• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnowiono poniemieckie napisy na Oruni

Rafał Borowski
30 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.

Pochodząca z przełomu XIX i XX wieku kamienica przy Trakcie św. Wojciecha 93Mapka na Oruni przeszła niedawno kapitalny remont. W jego ramach odtworzono - a raczej uwidoczniono - poniemieckie napisy, które znajdowały się na elewacji frontowej. Ten pomysł podzielił okolicznych mieszkańców.



Zobacz również: Tu prało pół miasta. Historia przedwojennej pralni z Oruni

Co sądzisz o odtwarzaniu poniemieckich napisów?

Znający język niemiecki mogą się dowiedzieć, że w odremontowanym budynku mieściły się niegdyś firmy świadczące usługi kanalizacyjne i elektryczne. Dociekliwi dostrzegą również błąd w jednym ze słów - zamiast "Klempnermeister" (niem. hydraulik) jest "Klempnernielster".

Remont kamienicy w porozumieniu z konserwatorem



- Wspólnota mieszkaniowa wystąpiła do urzędu marszałkowskiego o dotację na remont swojej kamienicy. Dotację udało się uzyskać, a zakres remontu odbył się w porozumieniu z konserwatorem zabytków. Te napisy nie zostały specjalnie odkryte. One cały czas były na wierzchu, choć słabo widoczne, zostały tylko uwypuklone poprzez odmalowanie. Nie jesteśmy tym zaskoczeni. To normalna praktyka przy odrestaurowaniu kamienic. Jej przykłady można przecież znaleźć w innych dzielnicach - komentuje Agnieszka Bartków, przewodnicząca zarządu dzielnicy Orunia-św. Wojciech-Lipce.
Rzeczywiście, w ostatnich latach uczytelniono poniemieckie napisy na elewacji kamienic przy ul. Biskupiej czy przy ul. Jana z Kolna. Ta druga jest zresztą każdego dnia mijana przez tysiące gdańszczan, gdyż znajduje się tuż obok linii tramwajowej, biegnącej przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że zdjęcie fragmentu tej kamienicy trafiło nawet na okładkę książki "Poniemieckie", autorstwa Karoliny Kuszyk.

  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.

"To przecież część historii naszej dzielnicy"



Nie wszystkim jednak przypadła do gustu decyzja o uwidocznieniu spłowiałych wcześniej napisów. Zdaniem jednych, poprzez odmalowanie inskrypcji zatraciły one swój zabytkowy charakter. Zdaniem drugich, uwidacznianie poniemieckich napisów w polskim mieście jest niestosowne. Innymi słowy, to rozdrapywanie ran trudnej historii relacji polsko-niemieckich w Gdańsku.

Czytaj również: Międzywojenny Gdańsk w oczach polskiego korespondenta prasowego

- Mieszkańcy różnie na to reagują. Pojawiły się - choć nieliczne - głosy sprzeciwu. Do rady dzielnicy zgłosiły się osoby, których stanowisko można streścić następująco: skoro mieszkamy w Polsce, to dlaczego pojawiły się napisy po niemiecku? Tłumaczyliśmy, że to przecież część historii naszej dzielnicy, a poza tym nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Nas przede wszystkim cieszy, że kamienica została odrestaurowana. Mi osobiście te napisy nie przeszkadzają. Jak już mówiłam, traktuję je jako dziedzictwo naszej dzielnicy, którego nie ma się co wypierać - kwituje Bartków.
Czytaj również: Polowanie na Polaków we wrześniu 1939 r.

Warto przypomnieć, że w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej na wszystkich terenach tzw. Ziem Odzyskanych, czyli byłych prowincji Niemiec, wcielonych w granice Polski, przeprowadzono akcję masowego likwidowania śladów niemczyzny. Była to logiczna konsekwencja barbarzyńskiej okupacji naszego kraju w latach 1939-1945 ze strony Niemców. W przypadku napisów na budynkach akcja polegała na ich skuwaniu, zamalowywaniu czy pokrywaniu ich cementem.

  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.

Spór dotyczy nie tylko Gdańska



W ostatnich latach, gdy polsko-niemieckie animozje dawno odeszły w niepamięć, odtwarzanie zachowanych inskrypcji poniemieckich zdarza się coraz częściej.

Nie dotyczy to wyłącznie Gdańska. Dla przykładu, kilka lat temu uczytelniono wielki napis nad wejściem do tunelu przy dworcu PKP Wrocław Główny.

Odnowiony napis przy dworcu PKP Wrocław Główny. Odnowiony napis przy dworcu PKP Wrocław Główny.
Podobny spór do tego, który miał miejsce na Oruni, opisywaliśmy w ostatnich latach przy okazji dylematu odtworzenia poniemieckiego napisu i pruskiego orła na siedzibie delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. Wojewódzki konserwator zabytków podjął salomonową decyzję. Prześwitująca spod cienkiej warstwy gipsu inskrypcja Polizeipräsidium (pol. Prezydium policji) ani nie została odtworzona, ani skuta.

Czytaj również: Remont siedziby ABW w Gdańsku

Częściowo zrekonstruowany pruski orzeł na gmachu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. Częściowo zrekonstruowany pruski orzeł na gmachu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku.
W trakcie renowacji oczyszczono jedynie wspomnianą warstwę gipsu. Natomiast pruski orzeł został odtworzony jedynie w symbolicznej formie. Płaskorzeźba ma nieostre rysy, co ma jednocześnie przypominać o jego obecności, jak i fakcie skucia tuż po wojnie.

Quiz Stare nazwy ulic w Trójmieście Średni wynik 59%

Stare nazwy ulic w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Opinie (679) ponad 20 zablokowanych

  • Trzeba nie miec do siebie szacunku aby takie rzeczy robic... (1)

    Nawet dziadek z wehrmachtu nie jedt rozgrzeszeniem. Razem z dulkiewicz wyslalbym ich na obowiazkowa wycieczke do Piasnicy i Stutthofu. To gdanskie skundlenie jest obrzydliwe

    • 18 3

    • Sam zdradziłeś, że nie jesteś z Gdańska.

      Gdybyś był z Gdańska, to nie musiałby przypominać, że nawet za czasów PRL-u jazdy do Stutthofu w podstawówce były przymusowe. Nawet podczas największego zaciągania pasa na początku lat 1980-tych wożono nas ogórkami do obozu. Tylko potem dowiedzieliśmy się, że Niemcy zabijali żydów a Polacy po wojnie rozkradali obozy koncentracyjne. Ale nie tylko obozy były rozkradane. Nie wiem komu były potrzebna nagrobki z cmentarza żydowskiego. Jeżeli piszesz o szacunku, to może wpierw poszukasz winnych wśród swoich! Prawdziwi Gdańszczanie nie zapomną, jak byli po wojnie okradani przez ludzi z centralnej Polski. Ludzie z Wilna byli porządni.

      • 0 2

  • Gdańsk nigdy nie był polski (3)

    Wystarczy spojrzeć na kościół świętej trójcy wjeżdżając do Gdańska traktem świętego Wojciecha.
    Już nie mówiąc o lożach masońskich.

    • 3 13

    • Do szkoly ciemniaku

      • 7 0

    • Ale dziś jest. (1)

      • 5 0

      • Co mu na dobre nie przyszło.

        Lizusie Warszawiaków, centralna Polska czeka na ciebie. Droga jest wolna!

        • 0 3

  • Może jeszcze flagi ze swastykami odtworzą, bo może kiedyś wisiały. (2)

    • 11 5

    • Spoko, ONR i Bąkiewicze przyniosą.

      Kupią za kasę od rządu

      • 0 5

    • Gdybyś pochodzi z Gdańska, to byś wiedział, gdzie są swastyki dla każdego widoczne

      Widać, że centralna Polska atakuje Gdańsk. Brak zielonego pojęcia o mieście i prawdziwej historii, nie tej z PRL-owskich podręczników.

      • 0 3

  • A co się dzieic

    Jeszcze nie tak dawno kibice Lechii skandowali z trybun są Rudolf Hess

    • 2 3

  • (1)

    już widzę jak narodowe dresy piszą wersje po polsku

    • 3 10

    • Przecież oni co rok w Chorzowie świętują urodziny Adolfa

      Generacja kopiuj wklej nic sama nie potrafi napisać. Oni nadal cytują podręczniki PRL-owskie.

      • 1 3

  • Taa (1)

    A wszędzie flagi obcego państwa, to nie przeszkadzają?

    • 8 6

    • Tak szczerze mówiąc oczywiście!

      W Gdańsku powinna wisieć tylko flaga Gdańska i Unii Europejskiej! Jeżeli Warszawiacy chcą, żeby Gdańsk należał do Polski, to niech za to więcej płacą! Inaczej sprzedamy Gdańsk Szwedom! Szwedzi na każdej dzielnicy otworzą filie IKEA a na śniadanie będziemy jeść pieczywo chrupkie a na obiad będzie codzienni Köttbullar!

      • 0 3

  • Te napisy szpecą odnowioną elewacje...

    • 5 4

  • Wygląda to przepięknie (1)

    I proszę się odczepić, malkontenci won do swoich obskurnych kamienic.

    • 3 12

    • Przecież to fabryka trolli z Warszawy się tu rozpisała

      Są na garnuszku IPN-u.

      • 1 2

  • Helmuty i Kacapy nieszczescie tego swiata (1)

    • 9 4

    • I PiS

      • 1 3

  • Gdańsk jest tak polski (1)

    jak Heweliusz i Kopernik (ten drugi to przy okazji kobieta)

    • 7 5

    • Czasami mam wrażenie, że jest Szwedzki

      Temperaturę mierzy się w Gdańsku w jednostce Szweda! To jest dopiero zdrada naszego Daniel Gabriela F.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane