Grzegorz Szaro 
2006-06-21 11:49
jasne, że nakradłam materiałów - jakże by inaczej. No i sypie mi się na łeb teraz, buahahahahaahaaaa.
2006-06-21 11:51
jasne jasne
i tak ci juz POzostało, że PAŃSTWOWE TO NIE TWOJE/MOJE
rasowy komuch :-)
2006-06-21 11:52
Odszkodowań właściciele (nie ja, ale bliska rodzina owszem) chcą dochodzić od państwa, które zarządza pieniędzmi nas wszystkich. I któremu ci właściciele płacili przez ostatnie kilkanaście lat podatek dochodowy, VAT, (samorządowi podatek gruntowy). Przeróżne pomysły, domiary etc. rodem z PRLu pomijam, bo wtedy w ogóle byśmy się do czorcików dogadali.
Ad rem: jeżeli państwo (rząd, administracja)dopuszcza do takiego stanu rzeczy - jak napisałem w pierwszym poście - że wybiera ryzyko płacenia odszkodowań włascicielom zamiast uwalniania czynszów i ew. pomocy tym, którzych na wolne czynsze nie stać - niech płaci.
Zgadzam się - zapłacimy wszyscy. Najwidoczniej państwo zarządza tym systemem, w ktym funkcjonują czynsze, nieudolnie! I dlatego ma zapłacić, tak jak przesiębiorca, który nabrał kredytów i przebombał tę kasę.
A jeżeli kolejne rządy i inne władze nie były w stanie wyregulować tego systemu zadowalająco to dlatego, że były wybierane przez nas samych - społeczeństwo. I tu jest pies pogrzebany. Idea regulowanych czynszów jest populistyczna, ale nie praworządna. Rządy były populistyczne, bo takie były (przez nas) wybierane. I teraz - pośrednio - za te wybory zapłacimy.
Bardzo proszę się nie pienić, że to nie Ty wybierałeś populistów - z SLD, Samoobrony czy jak tam uważasz, w której partii są/ byli, i dlatego nie zamierzasz płacić za ich decyzje. Ja na nich nie głosowałem ,ale podporzadkowałem się (solidarnie, hihi) woli większości - na tym polega demokracja. Mnie się wcale nie podoba kolejny wydatek z budżetu, ale jak rząd/ państwo nie może do czegoś dojść racjonalnym myśleniem i przewiywaniem, to najwyraźniej musi do tego dojść, ponosząc koszty liczone w konkretnej kasie. I tak da capo al fine, aż społeczeństwo zacznie wybierać ludzi, którzy potrafią dobrze zarządzać systemem, w tym kasą publiczną.
Jest alternatywa: Olejmy ideę prawa (w tym regulacji międzynarodowych, w tym UE), ale zostaniemy wtedy drugą Białorusią, jak sądzę. Rozpisałem się trochę, ale chciałbym być dobrze zrozumiany, a nie odsądzony z automatu o czci i wiary ;-).
Coś jeszcze wyjaśnić? Pozdrawiam!
2006-06-21 11:53
Tobie to chyba wyraznie upał szkodzi
2006-06-21 11:57
"Najwidoczniej państwo zarządza tym systemem, w ktym funkcjonują czynsze, nieudolnie! "
a ty chyba nie za bardzo rozumiesz zachodzące wokół ciebie zmiany i procesy
jeden augiasz miał pomysł na takie bagno, ale wtedy polałaby sie krew, a nie woda.....
policz ile rządów, ile koncepcji, ilu ministrów przekształceń własnościowych skarbu państwa
to jest i był własnie moje i twoje Państwo od prawa do lewa
tak jak ty piszą dzieci
sorry:-0
2006-06-21 11:59
ty mnie do swojego bagienka (rasowych komuchów) nie wciągaj, plissssssssssss! Nie wszyscy tak wiernie służyli jak ty i WTEDY i DZISIAJ!
2006-06-21 12:01
..."czy piszemy o realiach czy teoretyzujemy?"...
Ja pisze o realiach .
Sytuacja mojej sopockiej rodzinki .
Komuna ich po wojnie nie wywlaszczyla , tylko dowalili im lokatorow za psie pieniadze .(Remonty juz wowczas musieli oplacac sami )
Po nastaniu III RP mieli nadzieje , ze to sie zmieni , ale wszystko zostalo po staremu ( wiecznie niezadowoleni przymusowi lokatorzy , za psie , ustalone przez panstwo czynsze )
U nich problem jest wiekszy ( niz u Ciebie ) , bo nie maja jednego mieszkania , tylko dwa domy .
Moze IV RP wyrowna ich straty na regulowanych czynszach ?
Zycze im tego z calego serca .
2006-06-21 12:01
nie bierzecie w ogóle pod uwage zniszczeń powojennych
tego, ze ludzie odbudowali, jak to inna bajka, kraj za miske zupy i talon na rower, wszystko to według was zrobiło sie samo i za darmo??
teraz na gotowym po 60 latach zawsze sie znajdą mendy chcące żerować na innych
poszła won, swojego nie dam, cudzego nie pożądam, baji rudera mnie wali:-)
2006-06-21 12:05
Baji dom niedawno wybudowany, a wcześniej gdzie mieszkała?
2006-06-21 12:08
marek
sam piszesz, ze sytuacja miała miejsce wiek temu
dziś ci nikt nikogo nie dokwateruje, jak cie stać na 150 m kw to se mieszkasz
potem piszesz, że mają dwa domy i liczą na odszkodowanie
zobacz sam - zwykli kamienicznicy chcący zrobić interes na fakcie tego, że po wojnie w Polsce, cały i do zamieszkania, to był co piąty dom:-) a winą ludzi którym te domy zburzono jest fakt, że przeżyli:-D
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
