- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (242 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (435 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (73 opinie)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (443 opinie)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (323 opinie)
Od maja mniej połączeń na linii PKM. Co to oznacza dla pasażerów?
Od maja przestanie kursować część pociągów PKM. Samorząd województwa - organizator przewozów kolejowych na Pomorzu - który przeliczył się w liczbie pasażerów, zamierza też zrobić kolejne cięcia w roku 2017. To oznacza zmniejszenie liczby pociągów PKM o co najmniej 25 proc.
Mniej pasażerów w pociągach to większe dopłaty do ich funkcjonowania z budżetu województwa. Na funkcjonowanie komunikacji na linii PKM zapisano ok. 40 mln zł. Niemal pewnie jest, że wspomniana kwota nie wystarczy i będzie trzeba znaleźć w kasie województwa dodatkowe 10 mln zł. W efekcie władze województwa zdecydowały się na zmniejszenie liczby połączeń. Zmiany zostaną wprowadzone w życie już w maju.
- Za ok. trzy tygodnie zrezygnujemy z połączeń kolejowych, które do tej pory nie przynosiły założonego efektu przewozowego. Mowa tu o wybranych pociągach na linii PKM - porannych i wieczornych - uruchomionych głównie z myślą o obsłudze pasażerów z lotniska. Ustalamy jeszcze, które dokładnie to będą połączenia - mówi Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.
Władze samorządu przyznają, że wracają do punktu sprzed uruchomienia linii i pierwszego planu rozkładu jazdy bez pociągów wieczornych, o które zabiegało wiele osób.
Sprawdź aktualny rozkład pociągów SKM i PKM
Cięcia połączeń w 2017 r.
To nie koniec złych wieści. Samorząd województwa ogłosił przetarg na przewozy kolejowe w województwie na 2017 r. Tak jak w poprzednim roku rozdzielił połączenia na regionalne i aglomeracyjne, czyli SKM i PKM.
Problem w tym, że samorząd województwa w przyszłym roku zamierza zmniejszyć liczbę przewozów przynajmniej o pół miliona kilometrów. W tym roku składy mają wykonać 2 mln km, za rok pojadą już 1,5 mln km. To oznacza zmniejszenie liczby połączeń przynajmniej o 25 proc.
- Cała linia jest bardzo droga w utrzymaniu. To krok w stronę optymalizacji połączeń. Praktycznie codziennie obserwujemy potoki podróżnych, dzięki zainstalowanym w pojazdach licznikom pasażerów mamy podstawy, by zmieniać rozkład. Oczywiście wprowadzamy też takie rozwiązanie w przetargu, że w razie potrzeby można będzie wzmocnić połączenia o ok. 500 tys. km - mówi Ryszard Świlski.
Jak to dokładnie będzie wyglądało, dowiemy się jesienią, gdy rozpoczną się prace projektowe nowego rozkładu.
O wyborze najkorzystniejszej oferty będą decydować trzy kryteria - w 95 proc. cena, w 3 proc. termin płatności rat rekompensaty za przewozy i w 2 proc. honorowanie biletów okresowych innych wykonujących przewozy wojewódzkie na wspólnym odcinku Gdańsk Główny - Gdynia Chylonia.
Przewoźnicy zainteresowani przetargiem mają czas na składanie ofert do 16 maja.
Cięcia dotkną też samą SKM-kę?
W tym roku przewozy mogą być okrojone o 100 tys. km, ale już w 2017 r. nawet o 500 tys. z 1,5 mln km. Tak duże ograniczenia odbiją się z pewnością echem w spółce SKM, która przewozi pasażerów na linii PKM. Czy to oznacza cięcia, także kadrowe?
- Zawsze w takiej sytuacji optymalizujemy swoje działania na wielu polach w spółce. Trzeba szukać sposobów na zmniejszenie kosztów. Nie chciałbym jednak zajmować stanowiska do czasu rozstrzygnięcia przetargu na przewozy w 2017 r. - mówi Maciej Lignowski, prezes spółki SKM.
Czytaj też: Dziewięciu chętnych do budowy przystanków PKM w Gdyni
Pokutuje słaba integracja: biletowa, taryfowa i komunikacyjna
Jeszcze zanim ruszyła linia PKM, większość oceniała projekt z hurraoptymizmem. 18-kilometrowa trasa kolejowa, która powstała za ponad 700 mln zł miała być nowym kręgosłupem w organizmie, jakim jest trójmiejska aglomeracja. Okazuje się teraz, że wspomniana trasa kolejowa jest jedynie pojedynczym żebrem. Dlaczego?
Pokutuje zdaniem władz województwa przede wszystkim brak integracji taryfowej i biletowej - jazdy na jednym bilecie bez znaczenia na środek lokomocji. Na takie rozwiązanie samorządy w województwie musiałyby znaleźć wspólnie 67 mln zł. Lwią część musieliby wyłożyć samorządowcy z Gdańska, Gdyni i województwa pomorskiego. Plany są, ale póki co, kończą się na wspólnym bilecie elektronicznym.
- Dużym impulsem dla nowej linii będzie jej elektryfikacja i doprowadzenie jednocześnie drugiego toru z Osowy do Kościerzyny - wyjaśnia Świlski.
Ponadto budowana siatka połączeń komunikacji miejskiej wciąż jest konkurencyjna wobec linii PKM. Sęk w tym, że będzie tak zawsze, dopóki pociągi korzystające z linii PKM będą kończyć bieg we Wrzeszczu, zamiast w centrum Gdańska. M.in. z tego powodu ZTM nie zrezygnuje z konkurencyjnej linii 210 z Osowy do centrum Gdańska.
Czytaj też: Elektryfikacja kolei na Kaszuby. 100 km sieci trakcyjnej i dwa tory z Trójmiasta do Kościerzyny
![Paweł Rydzyński](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1581/250x0/1581474-Pawel-Rydzynski.webp)
![Paweł Rydzyński](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1581/250x0/1581474-Pawel-Rydzynski.webp)
Bardzo istotnym mankamentem jest fakt, iż większość pociągów PKM kończy i zaczyna bieg w Gdańsku Wrzeszczu, zamiast jechać do Gdańska Głównego. Przyszłościowo (ale bardzo szybko) trzeba pomyśleć o połączeniu linii PKM i SKM, tak aby PKM-ki mogły kursować do centrum Gdańska po torach aglomeracyjnych i obsługiwać kluczowy przystanek Gdańsk Politechnika.
Któremu z jego użytkowników chce się dziś jechać do Wrzeszcza, tam (za chwilę) biegać po schodach i czekać kilka lub, często, kilkanaście minut na przesiadkę? To w naturalny sposób zniechęca do korzystania z PKM. Połączenia z Kartuz do Gdańska Głównego dobitnie pokazują, że, jakkolwiek w Trójmieście jest wiele istotnych punktów przesiadkowych, to jednak kluczową kwestią są bezpośrednie pociągi do centrum miasta.
Miejsca
Opinie (738) 6 zablokowanych
-
2016-04-20 07:20
A miało być tak ładnie
a wyszło jak zawsze w tym kraju.
- 10 0
-
2016-04-20 07:26
Brakujące perony PKM
Śródmieście, Politechnika, Zaspa, Kielnieńska, przystanki w Gdyni, Wzgórze,, Obłuże, Kosakowo itd. itd.
- 9 2
-
2016-04-20 07:54
optymalizacja (1)
Niech zoptymalizuja lepiej zatrudnienie wsrod tych co zdecydowali o rezygnacji z trakcji elektrycznej! Kolejny bubel kolejowy od poczatku skazany na porazke w takiej formie
- 5 3
-
2016-04-20 08:59
Problemy są w organizacji i zarzadzaniu transportem w aglomeracji a nie źródle paliwa dla pocagow. Elektryfikacja nie ma nic do rzeczy.
- 1 0
-
2016-04-20 08:09
Rozkład jazdy
Jak ma być duże zainteresowanie PKM skoro nie są zsynchronizowane połączenia autobusów, tramwajów i PKM-ki.
Np. na stację PKM Jasień dojeżdża się autobusem a PKM-a odjeżdża z peronu... i jak korzystać z takich połączeń...???
Może ktoś by się nad tym problemem zastanowił?- 12 0
-
2016-04-20 08:11
Cwaniaki myśleli, że wynaleźli nową ekonomię
Było pisane na tym forum: jeżeli PKM nie dojeżdża do GG, to z miejsca pozbawia się połowy pasażerów: i patrzcie, sprawdziło się. Dodam więcej: wyrzynanie połączeń spowoduje, że liczba pasażerów będzie spadała - to się nazywa wygaszanie popytu. Prawda też jest taka, że przystanki PKM znajdują się w miejscach trudno dostępnych dla mieszkańców i trzeba trochę poczekać, aż obszary bliżej stacji się zabudują.
- 11 0
-
2016-04-20 08:12
PKM i Pendolino... (2)
...miś naszych czasów...
- 10 2
-
2016-04-20 08:28
czyli zamiast takim pendolino wolał/a bys starą bonanzą jezdzić... (1)
z żurami i patolą obok w zaszczanym zimnym przedziele który został dodatkowo zawszony... gratuloje postawy idi@to
- 2 3
-
2016-04-20 09:08
Nie, ale w zmodernizowanych przedzialach jak np IC kaszub. Jedzie tak samo długo jak pendolino i nie mniej wygodnie. Btw w starych bonanzach bynajmniej kanapy były wygodne i ciut miękkie, teraz mamy szynobusy bez przestrzeni na oddech i deski obite materialem.
- 3 0
-
2016-04-20 08:17
Banda baranow!
Smieje sie zawsze z ich planow, zalozen, dialogow technicznych hehe.
Zenek z wioski by lepiej wszytsko policzyl...Zakladali 2mln pasazerow, a jest 600tys czyli prawie 4 razy mniej.. To tak jakbym liczyl, ze moja lanca urosnie do 20cm a urosla tylko 5 :)
Ale kaske ktos za to wszytsko wzial...a moze bylo tak, ze kazdy wiedzial, ze tak bedzie...ale rysowali te swoje slupki, kase wzieli i wszystko cacy...- 7 2
-
2016-04-20 08:18
Pociąg do nikąd... (1)
Jak sie pojawią osiedla mieszkaniowe i stosunkowo odpowiednią ilość mieszkańców to będzie miał kto tym jeździć :) czyli za 10 lat
- 6 1
-
2016-04-20 14:30
Czyli należało się wstrzymać z budową ok 10 lat,bo teraz to co z tą linią zrobić?Eksploatować w ograniczonym zakresie w ruchu pasażerskim..?To będzie tylko generować koszty,ruchu towarowego tam się nie wpuści,bo geometria trasy to uniemożliwia,więc pozostaje chyba wstrzymać ruch i albo rozebrać,lub zakonserwować i czekać,aż obszary przy linii PKM się zaludnią.
- 0 0
-
2016-04-20 08:26
A można by było (3)
za te pieniądze wybudować fabrykę samochodów np. w Tczewie.
- 4 2
-
2016-04-20 08:30
(2)
tczew to miasto ku$% pe##łów i złodzieji. kto dba o ta dzire!!!
- 0 2
-
2016-04-20 11:01
po skończeniu podstawówki kup sobie słownik
ps. jak nie masz kieszonkowego to poproś kogoś dorosłego- 1 0
-
2016-04-20 22:00
nie chodziło ci przypadkiem o Gdynię?
- 0 0
-
2016-04-20 08:31
(1)
wszystkie marudy zapraszam do tczewa tam jest wszystko czego wam trzeba i nic ...
- 2 1
-
2016-04-20 22:02
Tczew jest spoko
tylko to TPAG - z tym g*** coś powinniście zrobić.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.