2007-08-14 08:03
mam amstaffa juz 6 lat, suczke i jest to moj pierwszy pies - wiele osob odradzalo ta rase na pierwszego czworonoga ale powiem krotko nie mam z nim zadnych problemow, nie goni kotow, golebi czy innych psow - jesli jest jakas zwada to nigdy pierwsza nie zaczyna, warknie i odchodzi - ale poswiecilem mnostwo czasu przez pierwsze 2 lata, szkolenia, rozmowy z hodowcami, ksiazki etc.
kazdy kto decyzduje sie na kupno psa rasy bojowej powinien byc uswiadomiony.... nie wiem moze jakies obowiazkowe szkolenia albo kursy zwiazku kynologicznym to nie tak ze wlasciciel jest niezrownowazony, on poprostu popelnia czesto nieswiadomie bledy wychowawcze i czesto stad takie sytuacje jak w artykule
2007-08-14 08:16
jak dla mnie sprawa prosta - uśpić kundla i z głowy.
2007-08-14 08:19
Ludzie wogóle nie znacie się na psach. Zawsze robicie sensacje gdy amstaff kogoś ugryzie ale czermu nie piszecie jak ktoś zostanie pogryziony przez kundla czy jamnika? A przecież to o wiele częsciej się zdarza...
Zapewniam was że gdyby jamniki lub kundelki miały predyspozycje amstaffa to bylibyśmy świadkami dziesięciu razy więcej takich pogryzień opisanych w gazetach...
Amstaff to najbardziej "ludzki" pies!!
Ale co tam ja mówie - wy przecież lepiej wiecie
2007-08-14 08:21
niech ktoś w końcu zrobi porządek z tymi bestiami. ile jeszcze musi być trupów aby ktoś w końcu zabronił chodowli i trzymania w skupiskach ludzkich ów morderców?
2007-08-14 08:22
Nawet jezeli wlasciciel skrzywil mu charakter.Bydle,ktore w ten sposob atakuje i nawet wlasciciela nie slucha,nalezy niezwlocznie uśpic.
2007-08-14 08:35
.
2007-08-14 08:48
Jeżeli twierdzimy że pies tej rasy nie jest winien , bo człowiek jest zły i takie tam... to zacznijmy chodować w domach tygrysy. Założe się że jak pan bedzie dobry i odpowiednio wychowywał tygryska , to ten pupil będzie łagodny jak baranek.
2007-08-14 09:06
Jasne, to nie pies winy, ale człowiek. Ludzie idioci biorą sobie pieski na pokaz i są nieodpowiedzialni .. wszystko się zgadza. Tylko tych ludzi zmienić się nie da, dlatego chyba posiadanie broni palnej nie jest ogólnodostępne ? Nawet posiadanie zbyt długiego noża nie jest legalne. Zatem dlaczego można chodzić po ulicach z żywą bronią ? Pół biedy na napadł na dziadka w domu kolegi, ale te bydlęta rzucają się na rowerzystów i dzieci. To wina ludzi? To prawda, tylko nie da rady nauczyć rozumu wszystkich (nauczcie chociaż tych w rządzie ;). Dlatego potrzeba nam ograniczeń dla wszystkich. Moim zdaniem powinno być zabronione trzymanie dużego psa (niezależnie od rasy) w mieście, chyba, że ktoś posiada własny ogródek , ale wtedy SM powinna odwiedzać takie domostwa i przyglądać się zabezpieczeniom (płot jakiś łańcuch). W blokach absolutny zakaz (to wykluczy szpanerstwo dresiarzy) i mandaty po 10tys za nieprzestrzeganie przepisów. Badania psychologiczne nic nie dadzą bo na dwór z `piskami` wychodzą przeważnie panie i dzieci, więc co z tego , że pan się przebada? Skoro jego nie będzie w domu to psiak będzie mu na balkon s**** ? Niestety ludzie reagują emocjonalnie "pies jest ładny = pies jest dobry". Mam kolegę , który interesuje się mieczami .. czy on powinien z nimi po ulicy chodzić ?
2007-08-14 09:08
Od siedmiu lat jestem włascicielką amstaffki i nie żałuję, żę wybrałam właśnie tą rasę. To cudowny pies, przeszła szkolenie, jest niezwykle karna i posłuszna. Opinie, że są to psy mordercy to kompletna bzdura.
Pies, który otoczony jest miłością odwdzięcza się tym samym, to cudowny przyjaciel niezależnie od rasy, nawet jeżeli jest psem bojowym. Znam osoby , które własnie amstaffy używają w dogoterapii. Owszem Amstaffy mają pewne predyspozycje, takie jak silne szczęki, muskularna budowa, odpornosc na ból ale proszę pamietac, że to od człowieka zależy w jaki sposób zostanie pies ułożony i czy te predyspozycje nie zostaną wykorzystane do złych celów (np. walki psów podczas których pies walczy o przeżycie a jego wredny pan liczy pieniądze)
2007-08-14 09:12
Nie lubię psiarzy. Każdy pies to co najmniej 365 kup nieuprzątniętych w roku.
Pies potrzebny jest chłopu na wsi, by pilnował gospodarstwa, psy w miastach to fanaberie. Mieszkają często w M1 a psa posiadają wielkości cielaka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
