Kierowcy jadący do centrum miasta od strony Oruni muszą liczyć się z utrudnieniami. Na wysokości Urzędu Wojewódzkiego doszło do zderzenie samochodu i z rowerzystką.
w Gdańsku po godz. 13. Na przejściu dla pieszych doszło do zderzenia samochodu marki kia z rowerzystką.
2011-07-21 15:15
NIE.
2011-07-21 15:21
przejście przez jezdnie to mie przejazd!! Jest tyle ścieżek rowerowych,wiec coraz częściej zapomina sie o podstawowych zasadach. I pewnie w tym przypadku też tak było.
2011-07-21 15:23
Jak nazwa wskazuje przejście dla pieszych,a nie przejazd dla rowerzystów
2011-07-21 15:34
Sam jeżdżę rowerem, samochodem, skuterem i chodzę piechotą. Pomijam fatalny stan nawierzchni w tamtym rejonie(urzędnicy mają to gdzieś od 3 lat), ale....potrącenie było na lewym pasie za rondem i nie chcę wyrokować bo byłem tam skuterem tuż po BUM ale wygląda mi to na jazdę autem i pisanie SMS-a, bo jakby trajkotał przez komórkę to by ja zobaczył (bez obrazy miała słuszne wymiary), był na lewym więc wszystko widział. Jakaś dziwna wrogość wszystkich do wszystkich. Nic nie stoi na przeszkodzie aby przesiąść się z auta na rower albo skuter. Jeździmy i nie myślimy a wiem coś o tym bo jeździłem np. po Neapolu czy Rzymie. Też wszyscy grzeją ale mają odrobinę wyobraźni. Pozdrawiam wszystkich i nie czytajcie sms-ów jadąc samochodem.
2011-07-21 15:42
w niemczech a dokladnie w berlinie rowerzysci jerzdza normalnie bokiem drogi i jakos wszytscy potrafia ich ominac, problemu nima ... a w polsce to kamizelki, swiatla przez caly dzien i co jeszeszce... moze flagi na rowery zawieszac ??? jak ktos jezdzi po miescie jak debil po potem ma rozjechanego rowerzyste.. bzdura jakas...
2011-07-21 20:15
TAK MASZ RACJE TYLKO CZASEM ROWERZYSCI JADA SRODKIeM ULICY GORZEJ JAK 2 TAKICH JEDZIE BO CHCA POGADAC
2011-07-21 15:47
Rowerzyści powinni mieć BEZWZGLĘDNY ZAKAZ PORUSZANIA SIĘ PO JEZDNI< NA SCIEŻKI Z NIMI!!!!!!!ja samochodem po ścieżkach nie jeżdżę, więc rowerzysta po jezdni tez nie może
2011-07-21 16:01
Kierowca, chyba hulajnogi? Zaznajom sie najpierw z prawem, zanim coś napiszesz - jeżeli nie ma równoległej ścieżki rowerowej, albo zakazu rucho rowerów, rowerzysta MA PRAWO jechać jezdnią. Oczywiście zdrowy rozsądek też warto zachować - ja jeżdżę rowerem przez Brzegi albo koroną wału, a nie np. Traktem. Aha, i znacznie częściej jeżdżę samochodem, niż rowerem.
2011-07-21 17:57
2011-07-21 22:30
Ale on napisal ze "powinni" miec zakaz a nie ze "maja" zakaz. Wyrazil swoja opinie jak powinno byc. Jestem kierowca ale tez czasem jezdze rowerem i unikam poruszania sie po jedzni i zawsze jak jestem kolo pieszych na chodzniku to poruszam sie wolniutko by nikomu nie zrobic krzywdy.
2011-07-21 15:55
i nadal trzeba przeprowadzac rower. o czym tu niektorzy dyskutuja...
2011-07-21 16:02
sama jeżdzę rowerem i mimo to ze ejzdze wolno i staram sie keirowcom nie wchodzic w praade tam gdzie moge jezdze sciezkami a tem gdzie nie to staram sie jezdzic bocznymi drogami lub KULTURALNIE PO CHODNIKU JESLI NIE MA WIELU LUDZI ALE CZEPIACIE SIE ROWERZYSTOW A ILE LUDZI CHODZI SPACERAMI PO DROGACH ROWEROWYCH I CO I NIC JEST OKI ZGODZE SIE ZE NIEKTORZY JEZDZA NIEBEZPIECZNIE ALE WE MNIE TEZ WJECHAL PAN AUTEM PATRZYL SIE NA MNIE I MNIE NIE WIDZIAL NA SZCZESCIE JECHLAM WOLNO I OBESZLO SI ENA STRACHU MIALAM PEIRWSZENSTWO ALE DZIEKI BOGU UWAZALAM I NIC SIE NIE STALO NAWET SIE NIE PRZEWROCIALAM A KIEROWCY TEZ POWINNI UWAZAC NIE SA WCALE SCIEI CI Z AUTOBUSOW ROWNIEZ OSTATANIO NA ORUNI PRZEJECHAL NA VCZERWONYM SWIETLE SUPER I WOZI LUDZI TAKI
PS SORKI ZA BLEDY
2011-07-21 19:39
Rowerzyści - święte krowy !!!!! Scieżki przeważnie zrobione kosztem chodników. DOŚĆ TEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2011-07-21 22:31
Kazdy powinien uwazac i myslec i tyle.
2011-07-21 16:32
chodniku!!! w ostatnia niedziele bylem w Sopocie i przezylem koszmar!4rowerzystow bardzo waskim chodnikiem,na ul.Chopina/ograniczony chodnik z jednej strony parkanami,a z drugiej stojacymi samochodami/szedlem z moja pania i nagle przemknely,obok nas 2 rowery,a za nimi 2 kolejne!Smigneli na pelnym gazie,przyjaciolka krzyknela przerazona,a oni w smiech!Q...wa to jest Polska!:(((
2011-07-21 16:40
bo rowerzysta nie kupuje beznyny nie placi akcyzy. zaczyna zyc samodzielnie wiec nie sadze zeby kiedys chcial sie stosowac do przepisow.
2011-07-21 16:44
kierowcy powinni wysiąść z samochodu i przepchać go przez przejście...., to w odpowiedzi na to, by rowerzyści na przejściach zsiadali z rowerów. Widać, ze to równie bezsensowne jak bezsensowne jest zsiadanie z rowerów na przejściach.
W opisanym wypadku na skrzyżowaniu są światła, więc winny zapewne jest ten, kto wjechał na przejście przy nieodpowiednim świetle.
Jestem za tym, by można było przejeżdżać rowerem na przejściu dla pieszych,
ale na zmniejszonej prędkości, można by to usankcjonować i uregulować.
Zsiadanie na przejściach niewiele pomoże kierowcom pojazdów samochodowych a bardzo uprzykrza korzystanie z rowerów. W zasadzie, z roweru korzystam każdego dnia, gdybym zsiadał z roweru na każdym skrzyżowaniu, to natychmiast bym z jazdy rowerem zrezygnował.
2011-07-21 17:22
często przejeżdzam na przejściach tyle,że robię to z PRĘDKOŚCIĄ PIESZEGO. Uważam że mimo iż nie stosuję się do przepisu to jednak gdyby ktoś we mnie wjechał i użył ARGUMENTU o zsiadaniu (przeprowadzaniu)- przy tej prędkości byłby dosyć smieszny i nie na miejscu.
2011-07-21 19:12
Przejść przez przejście prowadząc rower a przejechać to jendak różnica tym bardziej, że często gęsto ten przejaz do pędzenie ....właśnie aby uniknąc sytuacji niezauważenia rowerzysty jest wymóg przeprowadzania bicykla
2011-07-21 19:44
Co za bzdury !!! "Ze zmniejszoną prędkością". A kto niby miąlby ją mierzyć??? "Kierowcy powinny przepychać auta"??? Ktoś musi ustąpić - a przypadku kolizji kto gorzej na tym wyjdzie ?????? Pomyśl zanim coś napiszesz !!!!
2011-07-22 09:32
Sztywne stosowanie przepisów może prowadzić do dezorganizacji życia (tzw.strajk włoski) a ilustracją tej znanej prawdy jest przepis o zsiadaniu z roweru przy przejeżdżaniu przez przejście dla pieszych. Staram się myśleć w obu sytuacjach: na przejściu oceniam, czy komuś zagrażam, jeżeli tak, to odpowiednio zwalniam albo nawet zsiadam z roweru i przeprowadzam (jak nakazują przepisy a Pan Bóg przykazał) a jeżeli na przejściu nikomu nie przeszkadzam to spokojnie jadę i to wszystko.
Nie uważam by takie podejście było bzdurne a jeżeli frazę o przepychaniu auta na przejściu Pani potraktowała serio no to cóż...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
