- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
Panasewicz oskarżony podwójnie
Janusz Panasewicz jest oskarżonym w dwóch sprawach. Wokaliście grupy Lady Pank postawiono zarzuty nieprzyzwoitego zachowania i uszkodzenia ciała młodej kobiety podczas ubiegłorocznego koncertu w Pruszczu Gdańskim.
Sprawy toczą się przed Sądem Grodzkim w Gdańsku. Za znieważenie publiczności muzykowi grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny.
Janusz Panasewicz nie poczuwa się do winy. Na świadków powołano jego kolegów z zespołu, którzy na wczorajszej rozprawie utrzymywali, że nie słyszeli przekleństw, tłumacząc to na przykład grą na głośnym instrumencie.
Obrońca Panasewicza, mecenas Mikołaj Pietrzak uważa, że oskarżanie muzyka rockowego o używanie mocnych słów jest kuriozalne i możnaby to traktować jako ograniczanie swobody wypowiedzi.
Wczoraj odbyła się także rozprawa w postępowaniu z tytułu naruszenia nietykalności cielesnej jednej z fanek. Muzyk rzucając w publiczność plastikową butelkę z wodą mineralną, trafił Monikę K. w głowę. Choć kobieta upadła, nie odniosła poważniejszych obrażeń. Uszkodzony został jednak jej aparat fotograficzny. Okazało się, że Panasewicz miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Nagranie zarejestrowane amatorską kamerą jest dowodem w sprawie. 24-letniej ofiary nie przekonują przeprosiny Panasewicza.
Opinie (71) ponad 20 zablokowanych
-
2008-05-29 12:24
panasewicz
mniej niż zero....
- 0 0
-
2008-05-29 12:33
mój sposób
a ja to bym taką butelkę złapała
i odrzuciła z powrotem na scenę
prosto do wokalisty
no problem- 0 0
-
2008-05-29 12:49
skoro takie kuriozalne to czemu często zamiast bluzgu słyszę w tekście wykonywanej np w radio piosenki - BIP?
a dzieci tam nie było? a ustawa o wychowaniu w trzeźwości? uch miałby trafić na jakiegoś ostrego sędziego
łeb na łyso, numer wytatuowany na czole, i trzy lata na żuławach przy melioracji po 16 godzin na dobe- 0 0
-
2008-05-29 12:59
Zostawcie Panasa (4)
Lalusia dostała bo pewnie go naobrażała że nie umie śpiewać albo za słabo śpiewa...Dobrze jej tak. Za głupotę się płaci. I lepiej żeby już nigdy nie przychodziła na takie koncerty a jak już to do chórków kościelnych
- 0 0
-
2008-05-29 13:12
(2)
Za głupotę to zapłaci właśnie Panas :)
i w ogóle go nie żałuję- 0 0
-
2008-05-29 14:59
Założę się ... (1)
że on również nie żałuje, w końcu osiągnął to co chciał. Przestała fotografować a tym samym łamać zakaz.
- 0 0
-
2008-05-29 16:23
Umowa z zespołem zezwalała na fotografowanie podczas trwania trzech pierwszych piosenek. Butelka poleciała w trakcie trzeciej. To nie pokrzywdzona złamała zakaz tylko Janusz P. umowę z organizatorami koncertu (i przy okazji kilka paragrafów PK).
- 0 0
-
2008-05-29 13:48
pawlo
idz się napij, najlepiej z panasem....
- 0 0
-
2008-05-29 13:10
co za chlor, 1,8 na koncercie, max kare dowalic smieciowi
- 0 0
-
2008-05-29 13:13
a może to u niego stały poziom alkoholu we krwi, co? jego adwokacina pewnie i tego sie chwyci...
- 0 0
-
2008-05-29 13:30
(1)
A skarżycie każdego kto was szturchnie na ulicy? Dresiarza ktory obok was przeklina i pluje? Gdyby nie chodziło o sławnego człowieka już dawno laleczka by przyjęła przeprosiny- albo nawet nie rozdmuchiwała sprawy tylko machnęła ręką i żyła dalej.
- 0 0
-
2008-05-30 11:15
lepiej nie komentować tego co napisałaś, a na twoją edukację i tak jest już za późno, bo albo się jest inteligentnym albo nie
- 0 0
-
2008-05-29 13:39
Ja mam lepszy pomysł
Niech Panasewicz przyjedzie do Pruszcza i się przejdzie parę razy po wsi. Zobaczymy ile butelek wyhaczy ;)
- 0 0
-
2008-05-29 13:41
aniu
tobie też powinien jakiś pijany menel trzepnąć buteleczką w dekielek, może nabrałabyś rozumu- 0 0
-
2008-05-29 14:15
Tak się kończy nie trzymanie się zasad (1)
Było powiedziane, żeby po którejś piosence nie robić zdjęc? Było. A znalazła się jakaś mądrzejsza. I teraz płacz, że aparat jest uszkodzony. Jak się nie rozumie słowa mówionego to się nie wychodzi z domu bez opieki.
- 0 0
-
2008-05-29 14:49
No było mówione że po trzeciej nie można robić zdjęć. A butelka poleciała w trakcie trzeciej piosenki. Jakieś wnioski?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.