1

              • po twojej wypowiedzi widać, że całkowicie nie wiesz o czym piszesz (11)

                no ale myślenie to taka trudna czynność...

                • 1 2

              • może zamiast obrażać... (10)

                ...to podasz jakiś argument?

                • 1 0

              • pomyśl - nikt nie chce dosunięcia peronu do pociągu, tylko "przedłużenia" istniejących wejść w kierunku skrajni peronu (9)

                pociąg SKM miałby takie dodsatkowe stopnie (jakoś jeszcze parę lat temu były i działały), a juiż pociąg inny - nie - też by się zmieścił. Już bardziej łopatologicznie nie potrafię wytłumaczyć tłukowi

                • 1 2

              • Nadal obrażasz. (8)

                Akurat wymiary stopni w tych pociągach NIGDY sie nie zmieniły. Są wciąż jednakowe, od momentu wyjścia z fabryki. Jedynie zespoły EW58, - niegdys malowane na pomarańczowo - stopni nie miały WCALE, dostosowane były TYLKO do wysokich peronów. Ich podłoga była po prostu szeroka dokładnie tak jak wagon. Te jednostki wymarły, SKM ma na stanie kilka wyeksploatowanych egzemplarzy, które od jakiegoś czasu już nie kursują.

                • 1 0

              • kiedy po raz pierwszy jechałeś tym pociągiem? (EW 57) (7)

                chyba niedawno... Bo nie znasz dodatkowych, dużych stopni montowanych przy podłodze, jakie przez chyba 30 lat były w tych pociągach - dostosowywały je do wysokich peronów. Obecnie są zdemontowane.

                • 1 2

              • nie ma czegoś takiego... (6)

                ... jak EW57. Powtarzam, EW58 nie miały stopni WCALE, jedynie pod samymi drzwiami miały krawędzie, które NIE WYSTAWAŁY poza obrys wagonu. W EN57 żadnych dodatkowych stopni NIGDY nie było, bo to by wymagało zmiany konstrukcji drzwi i miejsca, w których się przesuwają. EW58 miały inne drzwi. Mam lat wystarczająco dużo, żeby pamiętać nawet dawne berlińskie wagony na 800 V. One też nie miały stopni, tylko podłoge sięgająca obrysu wagonu i były dostosowane wyłącznie do wysokich peronów..

                • 1 0

              • nie, no jasne, tylko dlaczego w przeciwieństwie do ciebie większość ludzi pamięta te stopnie (5)

                a może po prostu jeździła na tej trasie?

                • 1 2

              • Jaka większosć? (4)

                Nikt poza Tobą nic nie pisze o jakichś dodatkowo montowanych stopniach przedłużających podłogę. A ja jeżdżę regularnie pociągami SKM od lat 70-ych począwszy. I znam te wagony jak zły szeląg, na pamięć.

                • 1 0

              • ze strony przewoźnika (SKM) z zakładki "nasza historia" (3)

                " Po wprowadzeniu składów EN57 na linię SKM okazało się, że z powodu nietypowego dla nich prowadzenia ruchu (przystanki średnio co 1400 metrów), występują w nich często usterki drzwi i silników, które normalnie nie ujawniały się. Wyposażono je także w dodatkowe stopnie, ażeby ułatwić wsiadanie do wnętrza z peronów SKM (składy oznaczone "EN" są dostosowane do niskich peronów, jak zwykle na torach dalekobieżnych, zaś "EW" - wyłącznie do ruchu aglomeracyjnego, gdzie stosuje się wysokie perony)"

                • 1 2

              • Bzdura. (2)

                Komuś coś się pomieszało, jak to pisał. Żadnych dodatkowych stopni nie było. Zapytaj kogokolwiek z kolejarzy w SKM.

                • 1 0

              • jasne, nie pasuje do twojej teorii to juz musi być bzdura (1)

                a kolejarze z SKM obecnie nie są dla mnie autorytetem

                • 1 2

              • to nie teoria, tylko prawda.

                W tym tekście jest zresztą więcej błędów - tyle, że nie dotyczą one rzekomych dokładanych stopni. Na przykład o tramwaju z Oliwy do Sopotu rzekomo uruchomionym w Wolnym Miescie Gdańsku - a on był uruchomiony w 1946 roku. To do twojej teorii nie pasuje zapytanie kolejarzy - tych którzy jeżdżą tymi pociągami od wielu lat - i doskonale znają ten tabor, bo w nim pracują. Ale jak coś nie pasuje do twojej teorii to wtedy oni nie sa autorytetem. Za to jest autorytetem ktoś, kto napisał jakiś tekst na zamówienie tych, którzy "widac co zrobili z bardzo sprawnym niegdys systemem".

                • 1 0

            • To wszystko na co cię stać? Haniebne jest pochwalenie SKM nawet za drobiazg? A bycie pracownikiem to powód do wstydu?

              Może jest pół metra między podłogą, a peronem. Ale jeśli nie uprzesz się bojkotować stopnia, który jest pierwszy od podłogi pojazdu, odległość od peronu spada do 30 centymetrów. Każdy ciapciak sobie z tym poradzi.

              • 2 0

  • co ze składami, które miały być zakupione od Berlina? (2)

    • 10 2

    • a miały być?

      o Leute! to jakiś cud nad Bałtykiem by był!

      • 3 0

    • Chyba chodzi o kupno plakatów :P

      • 0 0

  • czepiacie sie (2)

    co prawda z SKM nie korzystam ale widze ze polowa składów jeździ prawie pustych, co 15 min w zupełności wystarczy nawet sie ze znajomymi smiejemy po co puste składy jezdza i czy nie szkoda prądu - do krzykaczy o prywatyzacji : jak wszedłby prywaciarz - nawet Wy to zacznie od oszczednosci tych potrzebnych ale tez tych pozornych - mysle ze nie byloby wcale lepiej a drożej.

    • 2 29

    • Zależy...

      ...od tego o jakiej porze dnia i w którym kierunku. W jedną stronę może być tłok, w drugą pusto - ale jakoś przecież taki pociąg musi wrócić.

      • 4 0

    • do TUMEK / widocznie pracujesz w SKM - w dziale planowania !

      nie korzystasz i nie pracujesz - Gruszka i Twoi kumple siedzicie na pudelku , facebookach i innych o 15ej juz szykujesz sie do wyjscia o 16 ejr

      • 3 0

  • wagony bydlęce (2)

    jak w zeszły poniedziałek o 8 rano w sopocie wjechała kolejka (1 skład) zapchana jakby przewoziła bydło to podarowałem sobie ten kupiony bilet i poszedłem na autobus. paranoja żeby z rana w poniedziałek jeden skład puszczać.

    • 23 0

    • Wiesz czemu? Powiedzieć dlaczego tak jest? A powiem! Bo to są pociągi pomyślane o liniach regionalnych. (1)

      Porównaj autobus miejski z autobusem regionalnym. Miejski ma przewagę miejsc stojących nad siedzącymi. Regionalny ma ich trochę poniżej liczby siedzących. A autobus wycieczkowy do Paryża jest całkowicie pozbawiony miejsc stojących. Tak samo jest konwencjonalne w pociągach! W kolei miejskiej musi być przewaga miejsc stojących nad siedzącymi. Część siedzących trzeba wymontować. To zupełnie inna sprawa niż kolej regionalna.

      • 0 2

      • Jeden skład ma przewagę miejsc stojących nad siedzącymi. W godzinach szczytu

        jazdy nim jest prawie jak orgazm. Rozpędza się do 50 km/h jeszcze zanim opuści peron. I bez szarpnięcia!

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane