- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
PO atakuje w Sopocie
- Uważamy za wysoce nieetyczne, iż pan Lech Tempczyk w zaistniałej sytuacji zdecydował się na start w wyborach samorządowych. Ta decyzja jest naszym zdaniem wyrazem nieliczenia się z opinią sopocian, którzy zasługują na to, aby reprezentowały ich osoby spełniające najwyższe standardy w życiu społecznym i publicznym, osoby, które łączą, a nie dzielą mieszkańców Sopotu - napisał w oświadczeniu szef sztabu wyborczego PO w Sopocie, Paweł Orłowski.
Tempczyk powiedział, że nie widzi żadnego powodu, aby ustąpić z wyścigu o najwyższy urząd w Sopocie.
W Sądzie Rejonowym w Sopocie trwają dwa procesy związane z nieporozumieniami sąsiedzkimi kandydata na prezydenta. Prywatny akt oskarżenia przeciwko sąsiadce jako pierwszy wniósł Tempczyk. Oskarżył kobietę o to, że w lutym 2006 r. uderzyła go w twarz. Według rzecznika gdańskiego sądu okręgowego Włodzimierza Brazewicza, pod koniec października można spodziewać się wyroku w tej sprawie.
Prywatny akt oskarżenia wniosła do sądu także sąsiadka Tempczyka. Zarzuciła mu, że użył wobec niej sformułowania "Żydówka", uderzył w głowę i wniósł na drugie piętro budynku.
Tempczyk zapewnił, że jest w tej sprawie niewinny, a spór z sąsiadką prowadzą też pozostali współlokatorzy.
Z kolei w 2004 r. za jazdę po pijanemu Tempczyk stracił na sześć miesięcy prawo jazdy.
- To głupia wpadka. Sam jestem wrogiem siadania za kierownicą po alkoholu - wyjaśnił kandydat PiS na prezydenta Sopotu. Dodał, że jechał wówczas do chorego dziecka po wypiciu jednego piwa, co sprawiło, że - jak mówił - o jedną tysięczną przekroczył dopuszczalną zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
Tempczyk dodał, że o konflikcie sąsiedzkim w sądzie i odebraniu prawa jazdy poinformował wcześniej, przed rozpoczęciem kampanii wyborczej, władze miejskie PiS w Sopocie.
Opinie (247) 6 zablokowanych
-
2006-10-17 10:05
bachna
ale o co chodzi?
- 0 0
-
2006-10-17 10:05
Nie Ta Bachna
A Ty tak od siebie ze szczerego serduszka czy z ramienia czegoś tam?
Sorry za ciekawość.- 0 0
-
2006-10-17 10:05
skromność jako materialną naturalność życia
Prawo i Sprawiedliwość jest partią bez afer, tak wynika nie tylko z mojego doświadczenia osobistego, ale także dlatego, że znam skromność kolegów, z którymi pracuję, to znaczy skromność jako po prostu materialną naturalność życia - powiedział Marek Jurek, marszałek Sejmu w "Sygnałach dnia".
- 0 0
-
2006-10-17 10:06
Marek. i Bolo ws galluxa
Wydaje mi się, że gallux nie zabiera głosu nt wyborów samorządowych w Sopocie, gdyż wcześniej już deklarował, że w tym przypadku będzie głosował na Karnowskiego uważając go za właściwego człowieka na właściwym miejscu. Jego uwielbienie dla PiS-u, Kurskiego i Phila Edgara Collinsa oraz nienawiść do PO-baji odnosi się jedynie do polityki na szczeblu krajowym w kontekście uwarunkowań historycznych Pickelhauby dziadka Tuska tj. Grassa polakożercy z Hakaty.
Ale gdyby wszyscy kierowali się takim rozsądkiem jak gallux w wyborach samorządowych, to naprawdę mielibyśmy porządne samorządy.- 0 0
-
2006-10-17 10:08
Marek Jurek - Blada Twarz polskiego parlamentu
Zawsze wszystko umie wytłumaczyć - nawet to że białe to białe a czarne to też białe tylko inaczej moralno-mentalnie
- 0 0
-
2006-10-17 10:12
Trzeba byc naprawdę bezczelnym
Biedulek do chorego dziecka jechał!!. Prawie się roztkliwiłem...A taksóweczki to w okolicy nie było??? Biedaczysko. Cóż za szlachetny człowiek i jeszcze sam jest wrogiem siadania za kierownice po pijanemu. Wiecie co tak sobie mysle, że PiS to już nawet najbardziej naciągnięte normy bezczelności przekracza. Kłamią wszyscy w żywe oczy...! jesli oni zdobęda jakieś głosy w tych wyborach to ja uciekam z tego kraju. Anioł by już tego nie wytrzymał!!!
- 0 0
-
2006-10-17 10:13
fakt
najgorsze jest to, że nie wiemy na kogo głosujemy. Nie znam alternatywy albo niekt nam jej nie serwuje i tak jak to w polityce wybieramy mniejsze zło zamiast dokonać najlepszego wyboru. Ilu z nas było na jakimkolwiek zebraniu przedwyborczym?
- 0 0
-
2006-10-17 10:14
Antypolityku
Coś tak sparował Collinsa z Nadedgarem. - czy może przez też pewne podobieństwo, że Collins kiedyś swego czasu bawił się "kolejkami" i w piwnicy swego domu w Szwajcarii miał nawet dużą makietę.
A Nadedgar zbudował sobie prawdziwy dworzec z peronem dla prawdziwych pociągów - no może to ich łączy...
A co do Galluxa - to w sprawach sopotkowskich i pickelhauby jest nieocenionym expertem! I chWała mu za to...- 0 0
-
2006-10-17 10:14
mirek
Nie zdobędzie, gdyż w wyborach lokalnych głosuje się na ludzi, a nie PiS.
- 0 0
-
2006-10-17 10:15
Locoski
...........z własnego serducha, ale i dlatego z ramienia (taka ta ordynacja!?)i stąd moje samopoczucie: między diabłem a szatanem!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.