Klienci odrywają ogonki od papryki, by zakup mniej ważył i mniej kosztował. Praktyka - przez jednych wyśmiewana, przez innych promowana - została przeanalizowana przez karnistę, który przyznaje, że... to może być wykroczenie.
2023-02-11 16:36
2023-02-11 16:36
W tym tygodniu w Lidlu na Witominie papryka czerwona była do kupienia z poobcinanymi ogonkami! Można, Można
2023-02-11 16:39
W tym tyg.w Lidlu na Witominie byla papryka z beż ogonków!!! Można, Można!!!!
2023-02-11 17:48
wywalę kierownika tego sklepu z roboty
2023-02-11 16:41
Wiem że jestem Januszka ale zawsze obrywam ogonki od papryki, liście od kalafiora i gałązki od pomidorow... W dobie dupnych cen liczy się każdy grosz dla mnie...! Tak jestem Januszkowa Grażyna!
Slyszalam też o akcjach podmiany jajek z rozmiaru M na L, ale to już nie moja liga - i to uważam za mega oszustwo....
2023-02-11 16:43
2023-02-11 16:44
ja odrywam ogonki od pomidorów w biedronce aby potem w worku nie dziurawiły pomidorów.
czasami odrywam też zieloną czuprynę z ananasa, bo jest większa niż sam owoc. a ogonki z papryki odcinam nożykiem. Januszuję jak mogę.
2023-02-11 16:44
2023-02-11 16:48
Ja gdy kupuję jogurt, przelewam go sobie do kieszeni.
2023-02-12 23:51
2023-02-11 16:50
Ogonki od pomidorow włożone do siatki dziurawią pomidory,zawsze obrywam ale nie z chęci zysku
2023-02-11 16:50
a ja zabieram tylko lodygi,a reszte sklep z przyjemnoscia zabiera bo lodygi sa ekologiczne i maja najwiecej mineralow
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
