• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Państwo słono zapłaci za lokatorów z kwaterunku

Grzegorz Szaro
21 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Stowarzyszenie właścicieli kamienic z Gdyni szykuje największy pozew zbiorowy w historii Polski. Będzie się domagać od państwa ok. 15 mld złotych za urzędowo zaniżane przez lata czynsze. Drogę otworzył wyrok strasburskiego trybunału.

Pierwsza część pozwu - od pierwszych pięciu tysięcy, spośród 50 tysięcy właścicieli nieruchomości - ma trafić do Sądu Okręgowego w Warszawie. Jak napisał wczoraj "Dziennik Bałtycki" Ogólnopolskie Stowarzyszenie Właścicieli Nieruchomości zbiera właśnie dane kamieniczników, którzy chcą się przyłączyć.

- Zgłasza się do nas ponad sto osób dziennie - mówi Tomasz Urbaś, wiceprzewodniczący stowarzyszenia.

Dlaczego mieliby dostać pieniądze?

W poniedziałek Europejski Trybunał Prawa Człowieka ostatecznie zakończył sprawę, którą Maria Hutten-Czapska, 75-letnia właścicielka przedwojennej willi w centrum Gdyni, wytoczyła Polsce. Według polskiego prawa nie mogła przez lata żądać od najemców z kwaterunku stawek rynkowych. Obowiązywały i obowiązują widełki - różne w różnych miastach. W Trójmieście maksymalny czynsz kwaterunkowy to 6 zł za metr, w Warszawie - 10 zł. Rynkowe ceny w obu miastach są dwa razy większe.

Werdykt Trybunału: państwo musi teraz wypłacić Hutten-Czapskiej 30 tys. euro odszkodowania za straty moralne oraz i 22,5 tys. euro kosztów postępowania sądowego.

Na tym nie koniec. - Moja klientka czeka jeszcze na odszkodowanie za straty materialne - mówi mecenas Bartłomiej Sochański. - Chodzi o 150 tys. euro. Wyrok w Strasburgu powinien zapaść w tym roku.

- Ten werdykt po latach otwiera drogę do odszkodowań dla 50 tys. polskich właścicieli kamienic - cieszy się Tomasz Urbaś. - Cały czas mamy bezprawie: ustawa o najmie lokali uniemożliwia pobieranie godziwych czynszów, a brak pieniędzy uniemożliwia właścicielom remontowanie nieruchomości. Piękne budynki popadają w ruinę.

Rzecznik Ministerstwa Finansów Anna Sobocińska zapewnia, że pieniądze dla Marii Hutten-Czapskiej się znajdą. Dla pozostałych - nie. Aby zaspokoić 50 tys. kamieniczników, budżet musiałby wydać ok. 15 mld zł - to ruina finansów publicznych.

- Rozumiem, że rząd dobrowolnie nikomu nie zapłaci - mówi Urbaś. - Dlatego właśnie złożymy pozew zbiorowy. W kilku ratach, po kilka tysięcy osób w jednej. Po wyroku ze Strasburga wiemy, że wygramy.

Sobocińska: - Rząd będzie teraz musiał zastanowić się, jak uniknąć tego procesu.
Gazeta WyborczaGrzegorz Szaro

Opinie (132) ponad 50 zablokowanych

  • Ja się galluxowi wcale nie dziwię, że tak dzielnie broni swojego starego PRLu. Tak fajnie się przecież wtedy donosiło na nieświadomych niczego ludzi, czyż nie tak nasz drogi ubecki galluxie? :)

    • 0 0

  • prawda prawda świeta prawda:-)

    niedługo otworzą sie teczuszki, ale tak, że nawet domki wybudowane "tymi rencami" pójdą na Skarb Państwa, czyli w p****:-) z resztą i tak sie sypią bu he he he

    • 0 0

  • Dyskusja schodzi na fachowe tematy , lepiej spadac.

    • 0 0

  • marek
    ja bym wpisów jednej mendy nie nazywał dyskusją:-)

    • 0 0

  • gallux

    Rozumiem, że najłatwiej Ci się polemizuje z takimi poglądami, jakie Ty uważasz, że przeciwnik ma. Tymczasem ani mnie, ani moim znajomym właścicielom nie chodzi o odszkodowanie za 50 lat PRLu, bo 1. tak jak piszesz, wtedy każdy by mógł dochodzić za dom, za rower etc. 2. o ile wiem, nie ma podstaw prawnych, żeby tego dochodzić.

    Odszkodowania mają być rekompensatą za bałagan prawny po 1989 roku. I za cierpliwość, bo sam wiesz, ile trwają prawne korowody.

    • 0 0

  • gallux

    Sypie to ci się twój mały móżdżek kołku hehehehehehe :)

    • 0 0

  • Mackie,

    dalismy z siebie wszystko ( jak pilkarze ) , ale mam wrazenie , ze Gallux..."dalej mam uczucie, że to nie jest zbyt jasne dla ciebie"... ( bylo skierowane do mnie , ale mysle , ze jest rowniez adekwatne do Ciebie )

    • 0 0

  • nie wdaje sie w dyskusje merytoryczne z przekwitłymi liliami błotnymi trójmiejskich pijalni piwa w kuflach.....



    ad rem

    wiem o czym piszę...

    bałagan mógł powstać tylko po 89 roku, bo przedtem był PRL:-D i wsio był proste i jasne....

    wg ciebie w 1989 w okresie takich napięć społecznych należało lokatorom czesto nie z własnej winy jak pisałem wcześniej dowalić czynsze żeby sie p******i tylko po to żeby wygodzic grupce "właścicieli"?

    to jest własnie to co ja pietnuje

    mam do tego prawo, bo mam takie, a nie inne poglądy na polityke mieszkaniową

    jak pisze mi jedna sędzia "wiedza oraz nabyte doświadczenie życiowe":-) dają mi to prawo:-)

    • 0 0

  • wiedza, nabyte doświadczenie życiowe oraz (czego nie dodałeś) liczne wizyty u psychiatrów...

    • 0 0

  • ..."dowalić czynsze żeby sie p******i tylko po to żeby wygodzic grupce "właścicieli"?..

    Niestety .

    Zgodnie z prawem tak i wyrownac tym biednym doplatami ( powtarzem sie )

    Jezeli sie tego przez 17 udalo logicznie uregulowac , to przyjdzie placic odszkodowania .

    Rozwiazanie pierwsze moglo byc tansze i na dodatek rozlozone na raty .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane