- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (166 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (96 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (262 opinie)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (455 opinii)
- 5 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (8 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
Owce zamieszkały nad Opływem Motławy. Będą kosić trawę i użyźniać glebę
Nad Opływem Motławy po stronie Olszynki na trzy najbliższe miesiące zamieszkały właśnie owce, które zajmą się skróceniem trawy i użyźnieniem gleby. Zwierzęta dotarły do Gdańska z odległego o ok. 30 km Przywidza i przez pierwsze kilka minut dość niechętnie chciały opuścić specjalnie przystosowaną przyczepę.
Po kilku minutach owce zaczęły jednak dzielnie realizować powierzone im zadanie, czyli skracać trawę i użyźniać glebę. Stado najpierw przejrzało teren wzdłuż ogrodzenia, po czym najlepiej do gustu (i zapewne smaku) przypadła owcom lokalizacja z bezpośrednim widokiem na wody Opływu Motławy.
zwierzaki.trojmiasto.pl - zobacz nasz serwis tematyczny
Codzienna kontrola stada, owce atrakcją dla mieszkańców
- Owce przyjechały z gminy Przywidz pod Gdańskiem. Są one w różnym wieku od kilku miesięcy do kilku lat. Mamy tutaj 14 samiczek - maciorek oraz jednego barana - tryka. Ok. 90 proc. ich pokarmu stanowi trawa, uzupełniania paszą treściwą i zbożem (głównie zimą). Owce nad Opływem mają do dyspozycji także kostki soli, pozwalające uzupełnić im niezbędne składniki, których nie znajdą w trawie - objaśnia Tymoteusz Hagno, opiekun zwierząt - baca.
Zwierzęta będą doglądane codziennie pod kątem stanu zdrowia i ewentualnego wezwania weterynarza, jak i stanu technicznego samego pastwiska wraz z ogrodzeniem. Owce będą miały do dyspozycji zadaszoną zagrodę (bacówkę) oraz poidło ze świeżą wodą.
- Bardzo się cieszę, że udało się zrealizować ten dość nietypowy pomysł na uporządkowanie zieleni nad Opływem Motławy. Mam nadzieję, że owce staną się dużą atrakcją dla mieszkańców, którzy zechcą odwiedzić naszą dzielnicę, znajdującą się dosłownie kilku minut spacerem od Głównego Miasta - mówi Karina Rembiewska, działaczka społeczna z Olszynki, wcześniej menadżer Śródmieścia oraz członek zarządu w Radzie Dzielnicy Olszynka.
Przypomnijmy, że owce nad Opływem Motławy mają w ramach ekologicznego eksperymentu zastąpić tradycyjne spalinowe metody utrzymania zieleni. Rosnąca po stronie Olszynki trawa jest bowiem z punktu widzenia formalnego pastwiskiem i dlatego też zdecydowano się na adekwatny sposób utrzymania.
Wkrótce transmisja internetowa z pastwiska
Zwierzęta na Olszynce pozostaną przez trzy miesiące. W najbliższych dniach wystartuje również internetowa transmisja obrazu z pastwiska - szczegółowe informacje będą podane na stronie Facebooka "Opływ na Wypasie".
Wypas owiec jest koordynowany z ramienia miasta przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. W zapytaniu ofertowym wpłynęły dwie oferty na kwotę ok. 293,3 tys. zł oraz ok. 147,5 tys. zł. Wybrana została oferta tańsza - spółki Kamiś ze wspomnianej gminy Przywidz pod Gdańskiem.
Urzędnicy zapowiadają, że jeżeli pomysł będzie cieszył się zainteresowaniem mieszkańców, a owce wywiążą się z powierzonego im zadania, w przyszłości podobne ekologiczne "koszenie" trawy może być zastosowane w innym miejscu.
![Zwierzęta Trójmiasta](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2939/405x405/2939087__kr.webp)
Zwierzęta Trójmiasta
Rozpocznij quizNasze drogie owce (80 opinii)
Gdzie reszta do 150 000 zł?
Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd.
Gdzie reszta do 150 000 zł?
Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd. Zobacz więcej
Miejsca
Opinie (239) ponad 100 zablokowanych
-
2022-08-06 21:10
Ekologia???
Ekologia polega też na tym, ile kosztów poniesie dany projekt. Jak widać, ten pomysł nie jest zupełnie ekologiczny. Proszę, aby pomysłodawcy douczyli się o podstawach proekologicznych działań. GZDiZ?
- 68 34
-
2022-08-06 21:45
Susza
Nie było koszone bo jest susza, a owce jak wyjedzą to już susza nie przeszkadza ?
Kto tu zarabia ?- 8 0
-
2022-08-06 22:08
Przeciez to jest parodia 150 tys zł za to zapłacili z naszej kasy!!Not o baca zadowolony ze znowu frajerów znalazł!
A ta radna dzielnicy sie jeszcze z tego cieszy bo zabawne wybrana z ugrupowania obecnej władzy.!Oni tylko papugują to co zobaczyli w TV ze stosuja w innych miastach juz od dawna .Różnica taka ze tam co najwyzej to kosztuje 10razy mniej !Ale za kaprysy urzędnika miejskiego płacimy my wszyscy!!
- 14 1
-
2022-08-06 22:21
Wyrazy współczucia dla pracowników GZDiZ, że uczestniczą w takim cyrku.
- 10 2
-
2022-08-06 22:26
Gdzie Towarzystwo Opieki ?
Biedne owce, bo musza zrec skarżona trawę Umrą w męczarniach
- 8 0
-
2022-08-06 22:43
Gdzie Towarzystwo Opieki nad zwierzętami ?
Napisałam wcześniej, ze te biedne owce są skazane na smierć w cierpieniu, bo będą zarly skarżona trawę !!! Czym naruszyłam regulamin ?! Dlaczego moja opinia nie może być przyjęta ?!
- 12 4
-
2022-08-06 22:44
Kupic kilka owiec i oddelegować jednego z kilktu tysiecy urzedników Gdańsku i całkowity koszt to było by 2 zera mniej do (1)
- 17 0
-
2022-08-07 17:26
Tego od "złego słowa" najchętniej...
- 2 0
-
2022-08-06 23:06
Zamówienie publiczne
Temat idealny do zgłoszenia w prokuraturze.
- 23 0
-
2022-08-06 23:12
Skonczy sie jak warszawskie kozy - grubym przekretem na kasie.
- 12 0
-
2022-08-06 23:16
Spaliny
Być może kosiarki ekologiczne tyle że sama łąka już nie.Jest to wąski pasek nieużytku znajdujący się pomiędzy opływem Motławy a ruchliwą jezdnią zanieczyszczany spalinami szmochodowymi przez okrągły rok.Bulwar wzdłuż kanału to nie tylko ulubione miejsce rowerzystów i spacerowiczów ale także właścicieli psów wyprowadzających tu swoje czworonogi wśród których są nie tyko osby odpowiedzialne.Niektóre psy są na smyczy a niektóre nie. Prechodziłem dzisiaj koło zagrody owiec .Z jednej strony hałas wywołany przez przejeżdżaiące samochody z drógiej szczekaący pies a owce zestresowane zbite w stadko w najdalszym kącie zagrody.No cóż .Nie tylko muszą oczyścić zanieczyszczoną metalami ciężkimi łąkę ale też znieść stres związany z przesiedleniem i nałożoną ne nie odpowiedzialnością.Gratuluję pomsyłu,
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.