- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (540 opinii)
- 2 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 3 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (20 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (237 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (354 opinie)
Opowieść o gangsterskiej przeszłości
Handlował ludźmi i narkotykami, wyłudzał haracze, organizował rozboje - na sumieniu ma jeszcze niejedno, ale dziś "Gepard", niegdyś groźny przestępca, prowadzi życie przykładnego obywatela. O swojej historii i o tym, co sprawiło, że może prowadzić normalne życie, opowie podczas spotkań w Gdańsku.
Kiedyś groźny przestępca, dziś prawy obywatel. Poznaj historię "Geparda", byłego przestępcy.
- Sprzedawałem młodym ludziom narkotyki, zajmowałem się handlem bronią, handlowałem kobietami, pomagając w przemycaniu ich do domów publicznych na Zachodzie, byłem kibolem, byłem agresywny i nienawidziłem wszystkich, nienawidziłem drugiego człowieka, do tego stopnia, że życie ludzkie było dla mnie niczym - mówił dwa lata temu podczas jednego ze swoich wykładów Piotr Stępniak, ps. "Gepard".
W zakładach karnych spędził 20 lat. Osiem razy próbował odebrać sobie życie - podrzynając gardło czy połykając nóż. W końcu, blisko 14 lat temu, stało się coś, co zmieniło jego życie.
- Byłem na spacerze, gdy ktoś mi powiedział, że Jezus mnie kocha. Pobiłem tego człowieka, znów trafiłem do więzienia, ale te słowa ciągle pulsowały mi w głowie. Nigdy nie chodziłem do kościoła, w moim domu to butelka była Bogiem - opowiadał.
Dziś o swojej historii, ku przestrodze, opowiada młodym ludziom na wykładach prowadzonych w całej Polsce. Towarzyszy mu kilku innych byłych przestępców, którzy - tak jak on - rozpoczęli nowe życie.
Najbliższe spotkania z "Gepardem" odbędą się w sobotę: pierwsze o godz. 15:00 przy ul. Długiej, przy fontannie Neptuna (jeśli pogoda dopisze), drugie o godz. 17.30 w bibliotece w C.H. Manhattan we Wrzeszczu.
Wstęp na oba spotkania jest wolny.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (150) 3 zablokowane
-
2012-11-09 15:12
to nie jest przemiana
ale kolejny sposób na życie
pytanie tylko czy np. sprzedawane przez niego kobiety też znalazły kolejny sposób na życie czy odeszły z tego świata w mękach, bólach i z poczuciem przegranego życia...- 15 1
-
2012-11-09 15:17
znam roznej masci swirow! (1)
20 lat w pudle to nieuniknione zmiany w psychice!A moze nie?
- 13 1
-
2012-11-09 17:14
a moze to...cud?
- 0 3
-
2012-11-09 15:18
ile mu ojciec dyrektor płaci?
- 3 2
-
2012-11-09 15:20
gepard nieco wylinial i... (2)
kita zmiekla!
- 6 2
-
2012-11-09 15:24
nie zartuj sobie (1)
on rozmawia teraz z Chrystusem!
- 3 0
-
2012-11-09 15:39
lepsze to niz Chrystus mialby przemawiac przez niego.
- 4 1
-
2012-11-09 15:21
wg mnie łyknął za dużo grzybków albo kwasa i nastąpiła zmiana psychiki, na lepsze :)
- 5 1
-
2012-11-09 15:22
a co na to
Tygrys?
- 7 0
-
2012-11-09 15:35
Te twarze wzbudzają zaufanie... (1)
wierze im...
- 14 1
-
2012-11-09 15:39
dobre hahahahahahahahahahaha
- 7 1
-
2012-11-09 15:36
zmiana zmianą
ale kto zwróci życie zabitym, zdrowie skatowanym, pieniądze okradzionym?I jaka jest gwarancja, że znowu się nie zmieni tym razem na gorsze lub cała ta opowiastka to chwyt marketingowy bo coś ta opowiastka mało mnie przekonuje.Człowiek który tyle lat był bandytą jest już tak zatwardziały, ze nie ruszają go stwierdzenia typu "Jezus cię kocha".
- 10 1
-
2012-11-09 15:39
takie życiorysy to ma w polsce 70% " biznesmenów " dlatego jest jak jest
bracia GRIMM coś takiego by nie wymyślili
- 13 0
-
2012-11-09 15:43
niech to opowie tym dziewczynom, które porwał do burdelów, si epodzieli przemyśleniami..
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.