• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pech Zbrojowni: znowu bez inwestora

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rusztowanie na dachu Wielkiej Zbrojowni
Poszukiwania chętnego na dzierżawę parteru i piwnic Zbrojowni trwają już prawie cztery lata. Przez cały ten czas zamknięty jest pasaż łączący ul. Piwną z Targiem Węglowym. Poszukiwania chętnego na dzierżawę parteru i piwnic Zbrojowni trwają już prawie cztery lata. Przez cały ten czas zamknięty jest pasaż łączący ul. Piwną z Targiem Węglowym.

Akademia Sztuk Pięknych, do której należy budynek Wielkiej Zbrojowni, zerwała rozmowy z firmą VT Development, która kilka miesięcy temu wygrała konkurs na dzierżawę tego miejsca. Powód? Przyszły inwestor proponował zbyt długi okres dzierżawy i za niski czynsz.



Tak, według projektu VT Development, miałoby wyglądać wnętrze Zbrojowni. Tak, według projektu VT Development, miałoby wyglądać wnętrze Zbrojowni.
Kiedy już wydawało się, że zła passa Wielkiej Zbrojowni minęła i po kilku latach poszukiwań znalazł się chętny, by stworzyć tam ciekawe miejsce, nie tylko dla turystów, ale i dla gdańszczan, ASP - właściciel zabytkowego budynku - zerwał rozmowy z przyszłym inwestorem - podgdańską firmą VT Development, która kilka miesięcy temu wygrała przetarg na dzierżawę powierzchni w Zbrojowni.

- Zdecydowaliśmy się zrezygnować z oferty firmy VT Development ze względu na proponowany okres dzierżawy i jej warunki - mówi Marek Adamczewski, prorektor ds. kształcenia i rozwoju ASP. - Proponowaliśmy 10-letnią dzierżawę, nasz partner chciał by po tym czasie została ona przedłużona o kolejne 10 lat. Gdyby nie było to możliwe, musielibyśmy zwrócić mu koszty inwestycji, jakie by poniósł. Ponieważ wiem, ile trzeba tam zainwestować, rozumiem te oczekiwania.

Problemy ze znalezieniem dzierżawcy na Zbrojownię to wynik:

Rzeczywiście, koszty adaptacji pasażu i piwnic w Zbrojowni są duże. Dziś w Zbrojowni nie ma nic - ani podłogi, ani ogrzewania, ani oświetlenia. Według szacunków uczelni, inwestor musiałby w zabytek włożyć od 6 do 8 mln zł. - VT Development doszedł do wniosku, że po 10 latach nie zwrócą mu się te koszty. Jednak przez 20 lat wszystko może się zdarzyć. Trzeba pamiętać też, że Zbrojownia to państwowy budynek i każda taka umowa musi zostać zaakceptowana przez Ministra Skarbu - tłumaczy Marek Adamczewski.

Długość dzierżawy to nie jedyny powód, jaki zadecydował o zerwaniu rozmów. Strony nie mogły się porozumieć w sprawie wysokości czynszu. - Nasze oczekiwania i tak były niższe, niż ceny rynkowe w tym rejonie Gdańska. VT Development chciał jednak wynegocjować jeszcze niższe - wyjaśnia prorektor.

O ocenę negocjacji z ASP poprosiliśmy inwestora. Przyznał on, że po bliższym zapoznaniu sie z warunkami inwestycji, nie kalkuluje mu się ona. - Obstajemy przy swoich oczekiwaniach, choć wciąż jesteśmy otwarci na rozmowy - mówi Krzysztof Sokołowski, dyrektor VT Development.

Porozumienie utrudnia jeszcze jedna kwestia. VT Development jest spółką-córką firmy Tan-Viet, która już kilka lat temu wynajmowała powierzchnię w Zbrojowni. Jej część podnajęła sieci Biedronka, co nie podobało się ani właścicielowi Zbrojowni, ani władzom miasta, ani też wielu mieszkańcom.

Uczelnia wystosowała juz oferty do kilkunastu firm, które mogłyby być zainteresowane zagospodarowaniem pasażu i piwnic w Zbrojowni. Jak na razie bez efektu. Prorektor nie jest specjalnie zdziwiony..

- Nie ma tu możliwości stworzeniu parkingu, ta przestrzeń ma charakter sezonowy. Gdańsk to nie Kraków, gdzie na Starym Mieście życie restauracyjno-kulturalne pulsuje przez cały rok - przyznaje Marek Adamczewski.

Włądze uczelni odżegnują się od organizacji kolejnego konkursu. Jednym z pomysłów jest utworzenie centrum kulturowego, utrzymywanego np. z budżetu miejskiego. - Myślimy o partnerstwie publiczno - prywatnym. Jednak te pomysły sprowadzają się do tego, że uczelnia będzie musiała ryzykować finanse, których nam brakuje - zapewnia prorektor.

Być może przyszedł już czas na to, by sprawy w swoje ręce wziął sprawny manager, wyręczając tym samym władze uczelni artystycznej, które nie zawsze mają dryg do interesów.

Miejsca

Opinie (133) 3 zablokowane

  • Wielka Zbrojownia-Muzeum Gdańskiej Twierdzy

    o takie coś zrobić! Mamy co pokazywać z przeszło 400-letniej dzialalności Gdańska jako nadbałtyckiej twierdzy, nazywanej dawnniej Gibraltarem Bałtyku.

    • 3 0

  • kto dał tej szkole taki majatek (1)

    To była głupota tamtych władz, dać komus majątek z którym nie potraFI zrobić czegos sensownego. To tak jak dać małorolnemu chłopu 3 tys. h.

    • 4 0

    • komuna

      i pzpr

      • 1 0

  • Zbrojownia!

    Należy przede wszystkim zmniejszyć dotacje dla ASP, zwłaszcza zlikwidować koszty farb dla bohomazów naszych ścian i murów (przebrzydłe "hadesowskie" graffiti), a wówczas bardzo szybko znajdą inwestora!

    • 0 0

  • Historia jak z "Misia"! :)

    Zacytuję może ten fragment kultowego filmu, idealnie imvho opisujący perypetie związane ze Zbrojownią:
    "- Powiedz mi, po co jest ten mis?
    - Właśnie, po co?
    - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
    - Protokół zniszczenia.
    - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach."

    Zamiast słowa "Miś" wstaw "Zbrojownia". Szkoda, że Bareja nie żyje, miałby doskonały materiał...

    • 3 0

  • Nie rozumiecie ?? Jak tam może byc np. tani sklep ??? ludzie mają wydawac pieniądze w lokalach p. radnych itp. (1)

    Przyjedzie taki turysta albo miejscowy, kupi parówki w zbrojowni i kto zarobi ??

    Nie pojmujecie, że Gdańsk to miasto układów i budynia, który tworzy sobie pomniki za setki milionów, dusząc miasto i mnożąc biedę - wiesz co to są np. koszty alternatywne?

    za pieniądzę np. za baltic arena, wybudujesz coś tam , co da pracę i zyski itd

    pojmujesz ?

    • 3 0

    • pamietam jak kiedys tam byl discount spozywczy.

      i pare stoisk po drugiej stronie.

      • 0 0

  • Kesz, kesz (1)

    Mam wizję zabudowy i zarabiania w Zbrojowni, ale.. nie jestem oligarchą ..

    • 4 0

    • Ja także mam wizję i także nie mam kasy, ale mimo wszytko - poradziłbym sobie, tylko, że - kto będzie ze mną rozmawiał ?

      Bez układów.

      • 2 0

  • Adamowicz też odpowiedzialny.

    Prezydent miasta gdańska nawet sprawy w centrum miasta nie jest w stanie załatwić. Abuuuuuuuuu

    • 5 0

  • to co to byl za przetarg

    bez sensu, jak ktos wygrywa przetarg to chyba są jakies kryteria ustalone. Coś czuje że poszlo znowu o lapówkę. Tak to jest jak się zarzadza publicznym mieniem. SPRZEDAĆ TO NA WOLNYM RYNKU

    • 0 0

  • "ta przestrzeń ma charakter sezonowy. Gdańsk to nie Kraków"

    Tak jest. Gdańsk zsyfiał pod budyniem. Dziękujemy panu Bielawskiemu, Lisickiemu i kolegom.
    Przegońmy wreszcie tę sitwę

    • 2 0

  • ale bzdury!!

    "Gdańsk to nie Kraków, gdzie na Starym Mieście życie restauracyjno-kulturalne pulsuje przez cały rok" a niby czemu tak jest? Bo w Gdańsku ciężko znależć na starym mieście coś sensownego do zjedzenia, niw ma fajnych knajp i pubów.. W ostatnich latach trochę sie poprawiło ale lud gdański przyzwyczajony jest to tego że centrum jest martwe... Rolą miasta jest aby to zmienić! A w zbrojownia ma wnętrza pretendujące do stworzenia znakomitego celu na spędzenie wolnego casu ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane