- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (232 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (769 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (123 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (126 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
PiS chce odłożyć budowę A1
Kilometr odcinka A-1 z Gdańska do Nowych Marz ma kosztować 5,6 mln euro. Politycy PiS powtarzają, że jest to najdroższa autostrada w Polsce. Mówią nieprawdę.
- Porozumienie o budowie odcinka autostrady A2 na odcinku od granicy kraju do Nowego Tomyśla przewiduje cenę 6,1 mln euro za kilometr - informował Jan Ryszard Kurylczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. - Natomiast rozliczony odcinek A2 od Nowego Tomyśla do Poznania kosztował 6,4 mln euro za km.
Jego zdaniem ceny autostrad nie zależą od chęci ministra, a przede wszystkim od projektu technicznego. Jeżeli na południu kraju jest 40-60 cm miękkiej gleby, a pod nią lita skała, to zrobiwszy wykop można prawie od razu układać kolejne warstwy i droga gotowa. Przez Pomorze trzeba natomiast robić wykopy głębokości 6-8 m, a w niektórych miejscach nawet 12 m, bo pojawia się torf. Z miejsc odległych o 500 km trzeba przywieźć kruszywo. To wszystko w oczywisty sposób zwiększa koszty..
O tym, że politycy PiS są zdeterminowani, żeby przerwać rozpoczętą już inwestycję, mogą świadczyć obliczenia i przygotowania finansowe jakie robi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Instytucja ta stwierdziła, że ruch na A1 - której pierwszy północny odcinek ma zostać oddany do użytku dopiero za 3 lata - będzie tak mały, że państwo na pewno będzie musiało wypłacać koncesjonariuszowi przewidziane w umowie rekompensaty. W pierwszym roku wyniosą one ok. 200 mln zł. Ponadto GDDKiA przygotowała już w formie rezerwy 126 mln zł, które zostaną wypłacone GTC, w przypadku zerwania umowy.
- Sprawa A1 to dla nas priorytet - stwierdza Jerzy Polaczek, najpoważniejszy kandydat na przyszłego ministra infrastruktury. - Ale musimy tak realizować przedsięwzięcie, aby nie narażać budżetu na straty.
Według polityków PiS Jan Ryszard Kurylczyk za podpisanie kontraktu stanie przed prokuratorem. Wiceminister nie obawia się takiej ewentualności.
- Zanim podpisaliśmy porozumienie wszystkie dane kontraktu przekazałem do Ministerstwa Finansów i otrzymałem stamtąd kontrasygnatę dotyczącą zarówno całego kontraktu jak i ceny - informował były wojewoda pomorski. - Dodatkowo zlecono najlepszej polskiej firmie prawniczej pełną analizę umowy i dopiero po stwierdzeniu że nie ma w niej wad prawnych nastąpiło jej podpisanie.
Opinie (356)
-
2005-10-19 12:50
Płażyński popiera Kaczora
Sprzedawczyk i menda choć był w PO. Głosowałem na ciebie po raz ostatni . A jak roz.....ą A1 to pojade do Warszawy i otłukę cię po ryju
- 0 0
-
2005-10-19 12:54
Będę teraz niemiły
A to skur...ysyny!!!
- 0 0
-
2005-10-19 12:55
JAgula
Jeden Donald to tysiace takich ptaszków, które dopadł wirus bezkarnego okradania Polski
- 0 0
-
2005-10-19 12:58
...
jak wiesz ze nakradł to zgłoś to do prokuratury, a nie oczerniaj ludzi, mały człowieku
- 0 0
-
2005-10-19 12:59
Arek
Na A1 się nie skończy, gdyż jest nas coraz więcej. Przecież wszyscy biadolą (szczególnie PiS), że przyrost spada i grozi nam katastrofa. Ha, ha, chyba w postaci najazdu wielodzietnych rodzin muzułmańskich (ci to w ogóle w d... mają środowisko). Trzeba więc dla większej ilości ludzi i rosnącej ilości samochodów budować dlasze autostrady, osiedla, markety. Nie dość że ludzi przybywa to i konsumpcja rośnie. Gdyby nas było w Polsce 8 mln i mielibyśmy zagęszczenie jak w Skandynawii to niech sobie ta autostrada by była. I tak byłyba pusta i przyroda za bardzo by tego nie odczuła. A tak bliżej nam do Holandii (jednego wielkiego miasta) z najlepszą i najgęstszą infrastrukturą na świecie.
- 0 0
-
2005-10-19 12:59
zaczelo sie przeszkadzanie, w takim ukladzie budowa autostrady przedluzy sie conajmniej o 5 lat znajac polski zapal do dobrych drog :(
- 0 0
-
2005-10-19 13:01
rokoko
I dobrze. I dobrze
- 0 0
-
2005-10-19 13:24
propaganda
Całe szczęście, że za kilka dni będzie po wyborach i skończy się ta nachalna propaganda. Akurat teraz dowiedzieli się o tych planach PiS (jeśli takie istnieją?). Ten artykuł przypomina "Wyborczą" z czerwca 1992. Czy portal internetowy nie ma jakiegoś statutu gwarantującego niezależność polityczną?
- 0 0
-
2005-10-19 13:26
PISuar
jak zawsze mądry inaczej :)
może będziemy pływać tak jak kaczki :) bedzie szybciej i ekologicznie i na dodatek za darmo:)- 0 0
-
2005-10-19 13:27
Będę teraz niemiły - riposta po przemyśleniach
W każdym razie przepraszam... Może nie tak do końca te ...syny.
Jeśli jest tak, że kontrakt jest drogi - a jest - i ma go sfinansować Państwo, a potem oddać w "prywatne ręce" i my potem jeżdżąc po tej autostradzie mamy płacić tym "prywatnym rękom", to faktycznie coś nie jest w porządku. Oczywiście wszystko w dużym uproszczeniu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.