- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (215 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (129 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (223 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Obrywasz ogonki warzyw w sklepach? To może być wykroczenie
Klienci odrywają ogonki od papryki, by zakup mniej ważył i mniej kosztował. Praktyka - przez jednych wyśmiewana, przez innych promowana - została przeanalizowana przez karnistę, który przyznaje, że... to może być wykroczenie.
Niedługo później w sieci pojawiły się zdjęcia z marketów, w których internauci dzielili się swoimi spostrzeżeniami.
- Ciekawe, na co poszedł cały ten hajs zaoszczędzony dzięki oderwaniu ogonków, mam nadzieję, że nie na głupoty - napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych pani Joanna, dodając zdjęcia kartonu z paprykami, w których pourywano ogonki. Doszło do tego w jednym z gdańskich marketów.
Pod jej wpisem rozgorzała dyskusja. Zdecydowanie więcej osób było przeciwnych podobnym praktykom, zdarzyły się jednak głosy usprawiedliwiające takie zakupowe "oszczędności"
- Tylko ja nie widzę w tym niczego złego? Nawet jak zaoszczędzi 15 groszy, to jest to 15 groszy tej osoby. Ogonek to coś ekstremalnie zbędnego, nie nadaje się do niczego, tak samo jak badyle z pomidorów. Ktoś nie chce za to płacić - jego sprawa - napisała jedna z internautek.
- Jakoś nie zadajesz sobie pytania, dlaczego ogonki w paprykach sprzedawanych w dyskontach są coraz dłuższe. Dla Ciebie to grosze, bo widzisz tylko swoje zakupy. Dla producentów i sklepów to już konkretniejszy pieniądz - stwierdził inny
Dogmaty Karnisty o urywaniu ogonków papryki
"Sprawa paprykowych ogonków" stała się na tyle medialna, że odniósł się do niej dr Mikołaj Małecki, karnista i autor bloga Dogmaty Karnisty, analizując przypadek na gruncie prawa karnego.
Prawnik zauważa, że urwanie ogonka od papryki w sklepie jest samo w sobie uszkodzeniem cudzej rzeczy:
- Sytuacja 1. Ktoś odrywa ogonek, ale jednak nie kupuje papryki; zostawia w sklepie i owoc [pod względem botanicznym papryka zalicza się do owoców, a nie warzyw - przyp. red.], i ogonek.
- Odpowiada się wówczas za uszkodzenie "całej" papryki (owoc + ogonek). Towar bez ogonków może być bowiem mniej atrakcyjny dla innych klientów. Jeżeli wartość szkody nie przekracza 500 zł - mamy wykroczenie.
- Sytuacja 2. Klient odrywa ogonek i kupuje sam owoc, a ogonek zostawia w sklepie. Ogonek trzeba jakoś "rozliczyć" prawnokarnie.
- Klient kupuje paprykę bez ogonka, zatem zyskuje różnicę wagi - płaci nieco mniej niż za owoc z ogonkiem. Wartość szkody zależy od wagi samego ogonka: różnica między towarem pełnowartościowym a towarem uszkodzonym. Do kwoty 500 zł jest to wykroczenie - podsumowuje autor Dogmatów Karnisty.
Opinie (635) ponad 50 zablokowanych
-
2023-02-14 05:52
Czyli jak w ziemniakach będzie tona piachu...
....to mam za to płacić, tak?
- 1 0
-
2023-02-14 08:01
ja obieram ziemniaki na miejscu.
- 0 0
-
2023-02-14 14:54
Odrywam ogonki od pomidorów - te nieoderwane ranią jeden drugi w siatce. I to jest wykroczenie producenta
- 0 0
-
2023-02-14 15:54
Pomidor i ogonek.
Obrywam tylko z pomidorów. Po prostu ogonki robią dziury w innych pomidorach.
- 0 0
-
2023-02-14 21:14
Idąc taka logika
proponuje zostawiać skórki cytrusów, bo przecież tez sa niejadalne, a płacić jedynie za resztę Arbuzy tez prosze obdzierać ze skory, kiełbasy ze skórek, a owoce suszyć przed kupnem, bo wode ma każdy w domu i sobie ja wstrzyknie w czereśnie, kupując je o niebo taniej jako produkt odwodniony IQ panoszącego sie prymitywu poraża.
- 0 0
-
2023-02-15 11:37
Słaby ten karnista
Odrywając ogonek dopuszczam się oszustwa(zaniżanie ceny). A za to jest już kara pozbawienia wolności do lat 8. Takie mamy prawo. Czyli lepiej ukraść niż oberwać ogonek. Brawo PiS ?!
- 0 0
-
2023-02-15 15:42
Nie poranić
Obrywam ogonki pomidorów, nie z chęci zysku tylko by się na wzajem nie poraniły ,uszkodzone w ten sposób szybko się psują.Dobrze wiedzieć ,że to wykroczenie. Czasem ważę z ogonkiem i dopiero obrywam zleży jak mi się bardzo spieszy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.