- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (507 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (101 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (52 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (81 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (74 opinie)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (378 opinii)
Obrywasz ogonki warzyw w sklepach? To może być wykroczenie
Klienci odrywają ogonki od papryki, by zakup mniej ważył i mniej kosztował. Praktyka - przez jednych wyśmiewana, przez innych promowana - została przeanalizowana przez karnistę, który przyznaje, że... to może być wykroczenie.
Niedługo później w sieci pojawiły się zdjęcia z marketów, w których internauci dzielili się swoimi spostrzeżeniami.
- Ciekawe, na co poszedł cały ten hajs zaoszczędzony dzięki oderwaniu ogonków, mam nadzieję, że nie na głupoty - napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych pani Joanna, dodając zdjęcia kartonu z paprykami, w których pourywano ogonki. Doszło do tego w jednym z gdańskich marketów.
Pod jej wpisem rozgorzała dyskusja. Zdecydowanie więcej osób było przeciwnych podobnym praktykom, zdarzyły się jednak głosy usprawiedliwiające takie zakupowe "oszczędności"
- Tylko ja nie widzę w tym niczego złego? Nawet jak zaoszczędzi 15 groszy, to jest to 15 groszy tej osoby. Ogonek to coś ekstremalnie zbędnego, nie nadaje się do niczego, tak samo jak badyle z pomidorów. Ktoś nie chce za to płacić - jego sprawa - napisała jedna z internautek.
- Jakoś nie zadajesz sobie pytania, dlaczego ogonki w paprykach sprzedawanych w dyskontach są coraz dłuższe. Dla Ciebie to grosze, bo widzisz tylko swoje zakupy. Dla producentów i sklepów to już konkretniejszy pieniądz - stwierdził inny
Dogmaty Karnisty o urywaniu ogonków papryki
"Sprawa paprykowych ogonków" stała się na tyle medialna, że odniósł się do niej dr Mikołaj Małecki, karnista i autor bloga Dogmaty Karnisty, analizując przypadek na gruncie prawa karnego.
Prawnik zauważa, że urwanie ogonka od papryki w sklepie jest samo w sobie uszkodzeniem cudzej rzeczy:
- Sytuacja 1. Ktoś odrywa ogonek, ale jednak nie kupuje papryki; zostawia w sklepie i owoc [pod względem botanicznym papryka zalicza się do owoców, a nie warzyw - przyp. red.], i ogonek.
- Odpowiada się wówczas za uszkodzenie "całej" papryki (owoc + ogonek). Towar bez ogonków może być bowiem mniej atrakcyjny dla innych klientów. Jeżeli wartość szkody nie przekracza 500 zł - mamy wykroczenie.
- Sytuacja 2. Klient odrywa ogonek i kupuje sam owoc, a ogonek zostawia w sklepie. Ogonek trzeba jakoś "rozliczyć" prawnokarnie.
- Klient kupuje paprykę bez ogonka, zatem zyskuje różnicę wagi - płaci nieco mniej niż za owoc z ogonkiem. Wartość szkody zależy od wagi samego ogonka: różnica między towarem pełnowartościowym a towarem uszkodzonym. Do kwoty 500 zł jest to wykroczenie - podsumowuje autor Dogmatów Karnisty.
Opinie (635) ponad 50 zablokowanych
-
2023-02-12 14:44
DOBRA!!!
T/Z że wendlinę i mięso nie wolno pakować w paierowe opakowanie lub foliowe.???? NOOOO przecież to teeeeż waży.!!!!
- 3 0
-
2023-02-12 16:15
Uwolnić orzechy ze skorupek
A śliwki powinni sprzedawać bez pestek.
- 1 1
-
2023-02-12 16:20
Takie zbrodnie należy karać wieloletnim więzieniem
- 0 0
-
2023-02-12 17:05
A czemu
W taxi kasuja za trzaśniecie drzwiami jak ja je cicho domykam ?
- 2 0
-
2023-02-12 17:18
Idąc tokiem rozumowanie fachowca karnisty należy przypuszczać że w niedalekiej przyszłości jabłka, gruszki, śliwki będziemy kupować z gałęziami. Jakoś ten pan nie wziął pod uwagę faktu że te długie ogonki sa specjalnie takie długie po to by zwiększyć ogólna wagę produktu. Papryka to papryka a łodyga to łodyga.
- 6 0
-
2023-02-12 17:42
Niestey
Jak ktoś ma charakter kutwy to nie rozumie
XD- 0 2
-
2023-02-12 17:58
w takiej Etiopii takie ogonki od papryki to rarytas
wydają je ludziom na Międzynarodowy Dzięń Solidarności z PIS-em
- 0 0
-
2023-02-12 18:05
a jak ktoś wycisnie wodę z szynki to też przestepstwo
totalitarny kraj, policyjne państwo. Rolka folii do pakowania w auch...e wazy z 10 kg. \czyli jak waża szyneczke z folia to są 10 klio wedlinydo przodu jakies 500 zł dzieni=nie...warto ? warto bo to pensja 3 pracowników.
- 0 0
-
2023-02-12 18:06
Wiele sklepow na zachodzie ma lekarstwo na obrywanie ogonkow.
Po prostu zaczeli sprzedawać niektóre artykuly na sztuki. Papryki, kukurydza czy ananasy. A w przypadku zamieszczonej na zdjęciu papryki nawet nie polecał bym obrywanie ogonka. Papryka jest delikatna i po oderwaniu ogonka wystawia sie ja na szybkie wysychanie. Nie objadam sie nimi specjalnie ale tak z 10 to starcza mi na ponad dwa tygodnie. Wiec wysychaja szybko w tym czasie. Nie wszyscy robia zakupy codziennie. Ja co dwa tygodnie.
- 0 0
-
2023-02-12 18:08
Papryka sprzedawana z takimi kikutami to zwykłe niechlujstwo ogrodników.
Ogonek powinien być przycięty na ok 2 cm, nie kaleczy torebki opakowania, wygląda porządnie. Gruszki i jabłka też mają takie ostre ogonki i są dla mnie utrapieniem, kaleczą nie tylko siebie ale i inne zakupione owoce lub miękkie warzywa. Jabłka są dodatkowo na kasie przesuwane po rolkach i w domu mam wszystkie obite. Zwracana uwaga nie skutkuje bo kasjerki są szybsze:(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.