- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
"Parada Miłości" w Gdańsku?
Nie będzie w tym roku "Parady Miłości" w Łodzi (w ubiegłym roku impreza się odbyła). Choć nikt oficjalnie nie powiedział, że impreza - wzorowana na berlińskiej "Love Parade" - niesie za sobą zepsucie moralne, organizatorzy są pewni, że był to decydujący argument. Prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki wstrzymał przedsięwzięcie, podkreślając, że miasto nie udźwignie kosztów związanych z organizacją imprezy. Wspomniał też o bałaganie i zniszczeniach. Bardziej liberalne podejście do parad wolności wykazują władze Gdańska. Wprawdzie do ich entuzjastów nie należy radny z komisji kultury Maciej Lisicki (PO), który - jak mówi - z natury jest konserwatywny i nie byłby inicjatorem organizowania takich zjawisk, jednak nie przeszkadzałby innym.
- Mamy wolność i gdyby ktoś chciał prywatnie podjąć się tego przedsięwzięcia nie utrudniałbym działania - dodaje. - Reklamowałbym jednak Gdańsk poprzez bardziej ambitne wydarzenia jak Festiwal Szekspirowski czy występy zespołów rockowych.
Zwolenniczką "Parady Miłości" nie jest radna Barbara Meyer (SLD), również z komisji kultury.
- Nigdy nie brałam udziału w takiej imprezie i nie potrafię sobie wyobrazić, jaki miałby być jej scenariusz - twierdzi.
Z kolei według radnej Zofii Gosz (LPR), której nie zachwyca berlińska parada, Gdańsk ma jeszcze czas na podobne przedsięwzięcie.
- Kiedy będziemy już tak bardzo europejscy jak Europa, to możemy się bawić w takie rzeczy. Na razie mamy inne propozycje uliczne - przykładowo teatry plenerowe - które nie tylko bawią, ale i kształcą. Poza tym wszystkie atrakcje są dobre, jeśli znajdują się na nie pieniądze. Gdańsk jest natomiast w krytycznej sytuacji finansowej, a parada wolności nie jest imprezą kulturalną pierwszej potrzeby.
Szef promocji w gdańskim magistracie Jerzy Rembalski nie byłby przeciwny zorganizowania tej głośnej, barwnej, przyciągającej tłumy turystów imprezy nad Motławą. W jego wyobrażeniu miałaby ona mieć charakter święta ludzi młodych, dynamicznych.
- Na pewno nie chcielibyśmy, żeby to wydarzenie kojarzyło się negatywnie z pochwałą narkotyków czy środków odurzających. Zabawa - tak, ale nie wolność od normalnych zachowań i zakłócanie wolności innych
Dyrektor Rembalski nie podziela też obaw władz Łodzi o zniszczeniach jakie są konsekwencją tego typu rozrywki. Jego zdaniem wszystko zależy od podejścia i zastosowania odpowiednich zabezpieczeń. Dla prezydenta Pawła Adamowicza podobne wydarzenia to szansa na rozreklamowanie miasta, bo im więcej imprez, tym lepiej, ale muszą być w granicach prawa i przyzwoitości. Wspomniał też, że pięć lat temu jeden z berlińczyków zgłosił propozycję zorganizowania "Love Parade" w Gdańsku. Wyznaczono nawet trasę wiodącą z gdańskiej starówki po Sopot. Ostatecznie Niemcy wycofali się z pomysłu. Aktualnie wolę zabawy na berlińską skalę wyraził Piotrków Trybunalski.
Opinie (267)
-
2003-07-29 14:08
Droga mamao
- 0 0
-
2003-07-29 14:09
Droga mamo
Wybacz ale się nie wypowiem.
życzę Ci miłego popołudnia- 0 0
-
2003-07-29 14:12
Piernicze taka parade dla wykolejencow :)))
- 0 0
-
2003-07-29 14:12
Miła Baju
Czytałas nieuważnie to co wcześniej napisałam.
Tobie także Baju miłego dnia życzę.
:)))))))- 0 0
-
2003-07-29 14:14
Post Scriptum do mamusi
Nie pomyślałas droga mamo ,że ktoś może się czasem podpisac moim nikiem? Zatem nie wiem o czym piszesz.
- 0 0
-
2003-07-29 14:14
nawzajem :)
- 0 0
-
2003-07-29 14:15
a to prosze o wybaczenie
IP polecam- 0 0
-
2003-07-29 14:16
MAMA, ja jeszcze nigdy nie widziałem ,że Moby Dick kogokoliwek obraża.Sorry skarbie coś pokręciłaś.
- 0 0
-
2003-07-29 14:23
Kwoka
nie jestes lonem a klownem
- 0 0
-
2003-07-29 14:25
JaGula i TyGula !
"Nieważne, że nie znasz ortografii! Grunt, że wysłowiłaś myśl i wysłałaś ją w Internet... A właściwie nie musi w tym być nawet żadnej myśli - wystarczy, że dobrze ci z tym, żeś napisała - L. Muskowa"
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.