• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rzecznik Praw Obywatelskich: Opłaty za śmieci są niesprawiedliwe

Ewelina Oleksy
22 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
W Gdańsku i Gdyni opłaty za wywóz śmieci naliczane są w zależności od wielkości mieszkania. W Sopocie - od zużycia wody. W Gdańsku i Gdyni opłaty za wywóz śmieci naliczane są w zależności od wielkości mieszkania. W Sopocie - od zużycia wody.

Opłaty za odpady komunalne powinny być bardziej sprawiedliwe - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich i w związku z licznymi skargami, wystąpił do minister klimatu i środowiska o zmianę prawa. Jego zdaniem obecne przepisy nie zawsze są zgodne z unijną zasadą "zanieczyszczający płaci". Dlatego trzeba je zmienić.



Która metoda naliczania opłat za śmieci jest twoim zdaniem najlepsza?

Obecnie, zgodnie z ustawą, gminy mogą wybrać jedną z trzech metod naliczania mieszkańcom opłat za wywóz śmieci:
  1. od liczby mieszkańców faktycznie zamieszkujących dany lokal,
  2. od powierzchni nieruchomości (tak jest w Gdańsku i Gdyni),
  3. od ilości zużytej wody (tak jest w Sopocie).


W Gdyni i Gdańsku obowiązuje metoda metrażowa, czyli zgodnie z zasadą: im masz większe mieszkanie, tym więcej płacisz za śmieci - niezależnie od tego, czy mieszkasz np. na 70 m kw. sam, czy z pięcioosobową rodziną.

W Sopocie opłaty naliczane są od zużycia wody, czyli analogicznie: im więcej wody zużyjesz, tym więcej zapłacisz za śmieci.

Czytaj:

Opłata za śmieci, naliczana od zużycia wody, nie może być wyższa niż 150 zł



Nic więc dziwnego, że obie metody od lat wywołują krytykę mieszkańców Trójmiasta, bo przecież "to nie metry, ani woda produkują śmieci", tylko ludzie.

Samorządy nie chcą liczyć opłat za śmieci od liczby mieszkańców



Mimo to samorządy niechętnie naliczają opłaty od liczby mieszkańców. Powód: daje ona duże pole do nadużyć. Mówiąc wprost: do oszukiwania. Można zgłosić urzędnikom, że w lokalu mieszka jedna osoba, choć faktycznie żyje tam cała rodzina.

Dlatego władze Gdyni, Gdańska i Sopotu nie zamierzają zmieniać obowiązujących obecnie metod.

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje po licznych skargach



Temat sposobów naliczania opłat za śmieci, wziął natomiast pod lupę Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek. Jak podkreślił, "system gospodarowania odpadami jest tematem nieustających skarg do RPO."

RPO stwierdził, że:

  • Zasady pobierania przez gminy opłat od obywateli za odpady komunalne nie zawsze są zgodne z unijną zasadą "zanieczyszczający płaci"
  • Niezbędna jest zatem zmiana prawa, tak aby zagwarantować przestrzeganie tej reguły
  • Niektórzy są bowiem obciążani opłatami nieproporcjonalnymi wobec rzeczywistej ilości wytwarzanych odpadów
  • Problem rażąco zawyżonych opłat dotyka grup szczególnie wrażliwych, np. seniorów

- Od początku obowiązywania systemu opartego na zarządzaniu gospodarowaniem odpadami komunalnymi przez gminy nowelizacji było ponad 20. Nie wyeliminowały one jednego z głównych - w oczach obywateli - problemów, jakim są przypadki rażąco nieproporcjonalnego obciążania jednostek kosztami, w stosunku do rzeczywistej ilości wytwarzanych odpadów - wskazuje RPO.
Zdaniem RPO przepisy dotyczące naliczania opłat za odbiór śmieci wymagają zmian. Zdaniem RPO przepisy dotyczące naliczania opłat za odbiór śmieci wymagają zmian.

Od metrażu i od wody najbardziej niesprawiedliwie



Zdaniem RPO najbardziej sprawiedliwą metodą jest ta uzależniona od liczby mieszkańców w lokalu. Ale jak zauważa, stosowana jest ona raczej w mniejszych gminach, o stałej liczbie mieszkańców.

- Gminy większe, a także sąsiadujące z wielkimi miastami lub gminy turystyczne, często odchodzą od tej metody na rzecz umożliwiających uzyskanie stałych i przewidywalnych wpływów, bez konieczności uciążliwych kontroli zgodności danych z deklaracji ze stanem faktycznym - zaznacza RPO.

Wywóz śmieci w Trójmieście. Kto się tym zajmuje?



Jako najbardziej niesprawiedliwe, RPO wskazał metody obowiązujące w Trójmieście, czyli od metrażu i od zużycia wody.

- Jeżeli chodzi o opłaty oparte na ilości zużywanej wody, to najczęściej powodują one skargi osób, które z różnych względów (od prozaicznych awarii, po względy zdrowotne) wykazują "ponadnormatywne" zużycie. Wprowadzenie metody opartej na powierzchni lokalu mieszkalnego rodzi zaś sprzeciw osób samotnych, którym trudno pogodzić się z obciążeniem takim jak rodzin wieloosobowych. Stan taki - w świetle orzecznictwa TS UE - należy uznać za sprzeczny z zasadą "zanieczyszczający płaci" - podkreśla RPO.

RPO: Przepisy o opłacie za odbiór śmieci do zmiany



Rzecznik wystąpił więc do minister klimatu i środowiska Anny Moskwy wskazując na konieczność poprawy przepisów.

- Ustawodawca powinien zapewnić odpowiednie mechanizmy wykluczające sprzecznej z zasadą "zanieczyszczający płaci" sytuacji, w której niektóre podmioty są obciążane oczywiście nieproporcjonalnymi opłatami. A  problem rażąco zawyżonych opłat dotyka często grup szczególnie wrażliwych (np. seniorów) - argumentuje interwencję RPO.
Ministerstwo jeszcze nie ustosunkowało się do problemu.

Opinie (672) ponad 20 zablokowanych

  • W bloku, w który mieszkam (6)

    W mieszkaniu mniejszym jak moje mieszkają 4 osoby (w tym dwójka mały dzieci), a za śmieci więcej płacę ja...

    • 87 5

    • To się przeprowadź, skoro cię nie stać. (3)

      Proste

      • 2 36

      • Gdzie się ma przeprowadzić ? (2)

        Pod most?
        Mieszkanie w bloku to już najniższa możliwa opcja.

        • 22 1

        • Niekoniecznie w bloku najtaniej. Teraz już nie. Wysokie koszty ogrzewania, śmieci, zarzadzania. (1)

          • 1 0

          • Heh

            Zarządzania? Firmy sprzątającej biorą 50 -100 % więcej niż ci od zarządzania. Sprawdź faktury u siebie w bloku.

            • 0 0

    • (1)

      skąd wiesz ile płaci sąsiad?

      • 1 13

      • bo wie ile ma metrow geniuszu :/

        • 17 2

  • Przy obowiązku meldunku oraz lepszej (4)

    Weryfikacji najmu mieszkań (oraz odprowadzanych z tego tytułu podatków) odsetek źle naliczonych opłat by był bardzo niski

    • 16 31

    • Żart? (2)

      Obowiązek meldunku i jego egzekwowanie. Normalnie komuna 2.0

      • 15 8

      • po wpisie wnioskuję,że Bartoszyce odezwały się.
        Lepiej meldunek mieć na zad*piu,a tu tylko generować koszty.
        Słabe,bardzo słabe -ale takie nowoczesne....

        • 6 3

      • Wolisz sankconować nieuczciwość? To jest fair?

        • 0 0

    • Heh

      Obowiązku meldunku nie ma. Miasto na siebie nie weźmie tematu weryfikacji bo to oznacza nowe etaty, a teraz jest od m2 i w dodatku deklaracje etc. przerzucono na spółdzielnie i administratorów. Miasto nigdy tego nie weźmie bo to ciężki temat

      • 0 0

  • Najbardziej sprawiedliwe jest od zużycia wody (11)

    Wystarczy pomyśleć, ilość mieszkańcow można zaniżyć, na 150m może mieszkać jedna osoba a wodę każdy musi używać. Mam dwa mieszkania w Sopocie które po 7ms w roku stoją nieużywane, zużycie wody mam 0 to niby dlaczego miałbym wtedy płacić za śmieci jak żadnych nikt nie produkuje?

    • 89 25

    • (8)

      Jeden lubi brać kąpiel w wannie a drugi szybki prysznic.
      Jeżeli uzależnimy opłatę za śmieci od wody, ten pierwszy będzie płacił dużo więcej mimo że produkuje tyle samo śmieci.

      • 12 18

      • Żadna metoda nie jest doskonala (5)

        Ale od wody jest najbardziej sprawiedliwa ze wszystkich. A to jak kto się myje to jego sprawa. Chce oszczędzić na śmieciach weźmie prysznic, ma to gdzieś to będzie się moczył w jacuzzi.

        • 16 10

        • (1)

          Od wody to jest to też dobre rozwiązanie dla osób, które np. pracują na statkach. Jeżeli ktoś jest singlem to mieszkanie może stać puste przez pół roku i dlaczego w obecnym stanie rzeczy ma płacić za wywóz skoro śmieci nie generuje

          • 20 1

          • Zgłasza, że go nie ma i nie płaci.

            • 1 0

        • A co w tej metodzie jest "najbardziej sprawiedliwego"? (2)

          Czemu ktoś ma płacić więcej za to że lubi długie kąpiele?
          Czy zużycie wody produkuje śmieci?

          • 9 10

          • wiecej ludzie w domu = wiecej smieci (1)

            nie jestes w stanie zuzyc wody za 5 osob.

            • 4 7

            • Ja nie, ale żebyś zobaczył moją żonę ;p

              • 7 1

      • ale masz wybór , chcesz mniej płacić za wodę i śmieci bierz prysznic

        • 6 6

      • jasne, 1 zuzywa za 5 osob wode

        co ty chrzanisz...

        • 4 5

    • No to nie miałeś jeszcze awarii wody!

      Sama spłuczka może zlac kilka m3 na dobę,!!!

      A są domy co mają wodomierz na ulicy a woda po drodze esiąka w grunt!
      Do tego dochodzi kwestia podlewania ogrodu!

      Zresztą jaki jest zwiazek pimiędzy woda a śmieciami???
      Jak juz to kupno worka z kodem kreskowym!
      A zreszta niech płaci producent! I gdzie sa skupu np. butelek i makulatury????

      • 3 7

    • woje mieszkania przez większość roku stoją puste, ale smieciarka przyjeżdża. Kto miałby za jej przyjazd płacić ? Ci nieliczni, którzy na stałe tam mieszkają?

      • 0 2

  • Tylko w ten sposob można z nimi rozmawiac.

    Ja dzisiaj przeprowadziłem rozmowę z metrami kwaratowymi swego mieszkania, oznajmiłem im, że jeżeli będą w dalszym ciągu produkować odpady i lub śmieci to się nimi roztaniemy, ciekawe czy rozumieli?, milczeli.

    • 98 3

  • Opłata zależna od zużycia wody to najlepsze rozwiązanie (32)

    Zużycie wody jest niezależne od sytuacji, w której ktoś się nie zamelduje i ktoś pomieszkuje na lewo, sprawdza się nawet, gdy w momencie, gdy np. wyjedziesz na dłuższy urlop. Proste i sprawiedliwe. To, co jest w Gdańsku, czyli opłata za metraż to rozbój w biały dzień.

    • 151 30

    • (23)

      opłata od zużycia wody to też rozbój. Wystarczy że używasz trochę więcej, masz większą rodzinę i za śmieci płacisz 200 zł.

      • 7 38

      • Życie. (3)

        • 20 2

        • (2)

          A potem marudzicie ze ludzie w skm smierdza

          • 4 2

          • w Sopocie......

            • 1 1

          • Ja nie marudzę, nie jeżdżę SKM

            • 0 2

      • No właśnie sam sobie odpowiedziałeś - masz większą rodzinę, więc generujesz więcej śmieci (15)

        Co w tym niesprawiedliwego?

        • 51 5

        • To jest i**otyczne, są jeszcze ludzie, którzy mają ogrody (8)

          I te ogrody też trzeba czymś podlewać jak jest susza. Czyli co? Kwiatki produkują śmieci? Po za tym nie ukrywajmy tego, że jeden myje się dwa razy dziennie, a inny raz na tydzień. Jedynie jasna deklaracja ile jest osób w domu i na tej podstawie obliczanie opłaty za śmieci. Dlaczego szary Kowalski ma cierpieć przez jakąś Grażynę biznesu, która w chacie trzyma 15 Ukraińców, śmieci wywożone są kontenerami, a według deklaracji w Urzędzie mieszka sama.

          • 9 16

          • Oddzielny licznik na ogród

            Problem rozwiązany.

            • 22 4

          • Grażyna, która trzyma na chacie 15 Ukraińców zadeklaruje, że mieszkają tam 2 osoby (1)

            Naprawdę wierzysz w to, że ludzie będą deklarowali taką liczbę osób, ile tam rzeczywiście mieszka? Co z wynajmem krótkoterminowym? ;)

            • 15 4

            • 1 telefon z informacją do administracji, gdy zmienia się liczba osób.

              • 0 1

          • do podlewania sa odrebne licznki wody (1)

            • 13 5

            • Gdzue te odrębne liczniki?

              • 0 0

          • (1)

            Woda na potrzeby utrzymania ogrodu jest liczona z reguły przez osobny wodomierz - nie płacisz wtedy za odbiór ścieków po niej.

            A co do deklaracji - państwo nie może się doliczyć odbiorników rtv w domach, a co dopiero ludzi.

            • 11 3

            • Co za porównanie odbiornika tv i liczby osób!

              • 0 0

          • Latem podlewa się też kwiatki przed domem.

            • 0 0

        • (4)

          Spotkałam się nawet z takim stwierdzeniem że bombelek niemowlak nie generuje śmieci, więc gospodarstwo jest wciąż dwuosobowe. A te pieluchy to rzeczywiście wszystkie są dla dorosłych :D

          • 21 2

          • Pieluszki wielorazowe - nie generują śmieci. (3)

            • 1 2

            • Opakowania po mleku, kaszkach itp też nie generują? (1)

              • 7 1

              • Nie każdy karmi swoje dziecko sklepowym badziewiem.

                • 1 7

            • a kto ich uzywa???

              ktora MADKA

              • 1 1

        • A ja mam w mieszkaniu plantacje ekologiczna i kwiaty doniczki niema mozliwosci na oddzielny licznik!!

          Mam własne pomindory ,truskawki i inne!I trzeba je podlewwac!

          • 2 4

      • I dobrze, większa rodzina to i więcej śmieci.

        • 18 2

      • no ta "rodzina" to generuje smieci wlasnie

        o to przeciez chodzi. bąbelki, pieluszki, buteleczki plastikowe...
        Rodziny najwiecej produkują smieci. I najwiecej powinny placic za nie.

        • 3 3

      • Miał być + Masz rację!

        • 0 1

    • To jest oczywiste (1)

      Ale to pokazuje jak rozgarnięte mamy społeczeństwo które nie rozumie prostej matematyki. I które by chciało najlepiej od liczby osób żeby móc kręcić wałki typu rodzinka z 3 bombelkami na 40m a zgłoszona jedna osoba i haha patrz jaki jestem cwaniak.

      • 22 2

      • Nie ma takiej możliwości.

        • 0 1

    • Jasne. A jak ktoś się nie myje a produkuje tony śmieci to nie zapłaci

      • 5 12

    • (2)

      Nie do końca, taką opłatę wprowadzono w Warszawie i proszę poczytać historię. Opłaty za śmieci zostały przerzucone na ludzi, co często się myją bo wtedy zużycie wody jest dwa razy większe niż przeciętnie. To ludzie co biorą prysznic co rano idąc do pracy, a potem jeszcze wieczorem. Do tego częste pranie, częste puszczanie zmywarki. Natomiast były pary co prysznic brały codziennie na siłowni rano, natomiast jedzenie mieli zamówione z cateringow - codziennie produkowali masę pudełek po dowozonym jedzeniu. Natomiast wody na przygotowanie posiłku i jego zmycie, nie zużywali. To nie jest sprawiedliwe rozwiązanie.

      • 11 5

      • Rozwiązań idealnych obecnie nie ma ale wracając do sedna to z tych trzech metod jest i tak najbardziej sprawiedliwa. Jak w każdej metodzie są skrajne przypadki ale dla większości to dobre rozwiązanie.

        • 5 6

      • Zawsze jest niesprawiedliwie

        Jak będzie od ilości osób, to ci co produkują mało śmieci, też będą płacić za tych, którzy produkują dużo. A obliczyć osoby mieszkające w danym miejscu, to ciężki temat.

        • 1 1

    • Tez tak myslalem

      A teraz mam mieszkanie z ogródkiem bez możliwości podpięcia osobnegonlicznika na wodę ogrodową. Więc wyjdzie na to, ze w lato mieszkają u mnie 3 osoby więcej?

      • 6 4

    • mieszkam obbok szkoły podstawowej chodze sie tam myc kapac i biore wode do karnistra:)

      Na balkonie mam zbiornik na deszczówke )

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Podzielic koszt odbioru plastików (11)

    przez ich wagę. Kwotę za każdy gram dodać jako opłatę do ceny opakowań jednorazowych. Kupujesz 5 gr mięsa w 10gr plastiku - płacisz.
    2 odbierać tylko śmieci które zmieściły się w koszach, 3 indywidualnym pozwolić zdecydować o częstotliwości odbioru, 4 śmieci resztkowe odbierać wg wagi

    • 7 55

    • (1)

      To bardzo skomplikowane, koszt utrzymania takiego systemu będzie duży. Kto go pokryje?

      • 12 0

      • A dlaczego ma pokrywać mieszkaniec?

        • 0 0

    • Hm... A kto odpowiada za odbiór odpadów - producent opakowań czy gmina? ;)
      Druga sprawa, że gmina ma obowiązek odbioru odpadów od mieszkańców, więc nie może wybiórczo traktować które śmieci odbierze a które nie.

      • 4 4

    • (1)

      Ad.1 woreczki nic nie ważą, ad.2 reszta wyląduje w lesie, ad.3 przyjazd śmieciarki na zamówienie? Kto za to zapłaci, ad.4 reszta też wyląduje w lesie. Takie mamy społeczeństwo.

      • 15 0

      • Kropelka benzyny nic nie kosztuje

        To prosze mi nałapać do baku.

        • 1 0

    • Z plastikiem się zgadzam.

      Reszta za bardzo skomplikowana i zachęca do "podrzucania" śmieci sąsiadom oraz urządzania dzikich wysypisk.

      Ogólnie rzecz biorąc idea podatku "śmieciowego" w koszcie towaru wydaje się najbardziej zachęcać do ograniczania produkcji śmieci. A to właśnie chodzi.
      Tyle, że obecne władze centralne z samorządami chętnie dzielą się obowiązkami, a nie koniecznie pieniędzmi które zostały ściągnięte od mieszkańców.

      • 9 0

    • dlaczego mieszkający na działkach płacą mniej od tych w mieszkaniach? (3)

      • 8 0

      • (1)

        Bo oficjalnie to dzialka a nie mieszkanie i oficjalnie nie powinien tam nikt stale zamieszkiwac. Tyle w teori.

        • 6 0

        • Chodzi o śmieci, a nie o mieszkanie stałe czy też nie. Wynajem też bywa krótkoterminowy.

          • 0 0

      • Nadziałkach letniskowych płaci się,trzeba mieć kontener na śmieci i w Gminie podpisaną umowę na wywóz śmieci.W tym wypadku płaci się podwójnie,ponieważ w bloku płaci się całorocznie,a na letnisku np.w wakacje lub w weekendy.

        • 1 1

    • a reszta w las

      • 0 1

  • Geniusze od liczenia jakoś nie zauważyli, że łatwo jest powiązać ilość osób, metraż i zużycie wody. (1)

    Wystarczy określić właściwy algorytm, żeby ogarnąć zagadnienie.

    • 27 17

    • Czekamy na algorytm geniuszu

      • 1 0

  • Płacenie od ilości osób jest też niesprawiedliwe. (5)

    Mnie przez około 4 miesiące w roku wcale nie ma w mieszkaniu, stoi puste. Staram się też produkować jak najmniej śmieci. Najbardziej sprawiedliwy byłby system oparty o ilość wyrzucanych śmieci. To jednak jest niemożliwe. Jak to policzyć? Dużo ludzi by kombinowało i wyrzucało gdzieś nielegalnie. Najbardziej sprawiedliwy jest system oparty o ilość zużytej wody. Jestem w domu zużywam wodę = produkuję śmieci. Nie ma nikogo w mieszkaniu (widać po braku zużycia wody) nie produkuję śmieci.

    • 66 9

    • (1)

      Dokładnie tak a niektóre minusy tylko zmotywują niektórych do naprawy kranu czy spłuczki. Mozna też oszczędzać wodę co też wyjdzie na dobre.

      • 7 4

      • można też zrezygnować z kąpieli i zuzycia ścieków.

        • 2 1

    • To,że Pana nie ma w mieszkaniu, to nie znaczy, że pan nie śmieci.

      Ja mam kampera i nim jeżdżę po Polsce i mam dużo śmieci, bo wszystko, co kupuję jest w opakowaniach, które są śmieciami i mam problem gdzie je oddać, bo nikt nie chce odebrać, a płacę od metra kwadratowego mieszkania w którym mnie nie ma, a jest duże. Gdybyśmy płacili od osoby problemu by nie było.

      • 2 2

    • Tylko dlaczego trzeba płacić za od zużycia wody w poprzednim roku??.dzieci mi się wyprowadziły 3 os dorosłe i prEz rok musiałam placic bardzo dużo.. bo jak powiedziano mi takie przepisy i nie ważne ze ktoś nie mieszka juz mc czy 2 mce. Rok poprzedzający i koniec dla mnie zlidziejstwo

      • 1 0

    • Po pierwsze: wyjeżdżasz na dłużej - zgłaszasz. Po drugie: worki i etykiety z kodem.

      • 0 0

  • (7)

    Jedyny sprawiedliwa opłata to opłat za ilość odpadów.
    Nie metraż, nie woda, nie ilość osób a ilość odpadów.
    Tak jak opłata za energię, wodę i pozostałe zużywane zasoby. Płacimy wszedzie za ilość.

    • 28 9

    • Jak to sprawdzić? (1)

      Aby nie płacić śmieci wylądują w lesie.

      • 7 4

      • Prosto.

        Każdy płaci za wielkość pojemnika na śmieci np.... tak jak dawniej.
        Lub można śmieci ważyć. To wcale nie jest trudne. za to jest sprawiedliwe.

        Śmieci lądują w lesie, bo cena za ta usługę jest za wysoka... a to z kolei przez brak konkurencji na rynku. Mamy monopol państwa. Tak się to kończy zawsze.

        • 2 2

    • powołajmy administracje smieciwowa (1)

      niech 100 tysiecy urzednikow kontruluje smietniki w domach i przy wiatach smietnikowych stoi stróż i kontroluje wielkosc workow na smieci i segregacje. BRAWO dla gimbazy

      • 2 1

      • Bzdury pleciesz.

        Taki system już działał.
        To ta "reforma" zniszczyła normalność.

        • 2 1

    • To będą do lasu wynoslć.

      • 2 0

    • Proste jak drut. Tylko nie ma pola do kombinowania.

      • 1 0

    • opłaty za śmieci

      właśnie do naszego biurowca przyjechał najemca z VIp i podrzucił 2 wory śmieci M

      • 0 0

  • niech producenci ponoszą opłaty (4)

    A dlaczego producenci nie mogą ponosić opłat za śmieci ? Stawka za każdy zużyty kilogram tworzywa, szkła, metalu itd, przy produkcji gotowego produkt, wtedy śmieci mogłyby być darmowe dla wszystkich mieszkańców i skończyłoby się wywożenie śmieci do lasów...

    • 48 6

    • (2)

      Każde przeniesienie kosztów na producentów, będzie wpływać na cene wyrobów gotowych w sklepie. Także z punktu widzenia, naszego konsumentow, to i tak nie ma sensu

      • 4 8

      • To wybierzesz tańszy produkt

        bez kilograma plastiku

        • 13 1

      • Ma sens, bo płace za śmieci, które kupię razem z produktem. Nie kupię to nie zapłacę.

        • 4 0

    • Może producenci przestaliby pakować podwójnie i potrójne?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane