- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (91 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (165 opinii)
Odszkodowania za utratę wzroku
W 2000 roku kobieta przeszła operacje przeszczepu szpiku kostnego od swojego brata. Choroba szpiku została wyleczona, jednak w wyniku powikłań Sylwia Skuza straciła wzrok.
Lekarze próbowali przeszczepić jej rogówkę w obu oczach. Jednak bez powodzenia.
- W tamtym czasie były to zabiegi o najmniejszym stopniu zagrożenia, ale także o bardzo dużym stopniu ryzyka niepowodzenia - mówił przed sądem lekarz okulista Paweł Lipowski.
Jednak, zdaniem poszkodowanej, lekarze z gdańskiego ACM niewłaściwie ją leczyli.
- Nie jestem jedyną pacjentką, która przeszła przeszczep szpiku kostnego, ale jako jedyna w Polsce mam dalece doprowadzony do destrukcji aparat wzroku - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej poszkodowana.
Kobieta domaga się od szpitala odszkodowania w wysokości 546 tys. złotych.
Opinie (84) 1 zablokowana
-
2006-01-19 09:35
Gallux
Co cię tak frustruje?
Od dłuższego czasu jesteś upierdliwy jak taboret!- 0 0
-
2006-01-19 10:03
Najpierw trzeba udowodnić, że ją źle leczyli czy zaniedbali. Jeżeli tak, należy się odszkodowanie.
- 0 0
-
2006-01-19 10:09
Gallux
Frustracja Galluxa to objaw depresji zimowej. Na wiosne mu przejdzie na depresję wiosenną, itd. Ten typ tak ma, musi mieć wokół wrogów i to go napedza do zycia. Nie masz wrogów znaczy nie istniejesz.
- 0 0
-
2006-01-19 10:37
To nie jedyni
Prosty przykład uważać trzeba min. na doktora *ermana z Sopotu Juniora. Zwyły oszust .
- 0 0
-
2006-01-19 11:00
współczuję, szczerze.....
kazdemu poszkodowanemu przez lekarzy , alo błędy w sztuce zdarzaja sie na całym świecie , w najlepszych klinikach dla miliarderów.
Inna rzecz , że tam jest to incydent i pózniej klinikę puszczają z torbami prawnicy pacjenta , a i z ubezpieczenia poszkodowany , któremu amputowano nie tą nogę wyciągnie drugie tyle.
U nas powikłania pooperacyjne i tzw. zbiegi niefortunnych okolicznosci zdarzają się nagminnie.Ale to nie znaczy , że lekarze tego chcą.Jest to efekt ich niskich kwalifikacji , braku sterylności operacji ,braku konkurencji - ktoś , kto czeka 2-3 lata na operacje da sie pokroić kazdemu , aby tylko mieć nadzieję że mu się polepszy.
Chory jest system opieki zdrowotnej w IV RP i tu leżą przyczyny ludzkich tragedii a nie na rynku we Wrzeszczu.
Każdy przypadek zaszkodzenia pacjentowi trzeba dla zasady zaskarżać do sądu i domagać się wysokich odszkodowań , a jak nas sąd oleje to do Strassburga.
Co do naszego ulubieńca , to dla własnego dobra powinien oszczędzać zdrowe oko i nie nadwyrężać go 24 godziny na dobę wlepiając wzrok w ekran kompa.
Lepszy faktycznie spacerek na molo.- 1 0
-
2006-01-19 11:43
Gallux ma chyba ostatnio jakiś nawrót choroby. Często pieprzył od rzeczy, ale to co wyprawia w ostatnich dniach to chyba jakiś ostry atak.
Ja już nawet polemizować przestałam, szkoda lakieru na paznokciach na walenie w klawiaturę do tego głupka ;) Proponuję olać ciepłym sikiem, phallux otrzeźwieje jak mu rachunek za telefon przyjdzie ;)- 0 0
-
2006-01-19 11:48
proszę nie wywoływać Galluxa
teraz śpi i we śnie obmyśla nowy plan ataku!
- 0 0
-
2006-01-19 12:10
hihih Bolo
dobre
- 0 0
-
2006-01-19 12:47
Dlaczego??
Dlaczego wy wszyscy tak usiedliscie na Galluxa??? jakas akcja??
- 0 1
-
2006-01-19 13:07
dex
juz glupszych pytań nie mozesz zadawac
?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.