• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy wiceprezes GAiT. "W 3 lata najlepsza komunikacja w kraju"

Maciej Korolczuk
3 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jerzy Wiatr przez 14 lat był prezesem MPK Tarnów. Jak zapowiada, już wiosną pasażerowie w Gdańsku odczują wyraźną poprawę choćby w czystości pojazdów. Jerzy Wiatr przez 14 lat był prezesem MPK Tarnów. Jak zapowiada, już wiosną pasażerowie w Gdańsku odczują wyraźną poprawę choćby w czystości pojazdów.

Zaskoczenie w Gdańsku i w... Tarnowie po transferze wieloletniego prezesa tamtejszego MPK na stanowisko wiceprezesa GAiT. Jerzy Wiatr zapowiada, że w ciągu trzech lat gdańska komunikacja będzie najlepsza w Polsce.



Co jest największą bolączką transportu publicznego w Gdańsku?

- Przed nami duże przedsięwzięcia inwestycyjne, ambitne projekty, m.in. wdrażanie elektromobilności czy budowa nowej zajezdni autobusowo-tramwajowej. I wciąż wyznaczamy sobie nowe cele. Dlatego ogłosiliśmy konkurs na stanowisko wiceprezesa zarządu ds. operacyjnych. Bardzo cieszymy się, że do naszego zespołu dołącza człowiek z pasją i doświadczeniem, który komunikacją zajmuje się od wielu lat, z sukcesami - cieszy się prezes GAiT Maciej Lisicki.
Nowy wiceprezes wyłoniony został w drodze konkursu. Przed przeprowadzką do Gdańska Jerzy Wiatr od 2007 r. zarządzał Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Tarnowie. Wcześniej pracował w Hucie Szkła. Pochodzi z Jedlicza k. Krosna. Kim jest nowy wiceprezes GAiT?

O nowego wiceprezesa GAiT zapytaliśmy kilku lokalnych dziennikarzy z Tarnowa. O nowego wiceprezesa GAiT zapytaliśmy kilku lokalnych dziennikarzy z Tarnowa.

Lokalni dziennikarze: sprawny prezes, lubi nowinki techniczne



O opinie na temat nowego wiceprezesa GAiT poprosiliśmy lokalnych dziennikarzy z Tarnowa, którzy w ostatnich latach na co dzień współpracowali z byłym już szefem MPK.

- Dał się poznać jako sprawny prezes, bo w 2007 r. przychodził do firmy w trudnym czasie, gdy tabor był mocno wysłużony, a po mieście jeździły stare jelcze. W ciągu 14 lat pozyskał wiele zewnętrznych funduszy i wymienił autobusy na nowe. Początkowo był skonfliktowany z częścią związkowców i w ramach restrukturyzacji zwolnił część załogi. Ogólnie jego nominacja w Gdańsku jest odbierana w Tarnowie jako niespodzianka, nikt wcześniej nie spodziewał się, że MPK może zostać bez prezesa - mówi nam jeden z lokalnych dziennikarzy z Tarnowa, prosząc o anonimowość.
Z kolei Bartek Maziarz z Radia Kraków zwraca uwagę, że Wiatr jest mocną osobowością, a jego wyróżniającą cechą jest przebojowość i chęć ciągłego rozwoju.

- Lubi też nowinki techniczne, z czego był znany w Tarnowie. W czasie swojej kadencji wprowadził wiele innowacyjnych rozwiązań, z których część była uznawana nawet nieco na wyrost jak na takie średniej wielkości miasto jak Tarnów. Poza gruntowną wymianą taboru stworzył przyjazny i rozbudowany system informacji pasażerskiej, np. na linii autobusowej kursującej na dworzec ekrany w autobusach informują podróżnych o odjeżdżających pociągach albo wyświetlają bieżące informacje o dostępnych w okolicy rowerach miejskich. Oczywiście większość tych inwestycji była możliwa do zrealizowania dzięki funduszom unijnym, ale ktoś się musiał o to postarać. To niewątpliwie jego zasługa - mówi dziennikarz Radia Kraków.
Lokalni dziennikarze przypuszczają, że na decyzję Wiatra o przeprowadzce do Trójmiasta mógł wpłynąć fakt, że na przełomie roku władze Tarnowa zerwały umowę przewozową z okolicznymi gminami, co znacząco wpłynęło na cięcie wozokilometrów. Dla byłego prezesa MPK oznaczało to koniec marzeń o dalszym rozwoju spółki.

Asystent przesiadek to jedna z innowacji wprowadzonych przez Jerzego Wiatra w Tarnowie. Czy podobnego rozwiązania możemy spodziewać się również w Gdańsku? Asystent przesiadek to jedna z innowacji wprowadzonych przez Jerzego Wiatra w Tarnowie. Czy podobnego rozwiązania możemy spodziewać się również w Gdańsku?

W trzy lata najlepsza komunikacja w kraju



Sam Jerzy Wiatr przyznaje, że cięcia i konieczność zwolnienia części załogi były demotywujące, ale nie miało to większego wpływu na decyzję o przeprowadzce do Gdańska. A plany zawodowe - jak sam podkreśla - ma ambitne.

- W ciągu trzech lat chcę, by komunikacja miejska w Gdańsku była najlepsza w kraju - mówi w rozmowie z Trojmiasto.pl nowy wiceprezes GAiT. - W pierwszej kolejności chcę przede wszystkim poprawić czystość w pojazdach. Poprzez codzienne doglądanie firmy dbającej o czystość, osobistą obecność, nakładanie kar, aż po wymianę firmy sprzątającej. Aż do skutku. Autobusy muszą być czyste, wygodne i punktualne. Tylko tyle i aż tyle. Ponadto chcemy doposażyć tabor o nowoczesne systemy służące pasażerom, choćby możliwość płacenia za bilety kartą w pojazdach. Gdańsk jest dużym i bogatym miastem i uważam, że można to było zrobić wcześniej niż w Tarnowie czy Rzeszowie. Pierwsze efekty pasażerowie odczują już na wiosnę - zapowiada Jerzy Wiatr.
Jednym z pomysłów Jerzego Wiatra w Tarnowie są ekrany w autobusach wyświetlające informację o dostępnych w okolicy rowerach miejskich. Jednym z pomysłów Jerzego Wiatra w Tarnowie są ekrany w autobusach wyświetlające informację o dostępnych w okolicy rowerach miejskich.
Jak dodaje, o wyjeździe do Trójmiasta myślał od dłuższego czasu, a gdy w grudniu nadarzyła się okazja, postanowił wziąć udział w konkursie na stanowisko wiceprezesa spółki. Nowych wyzwań się nie boi, a trudna sytuacja transportu publicznego wynikająca z trwającej pandemii jest dla niego dodatkowym bodźcem do rozwoju.

- Przez 14 lat pracy w komunikacji miejskiej zrealizowałem wszystkie plany. Wystarczy powiedzieć, że przychodziłem do spółki znajdującej się w fatalnej sytuacji pod każdym względem: organizacyjnym, finansowym i mentalnym. Dziś Tarnów ma jeden z najnowocześniejszych taborów w kraju, a ubiegły rok zakończyliśmy z zyskiem wynoszącym 707 tys. zł, co jest najlepszym wynikiem w historii MPK od 1993 roku.
Jerzy Wiatr rozpocznie pracę w GAiT 1 marca.

Miejsca

Opinie (388) 10 zablokowanych

  • 3 lat to może nie pociągnie, wybory są za 2

    ale topografię miasta może do tego czasu opanuje

    • 8 0

  • Konfidencja Pracy zachwycona!

    • 4 0

  • jedno jest pewnie, bedzie drozej hehe pzdr

    • 3 3

  • no byłoby miło móc kupić bilet w pojeździe (1)

    • 5 0

    • mamy XXI wiek

      • 1 0

  • To nie ma juz ludzi do pracy w Gdańsku. Trzeba aż kogos z drugiego końca Polski? (2)

    Chociaż te wypowiedzi o tej czystości to trochę Dyzmą zlatują. Jak ktoś się na niczym nie zna to zawsze pozostaje "czystość" i gonienie sprzątaczek. Jak to mówią trochę pucu nie zaszkodzi....

    • 14 10

    • był konkurs, mogłeś startować (1)

      • 3 3

      • Ciekawe gdzie był ogłoszony... bo jakoś nie słyszałem.

        • 2 0

  • Dobry nabytek (1)

    Ludzie z południa Polski mają inną mentalność, poważnie podchodza do obowiązków i osobiście się angażują. To podejście do czystości w pojazdach mnie urzekło, bo u nas już od dawna mają na to wylane i jest to jeden z mniejszych problemów GAiT, głównym jest ogólny niedasizm i duża bezwładność organizacji. Otymizmem napawa też zamiłowanie przyszłego prezesa do nowoczesnych rozwiązań i wielkie zdziwko, że w naszych autobusach nie ma jeszcze biletomatów.
    Trzymam kciuki za ambitne plany i życzę powodzenia bo dobrze Panu z oczu patrzy, tarnowianinie z gór nad morzem.

    • 9 7

    • Góry Tarnowskie, Oazy tarnowskie

      100 tysięcy mieszańców, tylko lotniska i metra brakuje,
      ale 90 autobusów - to robi wrażenie, ukraince pucują je 6 razy dziennie, pod wiatr

      • 3 0

  • znaj proporcje mocium panie gdzie tarnow gdzie gdansk.widac ze p. wiatr to taki troche kowboj szeryf.

    • 3 2

  • Przyjechał kolo z Tarnowa i myśli, że coś zmieni... (3)

    Zderzy się z Lisickim i gdańskim magistrackim betonem. Pierwsze co usłyszy, to : "Tarnów nie jest żadnym przykładem dla Gdańska."
    Daję mu 6 do 12 miesięcy i ucieknie.

    • 16 4

    • (1)

      Poszedłbym w zakład że nie. I nie dlatego że wytrzyma dłużej niż 12 miesięcy, tylko krócej niż 6....

      • 2 0

      • Hmm... myślisz, że tylko 3 miesięczny okres próbny ?

        Chyba nie.
        Ja myślę, że pierwsze 3 miesiące będzie pokornie siedział cicho i obserwował, przez następne 3 miesiące pełen entuzjazmu będzie chciał wprowadzać zmiany.
        Po tych 6 miesiącach ostudzą mu entuzjazm i albo ucieknie w Bieszczady, albo zostanie tutejszym gdańskim magistrackim betonem.

        • 1 0

    • Coś w tym jest

      Gdański beton zasiedział się od 30 lat i odrzuca nowe przeszczepy

      • 3 0

  • (2)

    W ankiecie brakuje opcji pt. cena

    • 5 0

    • (1)

      no tak. 99zł za miesięczny o rzeczywiście majątek

      • 0 1

      • Tak. Bo wszyscy jeżdżą codziennie tą samą trasą. Ja już przeżyłem komunikację miejską jak mieszkałem na Ujeścisku - cena dwa razy droższa niż dojazd autem, o warunkach nie wspomnę (autobus tak samo stał w korkach a dodatkowo albo tłok albo towarzystwo meneli). Dziękuję.

        • 0 0

  • Heh (1)

    Od ilości połączeń należy zmianę. Np. Wszystko z matarni wali do Wrzeszcza,dlaczego nie dalej w kier Zaspy,Przymorza?
    Dlaczego Grunwaldzką nie jeździ tyle autobusôw co w innych miastach głównymi drogami?

    • 3 3

    • a no dlatego że obok masz oś komunikacji typu SKM, a w drugiej linii tramwaje w zachodniej osi i wschodniej, więc skupianie tam autobusów które utkną w korkach jest głupota. Już wiesz?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane