Był ostatni dzień działania hoteli przed wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami, kiedy 50-latka z Warszawy właśnie wymeldowywała się z jednego z sopockich obiektów i przed samym wyjazdem postanowiła skorzystać z toalety. Zostawiła torebkę przy umywalce, a gdy wyszła z kabiny - jej własności już nie było.
2020-11-11 07:25
2020-11-11 07:44
Znalazła i zabrala porzucona torebkę w toalecie. Każdy zrobil by to samo i zabrał porzucona rzecz.
2020-11-11 18:33
Kradziez dudku.
2020-11-11 18:42
A jeśli rzecz działa się w hotelu to oddaje się w recepcji
2020-11-11 07:52
Kara za nie pilnowanie swoich rzeczy jest to ze ktos je przywlaszcza to jaka to kradzierz.
2020-11-11 08:02
Trzeba zorganizować marsz w obronie Tych kobiet.
2020-11-11 08:51
Złodziejka miała 41 czy 55 lat!
2020-11-11 15:56
2020-11-11 08:56
Pewnie sąd i tak wypuści do domu !!! Jak synka Krauzego !!!!!
Ta sędzina z Gdyni, powinna zostać aresztowana i skazana.
2020-11-11 09:36
Ja bym ją jeszcze ogolił na łyso i w kajdanach poprowadził bulwarem, żeby pokazać wszystkim ze w Polsce jest tylko jeden władca Król Jaruś Pierwszy.
2020-11-11 09:54
To tfuwarzystwo, które przesiaduje w sezonie na ławkach placu przyjaciół Sopotu. Ostatnio wyszła niecałe 24h po kradzieży
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,26323265,sopot-kradziez-w-kosciele-po-uroczystosci-slubnej.html
2020-11-11 10:06
A ta warszawianka to pewnie była w Sopocie służbowo ........ Bidula cały utarg straciła .
2020-11-11 10:17
Pewnie to była emisariuszka wysłana na strajk aborcjonistek .
2020-11-11 10:19
Okazja czyni złodzieja ....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
