• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osłupkowany przystanek. "To niestety konieczność"

Michał Stąporek
8 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (214)
Osłupkowanie przystanku przy Powstańców Warszawskich było niezbędne, bo - jak przekonuje GZDiZ - kierowcy lekceważyli znak zakazu zatrzymywania się. Osłupkowanie przystanku przy Powstańców Warszawskich było niezbędne, bo - jak przekonuje GZDiZ - kierowcy lekceważyli znak zakazu zatrzymywania się.

Przy przystanku "Płowce"Mapka na ul. Powstańców Warszawskich na Siedlcach stanął rząd słupków. - Wygląda to mało estetycznie i może utrudniać korzystanie z autobusu - niepokoi się pani Agnieszka. - Musieliśmy zabezpieczyć przystanek przed parkującymi na chodniku kierowcami - tłumaczy GZDiZ.



"Płowce" to nowy-stary przystanek na Powstańców Warszawskich. Stary - bo istniał od dawna. Nowy - bo wrócił na swoje miejsce po tym, jak w okolicy przebudowano nieco układ drogowy na wysokości osiedla Perspektywa, budowanego przez Eurostyl.



Jak bronić się przed autami parkującymi na chodnikach?

Nowy chodnik przy przystanku i nowe słupki



Te prace właśnie się zakończyły. Na wysokości przystanku poszerzono chodnik, a przy jezdni ustawiono kilkanaście słupków. Ich widok zaskoczył mieszkającą w okolicy panią Agnieszkę.

- Rozumiem, że nie chcą tam parkowania aut, ale czy te słupki nie sprawią, że wysiadanie z autobusu będzie utrudnione? Przecież kierowca nie będzie w stanie zatrzymać autobusu w taki sposób, żeby słupki nie znajdowały się na wysokości niektórych drzwi - zauważa nasza czytelniczka.

GZDiZ: Słupki musiały stanąć, bo kierowcy ignorują zakaz



Faktycznie, słupki stanęły właśnie dlatego, żeby uniemożliwić kierowcom parkowanie na nowo wyremontowanym chodniku w okolicy przystanku. Jak przekonuje Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, sam znak zakazu zatrzymywania się nie wystarczyłby.

Na wysokości przystanku ustawiono kilkanaście słupków, ale przy całym przebudowanym odcinku ulicy - ok. 45. Na wysokości przystanku ustawiono kilkanaście słupków, ale przy całym przebudowanym odcinku ulicy - ok. 45.
- Takie działania to niestety efekt nieprzestrzegania przez kierowców zakazu zatrzymywania się w odległości 15 m od znaku "przystanek" (D-15) - informuje Patryk Rosiński, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Słupki zostały ustawione celowo i takie rozwiązanie jest stosowane w wielu miejscach w Gdańsku.
Urzędnik dodaje, że w takich przypadkach słupki montuje się w odległości 1 m od krawędzi jezdni. Dzięki temu nie utrudniają one pasażerom płynnego wysiadania i wsiadania do pojazdu.

- Nie neguję konieczności zabezpieczenia chodnika przed samochodami, ale wolałabym, żeby zrobiono to bardziej estetycznie, np. krzewami lub drzewami - podkreśla nasza czytelniczka.

Radny dzielnicy: słupki to ostateczność, wolimy nasadzenia



Wojciech Widzicki, przewodniczący zarządu dzielnicy Siedlce, potwierdza, że parkowanie na chodnikach (a także zieleni) rzeczywiście jest problemem.

- Parokrotnie, na wniosek mieszkańców, przychylaliśmy się do ustawiania słupków, ale tylko tam, gdzie nie było innej możliwości zabezpieczenia chodnika przed samochodami - zaznacza. - Gdy tylko to możliwe, wybieramy nasadzenia jako bardziej estetyczne. W ten sposób zabezpieczymy chodnik przy ul. ZakopiańskiejMapka, na wysokości posesji 26-28. We wrześniu krzewy pojawią się wzdłuż ul. PobiedziskaMapka. Tam pojawią się także słupki, by chronić rośliny przed rozjechaniem.

Wydajemy pieniądze, bo nie egzekwujemy prawa



Wszystkie te zabezpieczenia kosztują, czy to słupki, czy zieleń, która utrudnia (bo nie zawsze uniemożliwia) wjazd na chodnik. Być może te wydatki nie byłoby potrzebne, gdyby miejskie służby sprawnie egzekwowały przestrzeganie przepisów. Z tym jest jednak problem. Po pierwsze nie sprzyja temu prawo (Zobacz: Pieszy musi udowodnić, że auto blokuje chodnik), po drugie Straż Miejska jest wyjątkowo łagodna w kwestii karania źle parkujących kierowców (Zobacz: Karne kupony dla źle parkujących).

Słupek drogowy - koszt: 700 - 2 tys. zł, w zależności od materiału i projektu
Krzew (1 sztuka) - koszt: 30 zł z roczną pielęgnacją
Żywopłot - koszt: 1600 zł za 10 metrów bieżących z roczną pielęgnacją
Drzewo - koszt: 2500 zł posadzenie z roczną pielęgnacją

Warto dodać, że zieleń wymaga stałego utrzymania, zarówno pielęgnacji, jak i sprzątania.

Źródło: cennik miejski w Gdańsku, dane za 2022 r.

Miejsca

Opinie (214) ponad 10 zablokowanych

  • Oczywiście miejsca na zatoczkę (która była wcześniej!) pełno, (12)

    ale nie, lepiej zlikwidować i żeby niepotrzebne zatory za autobusem się tworzyły. Bardzo dziękujemy wybitnym jednostkom z ZDiZ

    • 107 29

    • jeżeli autobus nie zjeżdża do zatoczki to zyskuje do minuty na jednym przystanku (7)

      • 18 13

      • Zwłaszcza ten który stoi w korku za nim. (6)

        • 11 8

        • (2)

          Przecież zdaniem kierowczykow autobusy jeżdżą raz na godzinę, to w jakim korku stoi? W zajezdni?

          • 12 7

          • A chodnikami nikt nie chodzi (1)

            Przynajmniej oni nigdy nie widzieli :)

            • 10 2

            • No przecież chodnikami jeżdżą rowerzyści i rozjeżdżają tam pieszych, którzy nimi nie chodzą.

              Czego nie rozumiesz?

              • 2 3

        • No i o to chodzi. (2)

          Żeby autobus jechał szybciej. Jak zjedzie do zatoki, to wyprzedzają go auta i wyjeżdżając trafia na korek. A tak, to ma przed sobą kawałek wolnej drogi. Samochody za nim nie tracą, bo po chwili i tak wszyscy dobijają do korka w tej samej kolejności. Normalna praktyka w wielu krajach. Aczkolwiek nie tak dobra jak buspasy :)

          • 17 4

          • Pod warunkiem, ze jest to ostatni przystanek bez zatoczki (1)

            Na poprzednim etapie trasy ma i tak korek przed sobą spowodowany postojami poprzednich autobusów na kolejnych przystankach.

            • 1 0

            • Autobusy nie jeżdżą jeden za drugim, więc argument kompletnie z czapy.

              • 0 0

    • I o to właśnie chodzi, żeby tam spowolnić ruch

      Dolna część ulicy PW jest praktycznie strefą zamieszkania więc to ma sens. A postoj autobusu trwa od 8 do 20 sekund, kierowcy jakoś taką utratę czasu zniosą.

      • 11 9

    • tam połowa pracujacych jest z pefronu

      • 0 0

    • patrząc na umiejętności inżynierów strach iść do lekarza

      • 0 0

    • W urzędach i ZDiZ nie ma teraz inżynierów, planistów i urbanistów

      są aktywiści dla których samochód jest największym złem w mieście i należy zwalczać go za wszelką cenę. Czym innym jest zrównoważony rozwój infrastruktury miejskiej uwzględniający potrzeby różnych rodzajów transportu personalnego i zbiorowego, a czym innym jest to co robi się obecnie, czyli umyślne utrudnianie poruszania się po mieście samochodem, co wg. tych aktywistów urzędniczych ma zniechęcić do jego używania. Wśród mieszkańców jest niewielka grupka fanatyków antysamochodowych, którzy aż klaszczą uszami na każdą taką zmianę. Oraz ogromna większość ludzi normalnych, którzy korzystają na codzień z samochodu, wściekają się, a później głosują na tych samych ludzi, którzy to wprowadzają.

      • 0 0

  • Jak mamy takie wyroki sądu, który to pieszy musi udowodnić, że samochód mu przeszkadza (4)

    To nie dziwmy się, że służby nie działają. Tu trzeba zmienić prawo o zapis bezwzględnego zakazu parkowania na chodniku, podwyższyć kwotę mandatu do 500zł z prawem recydywy.

    • 56 9

    • W ogóle powinien być zakaz parkowania poza wyznaczonymi miejscami.

      • 5 1

    • Bezwzględny zakaz nie jest konieczny (2)

      Wystarczy wykluczyć chodniki z parkowania co do zasady i pozwolić na parkowanie w miejscach wyznaczonych.
      Polecam wspierac Mieską Agendę Parkingową (google it:))

      • 6 1

      • Tak już jest w SPP.

        Jak to działa, chyba nie muszę mówić?

        • 2 1

      • Może i tak jest w spp ale SM tego też nie egzekwuje

        ... i dlatego SM nie ma żadnego szacunku bo ci ludzie są leniwi i niekompeteni, a nadają się tylko do rozwożenia ciepłej herbaty bezdomnym i nic więcej. Nieraz jechałem za patrolem, który przejeżdża obok samochodu zaparkowanego na przejściu dla pieszych. Zatrzymałem ich, pytam się czemu nie podjęli interwencji, a oni do mnie żebym zadzwonić na 986 bo obecnie wykonują inne czynności patrolowe. To pojeździłem.za nimi jakieś 5min, objechali kilka ulic, nic nie zrobili, i pojechali dalej. Szkoda gadać. Co do prawa o zakazie parkowania na chodnikach, to jeśli by je wprowadzić to będzie totalny paraliż, bo od dziesięcioleci projektuje i buduje się tak, żeby te chodniki były również parkingiem. Przykład z ostatnich dni, artykuł o parkowaniu przy barze mlecznym na Przymorzu.

        • 0 0

  • (2)

    O, jak zwykle wystąpił incydent k. u kierowczykow. Tam jest ciąg pieszo-rowerowy, ale ich zdaniem wystarczy 1,5 m na chodnik z przystankiem i rowerzystów, byle tylko powstała zatoka autobusowa i autobus błagał przez 3 minuty o wjazd na jezdnię, ale potem te same kierowczyki będą narzekać, że komunikacja jest wolna. Wolna jest przez wasze zachowanie, dlatego trzeba was gnębić i tępić na każdym metrze drogi. Brawo dla miasta!

    • 4 9

    • Domu wszyscy zdrowi? (1)

      Znajdź pracę i zdaj w koncu na prawko sfrustrowana osóbko.

      • 2 1

      • Jedyny sukces kierowczykow to zdany za 15 razem egzamin, a i tak nie potrafią jeździć i parkować. Codziennie zablokowana obwodnica przez tych dzielnych i zdolnych uczniów. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Ludzie wyksztalceni nie mówią na każdym kroku, że są profesorami

        • 2 1

  • Karac, karac i jeszcze raz karac nie znajacych sie na znakach (2)

    Podniesc mandaty 3 krotnie

    • 3 6

    • (1)

      Zabierać auto za każde nieprawidłowe parkowanie i od razu do huty. Inaczej kierowczykow nie da się nauczyć

      • 2 2

      • człowieku idz sie leczyć

        • 0 2

  • (2)

    Artykuł o tym, ze kierowczyki bez mozgu nie potrafia egzekwowac prawa i trzeba bylo wyslupkowac pol dzielnicy. Kierowczyki w komentarzach: zatoczka. xddd

    • 4 6

    • (1)

      Uscislijmy: zatoczka na ciągu pieszo-rowerowym. Niech się piesi pozabijają z rowerzystami, bo pan kierowczyk musi mieć zatoczkę, w której zaparkuje swoim gratem. Oczywiście tylko na chwilkę, na jakieś 5 godzin

      • 2 3

      • No i to wszystko na osiedlowej drodze pomiedzy blokami, ktora nie jest glownym traktem komunikacyjnym. No ale jest z gorki wiec pan kierowczyk tam musi 80 km/h. Mialem kiedys mieszkanie na focha, 3 razy bylem swiadkiem potracenia pieszego w tych okolicach bo kierowczyk musi z gorki jechac patrzac sie w telefon i ignorujac przepisy.

        • 1 1

  • I bardzo dobrze, to społeczeństwo jest w pewnej swej części zdemoralizowane i zanarchizowane i dlatego nie ma innego sposobu jak takie słupki, odwoływanie się do przestrzegania zasad współżycia społecznego mija się z celem.

    • 1 8

  • Fajne to osiedle, takie w trendzie pato, obowiazkowy szlaban na wjezdzie po to zeby jego mieszkancy i ich goscie

    zatruli życie dotychczasowym mieszkancom okolicy. Brawo pani Olu, klasyczny gdański dulkiewiczyzm.

    • 10 1

  • Karać straż miejską.

    Gdy zadzwoniłam, że mi bramę blokują, zdjęcia wysyłam to dostałam pytanie czy muszę już wyjeżdżać?
    Bo jak teraz nie chce korzystać z bramy to oni nic nie mogą zrobić.
    Do mojego domu prowadzi krótka uliczka z jednym pasem. Po obu stronach zawsze ktoś parkuje. Nie są to samochody mieszkańców sąsiednich domów. Chodnika prawie nie ma, ulicą ledwo można przejechać.
    Uważam, że powinien być bezwzględny zakaz parkowania na chodnikach, przed bramami (w końcu widnieją na mapach jako wjazdy) Nie będą musieli "myśleć" czy dany samochód przeszkadza. Odholowanie i po sprawie. Planie sprawy przez straż miejską powinno skutkować kara pieniężna osoby odpowiedzialnej za dyspozycję takiego zadania. Nie ze wspólnej kasy podatników, ale z prywatnej, może być zwykle ściągnięcie z wypłaty w ratach. Niech boli.

    • 3 1

  • Nie egzekwujemy prawa, nie chcemy drażnić elektoratu z pod znaku róbta co chceta.

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    W tym kraju żeby wygrać z łamiącymi przepisy trzeba ich fizycznie powstrzymać (8)

    Jak to świadczy o państwie i instytucjach?
    Oczywiście bardzo źle.
    Straże Miejskie są niedofinansowane, w Gdańsku brakuje połowę wakatów, w Warszawie 300 na nie wiem ile, chyba to ponad połowa.
    Do tego prawo ma tyle dziur i stawki są tak niskie, że tylko frajerzy płacą mandaty w tym kraju.

    • 54 6

    • Miasto może wynająć prywatną firme (1)

      Do kontrolowania kierowców jak parkują
      Np renomę, która kontroluje pasażerów
      Ale tego nie robi
      Ba utrudnia mieszkańcom zgłaszanie nieprawidłowo parkujących straży miejskiej poprzez limity zgłoszeń...
      Poza tym straż miejska jest totalnie niewydajna
      Jest 300 strażników którzy dziennie wystawiają około 100 mandatów za nieprawidłowe parkowanie
      Statystycznie 0,3 mandatu na strażnika dziennie ...
      To tak jakby lekarz dziennie przyjmował powiedzmy pół pacjenta: zbadana lewa strona dziś, a prawą stroną jutro :-)
      Lekarze powinni pracować jak strażnicy

      • 12 3

      • Parkują nielegalnie...

        Ale sąd stwierdzi że legalnie:) I służby nic nie mogą. Bo to miarka bez homologacji a to kierowcy nie było w aucie i użyczył obywatelowi afryki, który wrócił do afryki. Chore państwo z dykty, które broni wszelaką patologię:) Dresiarze jak spowodują kolizję brawurową jazdą od razu twierdzą, że zasłabli ..itd itp;) Wynajmij mieszkanie komuś i ktoś sobie mieszka latami na twój koszt ..w świetle prawa:) Złodziej się do ciebie włamie zrobisz mu krzywdę złodziej będzie ofiarą;) Państwo prawa którego nie ma;) Prawo obecnie służy jedynie patologicznej części społeczeństwa do unikania odpowiedzialności za swoje czyny:) Konstytucja konstytucja:) Dlatego lewacy tak walczą o państwo prawa ..by kraść dalej:)

        • 4 0

    • Gdyby faktycznie wzięli się do roboty, z samych mandatów starczyłoby na utrzymanie SM.

      • 11 1

    • Raczej (1)

      Jak to świadczy o kierowcach?

      • 3 1

      • Raczej o człowieku. Tu nie ma znaczenia czym jeździ.

        • 1 1

    • Niezły fikoł

      Jeśli o kimś to źle świadczy to przede wszystkim o tych łamiących prawo, skoro ma sobie to za nic i trzeba go siłą blokować.

      • 2 2

    • chodzi o to by nie łamać przepisów

      a nie gnębić łamiących. Infrastruktura uniemożliwia łamanie i jest to rozwiązanie zwyczajnie prostsze.

      • 0 1

    • Prawo w tym kraju "prawo" służy przede wszystkim do obrony wszelakiej patologii

      Im większy patol tym bardziej gada jaki on prawy jest i zawsze łamie prawo zgodnie z prawem:) Bo w tym kraju uczciwy obywatel żadnych praw nie ma:) Państwo z dykty gdzie rządzą bandyci:) Absurd goni absurd....

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane