• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia

Jacek Markowski
6 lipca 2024, godz. 12:00 
Opinie (44)
Stragany z pamiątkami są najłatwiejszą - co nie oznacza, że najlepszą - opcją dla tych, którzy lubią przywozić upominki z podróży. Stragany z pamiątkami są najłatwiejszą - co nie oznacza, że najlepszą - opcją dla tych, którzy lubią przywozić upominki z podróży.

Czy pamiątki i prezenty przywożone z wakacji mogą być problemem zarówno dla obdarowujących, jak i obdarowanych? Okazuje się, że tak.



Lubisz dostawać od znajomych upominki z ich podróży?

Pomińmy na razie takie pamiątki, które mogą ściągnąć na nas uwagę wymiaru sprawiedliwości (nowożeńcy mieli problem przez to, co zabrali z wakacyjnej plaży) i weźmy na warsztat zupełnie niegroźne i niewinne upominki, sprzedawane na straganach dla turystów na całym niemal świecie.

- Nie cierpię dostawać takich pamiątek z wakacji. Ani to ładne, ani przydatne, a potem stoi tylko i się kurzy. A wyrzucić nie tak łatwo, bo można urazić ofiarodawcę - zżymała się niedawno koleżanka z pracy.
W pierwszej chwili problem wydał mi się kuriozalny, ale po chwili namysłu przypomniałem sobie, że w rodzinnym domu od dzieciństwa miałem mosiężny model paryskiego łuku triumfalnego, którego przeznaczenia (ani pochodzenia) nigdy nie mogłem pojąć, a i dziś za rzędami książek chowam ze wstydem gliniany dzbanuszek z napisem "Pozdrowienia z Karpacza".

Magnesy, gęsi i kubki. Pamiątki Polaków z wakacji Magnesy, gęsi i kubki. Pamiątki Polaków z wakacji

No tak, standardowe upominki rzeczywiście nie grzeszą zwykle urodą, jakością wykonania ani praktycznością. Co więc przywieść ze sobą, gdy chcemy wyrazić naszą sympatię do kogoś, kto niekoniecznie zbiera magnesy na lodówkę?

Kiedyś ten problem można było rozwiązać, wysyłając z wakacji pocztówkę. Była ona jednocześnie pamiątką, dowodem życzliwości i pamięci ze strony nadawcy. Dziś zwyczaj wysyłania widokówek raczej odszedł do lamusa (zresztą wraz z sensownością istnienia poczty w ogóle, choć to już temat na zupełnie inny artykuł).

- Najlepiej przywieźć lokalny alkohol. Zawsze się przyda i zawsze będzie dobrze widziany - przekonuje inny kolega, który z racji wieku nie dostrzega, że trend NoLo ma się coraz lepiej (NoLo: moda na imprezowanie bez alkoholu).
Ale nawet gdybyśmy chcieli komuś przywieźć jakąś butelkę, może nie być to ani łatwe, ani - coraz częściej - możliwe. Dlaczego? Ano dlatego, że tnąc koszty przelotu, wielu z nas decyduje się na podróż z bagażem podręcznym, a w takim żadnych napojów nie przewieziemy. Oczywiście problem znika, jeśli podróżujemy z bagażem rejestrowanym lub samochodem.

O ile nie zależy nam na niespodziance, wakacyjny upominek można oczywiście zawsze skonsultować przed wyjazdem. Ja sam poprosiłem kiedyś znajomą jadącą do Maroka o parę babuszy (lokalnych kapci) i dokładnie takie otrzymałem. W przeciwieństwie do glinianego dzbanka z Karkonoszy nie kurzą się bezużytecznie.

Najlepsza pamiątka z Gdyni? Torpeda! Najlepsza pamiątka z Gdyni? Torpeda!

A może podróż nie wymaga przywożenia żadnego prezentu? Zwyczaj obdarowywania po wyprawie pojawił się w czasach, gdy samo podróżowanie było czymś niezwykłym, dostępnym dla niewielu, a odwiedzane miejsca egzotyczne. Czy dziś, gdy wyjazd do Turcji czy Egiptu jest finansowo bardziej dostępny niż na Mazury czy w Tatry, a niektórzy mogą sobie pozwolić na 2-3 city breaki rocznie, w ogóle należy traktować podróż jako powód do przywożenia pamiątek?

Foty na Insta i FB w zupełności mogą wystarczyć.

Jacek Markowski

Opinie (44) 8 zablokowanych

  • Trend NoLo? - chyba dla tych co już tak się przepili na ol-inkluziw że musieli ich zaszyć

    Nie ma nic lepszego niż własnoręcznie przyrządzony drineczek z lokalnego alkoholu. Czasami nawet wielkiej mocy. Wypity na tarasie o zachodzie słońca.

    • 7 3

  • wow (1)

    to naprawdę jest artykuł o niczym, gratuluję!

    • 7 1

    • I jeszcze z błędami.

      • 2 0

  • Od starych znajomych dostaję kamienie. (1)

    Jak w tym filmie, no wiecie kto po nim stąpał. Na razie mam dwa z Grand Place z Brukseli i z Nordkapp Norwegia. No i oczywiście z Jeleniej Góry.

    • 4 4

    • Kamienie zbieram od lat. Mam kilka wielkich sloikow. Kazdy pamietam skad i gdzie zebrany. Kamienie sa extra :)

      • 1 0

  • Pamiatki kupuje sie wyłacznie dla siebie by miec namacalne wspomnienia!!Poco komuś pamiatka z miejca gdzie nie był!

    • 3 1

  • "Co więc przywieść ze sobą"?

    • 3 0

  • Po co komu takie wypociny?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane