• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opłata za wejście do kościoła. Czy jest potrzebna?

Aleksandra Nietopiel
23 lipca 2024, godz. 07:00 
Opinie (361)
Tablica informacyjna przed wejściem do Bazyliki św. Brygidy. Tablica informacyjna przed wejściem do Bazyliki św. Brygidy.

Czy za wejście do kościoła, który chcemy zwiedzić, słusznie pobierane są opłaty? Takich pytań raczej nie stawiamy sobie, kiedy jesteśmy za granicą, podziwiając takie obiekty jak katedra Santa Maria del Fiore we Florencji, katedra Notre-Dame w Paryżu czy Sagrada Familia w Barcelonie. Sprawa wygląda inaczej, kiedy przychodzi do płacenia za wizytę w kościołach lokalnych. W Gdańsku jedna parafia pobiera opłatę-cegiełkę, ale jak wyjaśnia proboszcz - ofiara jest dobrowolna.



Opłata za wejście do kościoła:

Kościół i pieniądze to temat, który od zawsze wzbudza wiele emocji i kontrowersji, czasem zasadnych, czasem bezsensownych. Nie ma chyba parafii, które nie zmagałaby się z mniejszymi lub większymi problemami finansowymi.

O ile kościelne zbiórki w ramach datków i dobrowolnej ofiary raczej są czymś neutralnym, o tyle informacja o płaceniu za wejście do świątyni budzi u niektórych wewnętrzny zgrzyt i opór.

Opłata-cegiełka, ale na dokończenie ołtarza



Opłatę za zwiedzanie kościoła wprowadził proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku. Jak zaznacza - nie jest to nowość, to opłata-cegiełka na utrzymanie świątyni, wprowadzona w... 2014 r. Informuje o tym tablica ustawiona przed wejściem - która z kolei pojawiła się tam niedawno, co wzbudza dyskusje w tym temacie. Jest też kartka na drzwiach. Opłata jest dobrowolna.

Informacje o biletach na drzwiach Bazyliki św. Brygidy. Informacje o biletach na drzwiach Bazyliki św. Brygidy.

- Tak, mamy takie cegiełki, to na utrzymanie kościoła, na ołtarz. Codziennie od rana do wieczora w kościele palę światło, żeby oświetlić Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny, Kryptę Czaszek, a także po to, by wyeksponować obrazy. A prąd kosztuje. To nie jest tylko opłata za wejście, ale rodzaj cegiełki. Bywa, że ludzie chcą się tylko pomodlić i sygnalizują to na wejściu - wpuszczamy bez problemu. Opłata nie jest obowiązkowa - zaznacza proboszcz ks. Ludwik Kowalski.
Zwraca też uwagę, że z reguły w ciągu dnia inne kościoły w mieście są pozamykane.

- Nasz kościół jest otwarty, a w godzinach 7.00, 15.00 18.30, podczas mszy i nabożeństw, opłaty nie są pobierane - dodaje.

Kraty i zamknięte drzwi



Tylko część kościołów - i to tych bardziej znanych i działających też jako turystyczna atrakcja - jest otwartych w ciągu dnia. Większość świątyń udostępnia jedynie przedsionek, który od reszty kościoła oddziela krata. To w dużej mierze ze względów bezpieczeństwa - zresztą o próbach kradzieży w kościołach na terenie Trójmiasta pisaliśmy niejednokrotnie na naszym portalu. W Sopocie na przykład jeden złodziej "odwiedzał" ten sam kościół kilkukrotnie - zawsze w tym samym celu - aby opróżnić skarbonę.

  • Kościół św. Barbary w ciągu dnia.
  • Kościół św. Józefa w ciągu dnia jest zazwyczaj otwarty.
  • Wejście do kościoła św. Katarzyny.

Skarbonki, terminale, sklepiki



A skarbon w kościołach nie brakuje - są wiekowe, zbrojone skrzynie, są skromne puszki i otwory w ścianach, do których można wrzucić dobrowolną ofiarę. Bardzo często skarbonek jest więcej, a pieniądze zbierane są na konkretne cele, o czym darczyńca jest informowany.

  • W każdym kościele można znaleźć skarbony na datki, najczęściej z oznaczeniem na konkretny cel.
  • W każdym kościele można znaleźć skarbony na datki, najczęściej z oznaczeniem na konkretny cel.
  • W każdym kościele można znaleźć skarbony na datki, najczęściej z oznaczeniem na konkretny cel.
  • W każdym kościele można znaleźć skarbony na datki, najczęściej z oznaczeniem na konkretny cel.
  • Skrzynia na datki w Kościele Mariackim.

Coraz więcej parafii decyduje się też na zakup terminali płatniczych, co jest ukłonem w stronę osób nie korzystających z gotówki. terminale te są z reguły ustawiane przy wejściach głównych. Tam również można wybrać wysokość datku, a w niektórych przypadkach konkretny cel.

  • Terminal płatniczy przy wejściu do kościoła św. Katarzyny.
  • Terminal płatniczy w kościele nie wzbudza już dzisiaj sensacji. To jeden ze współczesnych sposobów na złożenie ofiary pieniężnej.
  • terminal płatniczy w Bazylice Mariackiej.

W wielu kościołach bądź bezpośrednio przy świątyniach działają sklepiki, gdzie można kupić prasę katolicką, książki i dewocjonalia.

  • Sklep przed wejściem do Kościoła Mariackiego.
  • Sklepik przy wejściu do Bazyliki św. Brygidy.

Punkty widokowe



Osobną sprawą są punkty widokowe na wieżach kościelnych - to również może być dodatkowe źródło dla parafialnego budżetu. Nie każda świątynia udostępnia takie miejsce, i nie każda takie miejsce ma, ale jest to atrakcja, która pozwala spojrzeć na miasto z innej perspektywy, a dla parafii są to dodatkowe pieniądze.

  • Muzeum Nauki Gdańskiej mieści się w wieży kościoła św. Katarzyny. Również na wieży znajduje się nieduży punkt widokowy.
  • Wejście na wieżę Kościoła Mariackiego jest jedną  z atrakcji, z której turyści chętnie korzystają.

Tak jest na przykład w Kościele Mariackim Bazylika Mariacka który udostępnia wieżę za opłatą. Wieżę udostępnia też w kościół św. Katarzyny - tutaj wejście łączy się z wejściem do Muzeum Nauki Gdańskiej, które znajduje się w kościelnej wieży.

Miejsca

Opinie (361) ponad 10 zablokowanych

  • Gdyby proboszczowie przeczytali ewangelię (2)

    - polecam szczególnie "Wypędzenie przekupniów ze Świątyni wg. J 2, 13 15" to by wiedzieli czy należy pobierać opłaty. Ale albo nie czytali, albo czytali bez zrozumienia.

    • 5 2

    • O biedaku. Za wejście do świątyni jerozolimskiej

      trzeba było zapłacić. Tak było przed Jezusem i po nim. Proceder potrzebny by zwróciły się ogromne koszty budowy, utrzymania przybytku i wynagrodzenia obsługi. Nic nowego na tym świecie.

      • 1 2

    • Bystry nie jesteś...

      Jakbyś przeczytał ewangelię ze zrozumieniem, to byś wiedział że targowisko znajdowało się na "terenie-placu kościoła", wiec raczej do grona wierzących nie należysz.

      • 1 1

  • Hmm

    Niech robią te opłaty, tym mniej ludzi będzie do kościołów chodzić, wchodzić, szybciej ta instytucja się osłabi na co czekam

    • 0 0

  • przestańcie zrządzić i biedolić. za 6 zł teraz będą wielkie dyskusje. jak ci za drogo to nie wchodż.

    kraj Chrześcijański , biedoli 3 zł i najlepiej by jeszcze opodatkował Kościół, a z czego mają sie utrzymać te katedry.
    Na wódkę ,papierosy , paliwo po 7 zł i cisza,nikt nic nie mówi. Jak zwykle Kościoła się czepiacie. Nikt was do wiary nie zmusza. Idżcie dalej swoją drogą ale przestańcie wiecznie płakać. Inne religie twardo trzymają się swoich planów i tam nie ma miejsca dla wiecznego niezadowolenia marudów.

    • 1 5

  • Kościół św. Brygidy w Gdańsku.

    Mam złe skojarzenia. Prałata Jankowskiego który stwierdził że Wałęsa jest "Bolkiem".

    • 0 2

  • Wystarczy

    Wyrobić u swojego proboszcza "kartę czynnego wyznawcy". Przedstawiając ten dokument do każdego kościoła wejście darmo....

    • 2 1

  • Ma sens jeśli

    zbierają na zadośćuczynienie ofiarom pedof.... , chociaż powinni z własnej kieszeni...

    • 0 0

  • Nie ma nic za darmo. Wchodzę do kina lub pociągu to kupuję bilet wstępu. Kasjerzy i kontrolerzy muszą być stanowczy bo nie byłoby zarobku dla szefa. Za ich dobór i wytyczne odpowiada ich pracodawca - jego biznes, jego zasady. Bawiąc w Krakowie raz w roku zawsze odwiedzam m. in. Katedrę Wawelską i płacę za bilet wstępu kupiony w telefonie. Jest kontrola biletowa, bilet mam już przygotowany, dzień dobry, okazuję bez wezwania, dziękuję za sprawdzenie. Jest bardzo miło. Pracuję, stać mnie, wiem że wstęp jest biletowany i nieobowiązkowy. Kościoły traktuję jak muzea, mam kilka ulubionych - wchodząc do nich dobrowolnie i bez wezwania jak każdy normalny człowiek płacę za "bilet" jeśli jest odpowiednia informacja/wrzucam 10 zł do pierwszej skarbony i mam gdzieś na co to pójdzie. Wiem jak się ubrać i zachowywać w muzeum - zwłaszcza w kościele rzymskokatolickim i świątyniach innych wyznań udostępnionych do zwiedzania - ze zwykłej grzeczności oraz z szacunku dla samego siebie, ich historii oraz ludzi wierzących przebywających w środku, niekoniecznie zaś instytucji do których należą. Będąc na mszy (tylko śluby i pogrzeby) zawsze wrzucam na tacę traktując ją jako bilet wstępu. KK jeszcze długo będzie "mieszać" i zdzierać ze mnie i innych podatników - nie mam na to wpływu i się nie nakręcam. Nie mam i nie chcę mieć z tą organizacją nic wspólnego, kolędy nie potrzebuję, ot nie wchodzimy sobie w drogę. Jeśli czegoś od nich chcę (wyłącznie sprawy pogrzebowe) to o ile nie załatwia tego za mnie firma pogrzebowa to dzwonię i się umawiam, załatwiam szybko czego potrzebuję, płacę, dziękuję, rąsia, wszystkiego dobrego i wychodzę. Faktury/paragonu do niczego nie potrzebuję, że jej nie wystawiają i nikt tego nie sprawdza powszechnie wiadomo od stuleci a wkurzać siebie i innych nie mam potrzeby. "Apostazja" nie jest mi potrzebna - po co mam się użerać z podmiotem który mam gdzieś i tracić na to czas. Wiara jest jak każde inne hobby - kosztuje i musi kosztować i trzeba mieć tego świadomość.

    • 2 5

  • Dwa lata temu zostałem wygoniony z Bazyliki Mariackiej bo nie chciałem zapłacić za wejście, a jak media się pojawiają to nagle pada informacja, że opłata jest dobrowolna. Nie dajcie się na to nabrać i sami spróbujcie wejść bez opłaty.

    • 2 1

  • Czarna mafia

    Im ciągle mało i mało

    • 5 0

  • oo6d

    na waciki pedofilom zabrakło palcie książki

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane