• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Owce zamieszkały nad Opływem Motławy. Będą kosić trawę i użyźniać glebę

Krzysztof Koprowski
6 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Akt oskarżenia ws. afery z owcami nad Motławą

Nad Opływem Motławy po stronie OlszynkiMapka na trzy najbliższe miesiące zamieszkały właśnie owce, które zajmą się skróceniem trawy i użyźnieniem gleby. Zwierzęta dotarły do Gdańska z odległego o ok. 30 km Przywidza i przez pierwsze kilka minut dość niechętnie chciały opuścić specjalnie przystosowaną przyczepę.



Czy sprowadzenie owiec nad Opływ Motławy to dobry pomysł?

O planach zasiedlenia terenów nad Opływem Motławy stadem 15 owiec rasy wrzosówka pisaliśmy w środę. W sobotę tuż po godz. 11 nowi wełniani lokatorzy pojawili się na Olszynce. Nieco onieśmielone i wystraszone dużym zainteresowaniem mieszkańców zwierzęta niechętnie opuściły przyczepę transportową.

Po kilku minutach owce zaczęły jednak dzielnie realizować powierzone im zadanie, czyli skracać trawę i użyźniać glebę. Stado najpierw przejrzało teren wzdłuż ogrodzenia, po czym najlepiej do gustu (i zapewne smaku) przypadła owcom lokalizacja z bezpośrednim widokiem na wody Opływu Motławy.

zwierzaki.trojmiasto.pl - zobacz nasz serwis tematyczny



Lokalizacja pastwiska owiec nad Opływem Motławy po stronie Olszynki. Lokalizacja pastwiska owiec nad Opływem Motławy po stronie Olszynki.

Codzienna kontrola stada, owce atrakcją dla mieszkańców



- Owce przyjechały z gminy Przywidz pod Gdańskiem. Są one w różnym wieku od kilku miesięcy do kilku lat. Mamy tutaj 14 samiczek - maciorek oraz jednego barana - tryka. Ok. 90 proc. ich pokarmu stanowi trawa, uzupełniania paszą treściwą i zbożem (głównie zimą). Owce nad Opływem mają do dyspozycji także kostki soli, pozwalające uzupełnić im niezbędne składniki, których nie znajdą w trawie - objaśnia Tymoteusz Hagno, opiekun zwierząt - baca.
Zwierzęta będą doglądane codziennie pod kątem stanu zdrowia i ewentualnego wezwania weterynarza, jak i stanu technicznego samego pastwiska wraz z ogrodzeniem. Owce będą miały do dyspozycji zadaszoną zagrodę (bacówkę) oraz poidło ze świeżą wodą.

- Bardzo się cieszę, że udało się zrealizować ten dość nietypowy pomysł na uporządkowanie zieleni nad Opływem Motławy. Mam nadzieję, że owce staną się dużą atrakcją dla mieszkańców, którzy zechcą odwiedzić naszą dzielnicę, znajdującą się dosłownie kilku minut spacerem od Głównego Miasta - mówi Karina Rembiewska, działaczka społeczna z Olszynki, wcześniej menadżer Śródmieścia oraz członek zarządu w Radzie Dzielnicy Olszynka.
Przypomnijmy, że owce nad Opływem Motławy mają w ramach ekologicznego eksperymentu zastąpić tradycyjne spalinowe metody utrzymania zieleni. Rosnąca po stronie Olszynki trawa jest bowiem z punktu widzenia formalnego pastwiskiem i dlatego też zdecydowano się na adekwatny sposób utrzymania.

  • Owce nad Opływem Motławy będą przede wszystkim pełnić rolę ekologicznych kosiarek zieleni.
  • Owce nad Opływem Motławy będą przede wszystkim pełnić rolę ekologicznych kosiarek zieleni.
  • Owce nad Opływem Motławy będą przede wszystkim pełnić rolę ekologicznych kosiarek zieleni.
  • Owce nad Opływem Motławy będą przede wszystkim pełnić rolę ekologicznych kosiarek zieleni.

Wkrótce transmisja internetowa z pastwiska



Zwierzęta na Olszynce pozostaną przez trzy miesiące. W najbliższych dniach wystartuje również internetowa transmisja obrazu z pastwiska - szczegółowe informacje będą podane na stronie Facebooka "Opływ na Wypasie".

Wypas owiec jest koordynowany z ramienia miasta przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. W zapytaniu ofertowym wpłynęły dwie oferty na kwotę ok. 293,3 tys. zł oraz ok. 147,5 tys. zł. Wybrana została oferta tańsza - spółki Kamiś ze wspomnianej gminy Przywidz pod Gdańskiem.

Urzędnicy zapowiadają, że jeżeli pomysł będzie cieszył się zainteresowaniem mieszkańców, a owce wywiążą się z powierzonego im zadania, w przyszłości podobne ekologiczne "koszenie" trawy może być zastosowane w innym miejscu.

  • Wełnianym mieszkańcom w pierwszej kolejności najbardziej spodobała się część pastwiska w pobliżu wód Opływu Motławy.
  • Wełnianym mieszkańcom w pierwszej kolejności najbardziej spodobała się część pastwiska w pobliżu wód Opływu Motławy.
  • Wełnianym mieszkańcom w pierwszej kolejności najbardziej spodobała się część pastwiska w pobliżu wód Opływu Motławy.
  • Wełnianym mieszkańcom w pierwszej kolejności najbardziej spodobała się część pastwiska w pobliżu wód Opływu Motławy.


Quiz Zwierzęta Trójmiasta Średni wynik 59%

Zwierzęta Trójmiasta

Rozpocznij quiz
09:07 9 SIERPNIA 22 (aktualizacjaakt. 11:07)

Nasze drogie owce (80 opinii)

Jedna owca kosztuje 200 zł. 14 owiec kosztuje 2800 zł. Praca ludzi polegająca na doglądaniu owiec to 3600 zł brutto x 3 pracowników x 3 miesiące. Razem 35 200zł plus najem toi-toi z wodą i ogrodzeniem oraz szopą niech da 50 000zł.

Gdzie reszta do 150 000 zł?

Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd.
Jedna owca kosztuje 200 zł. 14 owiec kosztuje 2800 zł. Praca ludzi polegająca na doglądaniu owiec to 3600 zł brutto x 3 pracowników x 3 miesiące. Razem 35 200zł plus najem toi-toi z wodą i ogrodzeniem oraz szopą niech da 50 000zł.

Gdzie reszta do 150 000 zł?

Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd.
Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (239) ponad 100 zablokowanych

  • Pieniędzy jak widać nie brakuje

    Czy Ja dobrze rozumiem, że urzędnicy właśnie wydali nasze prawie 150 tysięcy złotych? Takie pieniądze dla człowieka, który będzie doglądał owiec przez 3 miesiące?! Zwierzęta pasą się za darmo a i usunięcie tych traw w tym miejscu nie było niezbędne więc chcę wiedzieć, który urzędnik wpadł na ten cudowny pomysł! Tyle Prezydent nasza mówi o tym, że mamy w budżecie miasta tylko co raz to mniej pieniędzy a w tym samym czasie wydajemy 150 koła na pasanie się zwierząt... Przecież te pieniądze można było przeznaczyć na wiele innych bardziej potrzebnych inwestycji w naszym mieście.

    • 23 0

  • Czegoś nie rozumiem (5)

    Dlaczego miasto ma płacić za wypas owiec? Przecież sam wypas powinien być darmowy. Jedyne za co można zapłacić to za sprawdzenie stanu zdrowia zwierząt i ewentualne leczenie podczas wypasu i nic więcej. W Opolu miasto za darmo udostępniło tereny wzdłuż Odry pasterzom owiec, żeby mogły przystrzyc trawe. To były ich owce i oni za wszystko płacili. Dlaczego akurat mamy płacić za wypas i to w kwotach kilkuset tysięcy?

    • 100 4

    • bo to jest Gdańsk

      • 31 0

    • D.

      Taki mamy klimat w tym mieście

      • 22 0

    • Bo w Gdańsku sie placi za kaprysy urzedników obecnej władzy

      • 23 0

    • Nie zadawaj głupich pytań bo jeszcze ktoś straci pracę

      Jedyne co masz zrobić to właściwie zagłosować przy urnie

      • 20 0

    • po to jest UM Gdańsk

      żeby nikt nie mógł zadawać takich niewygodnych pytan :)

      • 17 0

  • Zagadka. Kto okazał się większą owcą w tym interesie? (1)

    A. Zwierzęta pasące się na nieużytkach?
    B. Mieszkańcy Gdańska, którzy dali się ostrzyc na 150 000 złotych?

    • 39 0

    • większą owcą okazała się Czarna Owca

      • 2 0

  • Jaja sobie robicie?

    Przecież magistrat nie będzie się dogadywał z jakimś chłopem, który za dwa tysiące opanuje to zlecenie w dwa dni.
    Tu była za duża kasa do zrobienia.

    • 27 0

  • A może je można wydoić?

    tak jak wydojeni zostali...no zostawmy ten niewygodny temat.
    Ser byłby, można by się pochwalić przed Trzaskowskim, że nie tylko gdańskie owce nie zdechły jak warszawskich kóz połowa, ale jeszcze przyniosły dochód miastui chlubę ekologiczno.
    Jest też pomysł na biznes 2, który osłodzi wam gorycz tych 150 koła: zebrać g*wno z łąki, pardon nawóz i sprzedać po podsuszeniu jako materiał na rozpałkę. Bo ostrzegam, do nawożenia ogródków się nie nadaje (motylica).

    No to kasujcie.

    • 21 1

  • Pani Prezydent Dulkiewicz, nie zgadzamy się na taki brak gospodarności budżetem miasta. Proszę zainteresować się tematem i rozliczyć pomysłodawcę tego pomysłu z tych 150 tys. zł.

    • 26 1

  • A kto mi powie ile kosztowało to wszystko? (3)

    Postawienie ogrodzenia i samo ogrodzenie ile kosztowało? Jaka liczba osób przy tym pracowała? Myślę że jednak taniej było by traktorkiem przejechać. A sprzątanie po zwierzątkach też nie będzie za darmo...

    • 20 7

    • Sorry, widziałeś kiedyś żeby ktoś zamiatał/sprzątał łąkę?

      Że zapytam.... miastowy?

      • 2 6

    • masz napisane w tekście 150tys zł koszmarnie drogo !!

      • 6 0

    • Przecież właśnie chodzi o to żeby nie sprzątać

      • 0 1

  • Niestety, owce są przestraszone i leniwe, chowają w cieniu pod drzewami, zamiast pracować. Czy za to, my podatnicy mamy płacić???

    • 12 2

  • Oby głupi człowiek nie zrobił krzywdy Zwierzakom

    • 9 4

  • (3)

    Gdy patrzę na wyniki sondy, zastanawiam się kim jest owe 16% opowiadających się za spalinowym obrabianiem tego pastwiska. Czego w ich życiu zabrakło, kto ich nie kochał, kto poranił i jak bardzo muszą cierpieć

    • 3 26

    • po komentarzach łatwo się domyśleć, że tyle prawdziwości w tej sondzie

      co w całym owczym interesie.
      no kurde, ile spalin uleci w powietrze podczas golenia takiego skrawka ziemi. Bądźmy poważni.
      Trójmiasto wzięło na łeb przekręt więc jest zobowiązane do ciągnięcia tematu...

      • 8 0

    • Gdy patrzę na twój komentarza, to się tak zastanawiam: któż cię tak w życiu ukrzywdził, że takie coś wypisujesz?

      • 3 1

    • POkemon jak ci na łeb sie odlewaja piszesz ze to deszcz pada jak cie okradaja to jeszce dziekujesz i klaszczesz!

      W twoim zyciu moze cie rodzice upuscili ze ci sie mózg nie rozwinął :)

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane