Trzy nowe odłownie mają być sposobem na dziki, coraz chętniej odwiedzające przyleśne osiedla w Trójmieście. Mniej zwierząt ginie bowiem pod kołami samochodów na ogrodzonej od ponad roku obwodnicy, więc więcej jest ich nie tylko w lesie, ale i na ulicach.
), w Orłowie (w okolicy ul. Adwokackiej i Potoku Kolibkowskiego ) oraz w okolicy Estakady Kwiatkowskiego. Wszystkie zaczną działać w ciągu dwóch najbliższych tygodni. 
2010-11-09 15:00
OWE TYTUŁOWE ZDJĘCIE JEST ZROBIONE NA ZŁOTEJ KARCZMIE.TO PRZYKŁAD ŻE TE ZWIERZĘTA SĄ TAM CZĘSTO I BARDZO LICZNIE.TAK BYC NIE MOŻE
2010-11-09 15:08
to wytnij las to sobie pójdziemy. dlaczego wy ludzie myślicie tylko o sobie ....
2010-11-09 15:02
dla każdego sa zagrozeniem
2010-11-09 15:29
ludzie też są dla każdego zagrożeniem, każdego gatunku
2010-11-09 15:03
Głosujcie tak dalej..................
2010-11-09 15:14
ich miejscem jest las , nic zlego oprocz rycia nie robia ,zjesc nie zjedza czlowieka :/ nie raz mialam stycznosc z dzikami i same sie plosza i uciekaja , na siebie robcie pulapki albo nasz p******y rzad :/
2010-11-09 15:27
Mieszkam na ulicy Zabłockiego na Morenie,tam dziki pojawiają się regularnie między blokami a nawet na parkingu między samochodami.W lipcu jadąc motocyklem Jaśkową Doliną w dół uderzyłem w dzika a raczej on we mnie.Na szczęście obyło się bez większych obrażeń.Uważam ,że ktoś powinien zająć się tym problemem dla dobra mieszkańców jak i dzików.
2010-11-09 15:55
problemem dzików, czy motocyklistów?
2010-11-09 15:29
na rożen!
2010-11-09 15:33
Dziki tankują na Łukoilu.
2010-11-09 19:41
wiedzą gdzie tanio sie natankować !
2010-11-09 15:47
"- Eksperci twierdzą, że jedną z przyczyn może być ogrodzenie obwodnicy. W minionych latach ok. 30 dzików rocznie ginęło pod kołami samochodów. Na pewno była to przyczyna, że zwierząt było mniej - dodaje Ewa Łowkiel. "
Czyli jak dobrze rozumiem to kierowca maja mieć wypadki, żeby nie było problemu? Zderzenie z dzikiem przy dużej prędkości jest bardzo niebezpieczne, kończy się z reguły szkoda całkowitą!
2010-11-09 15:50
dajcie spokój.mieszkałam na Brodwinie tak samo jak i dziki.Przewracały kubły w zsypach, ryły trawniki, chrząkały i nikomu krzywdy nie robiły.Nawet psy nie zwracały uwagi na nie a one na homosapiens. To my ludzie chcieliśmy mieszkać w lesie. Niedługo problemem będzie, że wrona za głośno kracze.Zagrożeniem dla ludzi staje się gdy włazi na ulicę, lub rzeczywiście rozdrażni się lochę.
2010-11-10 15:47
mój psiak (10kg wagi) kiedyś natchnął się na lochę z małymi i jednego zaczął ganiać, reszta razem z lochą uciekła
2010-11-10 21:21
2010-11-09 15:54
niedźwiedzie albo wilki?
2010-11-09 15:58
2010-11-09 16:03
2010-11-09 18:29
nie mogą się przemieszczać, bo terytoria są poprzecinane przez człowieka, a o budowaniu ekokorytarzy nikt nie mysli...
2010-11-09 19:51
zadanie do myśliwych - zajmijcie się regulacją pogłowia własnego stada
2010-11-09 20:58
2010-11-09 21:22
zwierzaka to się nie boi upolować, a jak człowieka ubić to cyka. Takie bohatery.
2010-11-09 23:08
......trzeba wpuscic kaczora-zlosloiwego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
