- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (209 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (410 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Opowieść o gangsterskiej przeszłości
Handlował ludźmi i narkotykami, wyłudzał haracze, organizował rozboje - na sumieniu ma jeszcze niejedno, ale dziś "Gepard", niegdyś groźny przestępca, prowadzi życie przykładnego obywatela. O swojej historii i o tym, co sprawiło, że może prowadzić normalne życie, opowie podczas spotkań w Gdańsku.
Kiedyś groźny przestępca, dziś prawy obywatel. Poznaj historię "Geparda", byłego przestępcy.
- Sprzedawałem młodym ludziom narkotyki, zajmowałem się handlem bronią, handlowałem kobietami, pomagając w przemycaniu ich do domów publicznych na Zachodzie, byłem kibolem, byłem agresywny i nienawidziłem wszystkich, nienawidziłem drugiego człowieka, do tego stopnia, że życie ludzkie było dla mnie niczym - mówił dwa lata temu podczas jednego ze swoich wykładów Piotr Stępniak, ps. "Gepard".
W zakładach karnych spędził 20 lat. Osiem razy próbował odebrać sobie życie - podrzynając gardło czy połykając nóż. W końcu, blisko 14 lat temu, stało się coś, co zmieniło jego życie.
- Byłem na spacerze, gdy ktoś mi powiedział, że Jezus mnie kocha. Pobiłem tego człowieka, znów trafiłem do więzienia, ale te słowa ciągle pulsowały mi w głowie. Nigdy nie chodziłem do kościoła, w moim domu to butelka była Bogiem - opowiadał.
Dziś o swojej historii, ku przestrodze, opowiada młodym ludziom na wykładach prowadzonych w całej Polsce. Towarzyszy mu kilku innych byłych przestępców, którzy - tak jak on - rozpoczęli nowe życie.
Najbliższe spotkania z "Gepardem" odbędą się w sobotę: pierwsze o godz. 15:00 przy ul. Długiej, przy fontannie Neptuna (jeśli pogoda dopisze), drugie o godz. 17.30 w bibliotece w C.H. Manhattan we Wrzeszczu.
Wstęp na oba spotkania jest wolny.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (150) 3 zablokowane
-
2012-11-09 21:51
gangsterzy
przecież oni,za to co zrobili powinni do końca życia nie pracować,ale zap.....lać przy budowie torowisk na rzecz Polskich Kolei lub przy budowie autostrad - powtarzam: zap....dalać do końca życia !!!!!!!!!!!!!
- 6 5
-
2012-11-09 22:10
garniturki
no właśnie najgorsi to ci w garniturkach przed nazwiskiem mgr a w głowie sieczka no ale praca po znajomości i mieszkanie w ogrodzonym gettcie
- 3 0
-
2012-11-09 22:35
"na pierwszym planie pierwszy z prawej"
Trochę to przerost formy nad treścią
-powinno być po prostu drugi z prawej, albo trzeci z lewej... (:- 3 1
-
2012-11-09 22:36
Dobry pomysł
Dobrze, że facet opowiada. Idąc do pracy za marne grosze , zawsze jest droga na skróty. Konsekwencje to pieniądze i wyrok. Czasami być szarakiem i żyć spokojnie! Dobra inicjatywa
- 3 0
-
2012-11-10 00:48
Komuś sie w du** poprzewracalo
Z kryminalistów robią bohaterów !!!
- 9 1
-
2012-11-10 06:04
czyli resocjalizacja pomogła w tym szczególnym przypadku
brawo dla więziennych psychiatrów
oto słódki owoc Waszej pracy- 1 3
-
2012-11-10 07:17
na fotce - ładne przylaszczki !...
- 2 1
-
2012-11-10 08:09
a czy menda spłaciła długi wobec społeczeństwa?
- 3 1
-
2012-11-10 08:10
tylko w katolickich krajach z bandytów robią celebrytów
- 2 1
-
2012-11-10 08:12
zabijesz, kradniesz, gwałcisz, handlujesz prochami wyspowiadasz się i jezus ci pomoże ha ha ha
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.