- 1 Podpalacz i morderca w rękach policji (57 opinii)
- 2 Poszukiwania 36-latka na Stogach (105 opinii)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (84 opinie)
- 4 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (58 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (143 opinie)
- 6 Ubywa mieszkańców i rozwodów (408 opinii)
W sierpniu na oddziale toksykologii AMG leżały trzy osoby po zatruciu trującymi grzybami. Wszystkie z naszego terenu - Chojnic, Bytowa, Świecia, bo gdański ośrodek leczy pacjentów z całej Polski północnej. - Konsultowaliśmy też 25 osób, które miały niepokojące objawy po spożyciu grzybów - mówi Wojciech Waldman, adiunkt z oddziału toksykologii AMG. - Co roku trafiają do nas starzy grzybiarze po zjedzeniu trującego grzyba. Każdy ma swoją teorię i sposoby na sprawdzanie grzybów, wszystkie równie nieprawdziwe: srebrna łyżeczka, która włożona do gotujących się grzybów ma czernieć, gdyby coś było nie tak, grzyb nadgryziony przez robaki czy ślimaki ma być zdrowy itp.
- Nigdy nie ma gwarancji, szczególnie w przypadku grzybów blaszkowatych, że przynieśliśmy do domu dobre okazy - dodaje Wanda Barysz, kierownik działu oświaty zdrowotnej Wojewódzkiej Stacji Sanepidu w Gdańsku. - Natura ma wiele sposobów, żeby przechytrzyć człowieka. Muchomor sromotnikowy często do złudzenia przypomina gąski zielone, surojadki.
Zjedzenie grzyba niejadalnego, ale nie trującego, kończy się zaburzeniami żołądkowymi, zatrucie muchomorem sromotnikowym ma poważniejsze konsekwencje. - Objawy pojawiają się od trzech do 24 godzin po spożyciu grzyba - tłumaczy doktor Waldman. - To wymioty i biegunka. Potem stan chorego poprawia się, żeby po kilku dniach znacznie się pogorszyć. Wtedy występują już poważne uszkodzenia: zaburzenia krzepnięcia krwi, powikłania neurologiczne. Jeszcze niedawno zatrucie tym grzybem kończyło się śmiercią chorego.
Dziś cztery ośrodki w Polsce, m.in. w Gdańsku, dysponują aparatem MARS, który zastępuje częściowo pracę wątroby i nerek zatrutego pacjenta. Dzięki niemu można przeprowadzić równocześnie dializę tych narządów, można usunąć z nich toksyny. - W powiatowych oddziałach sanepidu pracują klasyfikatorzy grzybów, którzy oceniają zbiory grzybiarzy - mówi Barysz. - I te na sprzedaż, i na własny użytek. Niestety, wielu grzybiarzy sprzedających swe zbiory nie ma certyfikatu. I wtedy kupujemy je na własne ryzyko.
Najprostsza rada: uważać na grzyby blaszkowate - do takiego gatunku należy muchomor sromotnikowy, morderca wśród grzybów. Grzyby sitowe z miąższem pod kapeluszem są bezpieczne, wśród nich pod dobry grzyb podszywa się borowik szatański, ale występuje zwykle na terenach podgórskich.
Opinie (44) ponad 100 zablokowanych
-
2006-09-01 23:45
Borowik szatański występuje obficie w Gdyńskim Lesie Witomińskim. Rośnie tam tego świństwa cała masa, w szczególności pod starą wieżą widokową :]
- 0 0
-
2006-09-02 00:00
ja tam nie chołduję takim zasadą.
trzeba po prostu uważać.- 0 0
-
2006-09-02 00:17
przedpublikacyjne opinie?
opinie do artykułu z 2 września pojawiły się dnia 1.09 ?
- 0 0
-
2006-09-02 00:22
sulęczyno
..a ja w sulęczynie tyle grzybów naciąłem , że nie pamiętam kiedy tak było :)))) teraz zajadam pyszne zasmażane pilze i popijam pysznym żuberkiem :)))
mniam- 0 0
-
2006-09-02 05:50
Jadę na grzyby własnie ,chyba wrócę
- 0 0
-
2006-09-02 06:20
Borowik szatański
Lista najbardziej szkodliwych grzybów:Pan Premier z Krakowa Najmąrzejszy Ze Wszystkich Polaków Maria Boruta-Rakieta,
Nadęty Też Najmądrzejszy Kaczor Donald Plusk,Skoczek Przez Mur Bolesław,Handlarz Win i Wód Hrabia Nowobobogacki Heniek
W Białym Chałacie,Główny Śledczy Bullterier Kuro-Górski z Kurska.Pechowe trójmiasto i okolice.- 0 0
-
2006-09-02 09:29
gallux
Ależ skąd drogi galluxie. Twoja wypowiedź jest kulturalna i jak zwykle elegancka. Tchnie z niej miłość bliźniego i wyrozumiałość dla poglądów innych osób. Rena pewnie świadkiem.
- 0 0
-
2006-09-02 09:36
olis marek czytelnik
ja was nawet rozumiem:-)
na rene sie raczej nie powołuj, no chyba że znasz jej opinię i jesteś upoważnony ??
inaczej jest to zwykłe nadużycie
ad merytoryczności
musisz przyznać, ze poranna wypowiedź niejakiego marka była bardzo wywazona utrzymana w duchu miłości bliźniego znak pokoju na sobote i niedziele he he he gasarbaiter emigrant zarobkowy jednym słowem ni polak ni niemiec taki tusek bardziej ha ha ha ha
ja wiem skąd ten wasz minorowy nastrój:-) wszystko idzie wszak w dobrym kierunku he he he he he
i jeszcze jedno
wy chyba palicie durniów albo w życiu nie słyszeliście wulgarnego języka zwanego rynsztokiem, ale w to drugie nie wierzę.....- 0 0
-
2006-09-02 10:41
Najzdrowszy
Najzdrowszy jest grzyb międzypalcowy i każdy go ma che che che
- 0 0
-
2006-09-02 11:02
najsmaczniejsze są purchawki
uwielbiam je, jak sobie taką duża dziabne to dym mi z pyska i komina idzie , fajek przez tydzień nie musze palić
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.