- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (164 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (316 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (195 opinii)
- 4 Okradała drogerie, zmieniając peruki (24 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (77 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (60 opinii)
Pies - przyjaciel człowieka. Człowiek - (nie)przyjaciel psa?
![25 października obchodzimy Dzień Kundelka. Czy masz już prezent dla swojego pupila?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/956/750x0/956978-25-pazdziernika-obchodzimy-Dzien-Kundelka-Czy-masz-juz-prezent-dla-swojego__c_2_36_551_350.webp)
![25 października obchodzimy Dzień Kundelka. Czy masz już prezent dla swojego pupila?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/956/750x0/956978-25-pazdziernika-obchodzimy-Dzien-Kundelka-Czy-masz-juz-prezent-dla-swojego__c_2_36_551_350.webp)
Bywają kochane i rozpieszczane, ale też maltretowane i porzucane przy pierwszej okazji. 25 października obchodzimy Dzień Kundelka oraz Dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt.
Merida nie jest wyjątkiem. Do trójmiejskich schronisk codziennie trafiają nowi mieszkańcy. Tylko do "Promyka" od 1 stycznia tego roku do końca września przyjęto 769 psów, co ze starymi mieszkańcami daje prawie 1,2 tys. pensjonariuszy. Nie lepiej jest z kotami, których w tym roku przyjęto prawie 300.
Zdaniem Grzegorza Zaleskiego z "Promyka" najbardziej wstrząsające są spojrzenia trafiających do nich zwierząt - jedne pełne nadziei i oczekiwania, inne żalu.
- Nasza niefrasobliwość, nieodpowiedzialność, bezmyślność, czy też brak wyobraźni niemalże codziennie dostarczają do schronisk nowych, przerażonych, zagubionych pensjonariuszy - mówi Grzegorz Zaleski. - Co roku armia niechcianych szczeniąt i kociąt, zgubionych, wyrzuconych z takich, czy innych powodów przekracza bramy przytułków dla zwierząt, jak Polska długa i szeroka. Schronisko to miejsce, gdzie stykają się granice dobra i zła. Chyba nie będzie przesadzonym stwierdzenie, że takie miejsce jest jak wyrzut sumienia. I gdyby jeszcze tylko każdy odczuwał je w równym stopniu, to zamiast tworzyć takie nowe miejsca, te istniejące zaczęłyby znikać, bo nie miałyby dla kogo istnieć. Niby utopijna wizja w dzisiejszej rzeczywistości, ale godna chociażby próby realizacji.
- Schroniska budzą w społeczeństwie skrajne opinie - uważa Zaleski. - Od tych, że tworzenie takich placówek jest ze wszech miar słuszne i jest to jedyne rozwiązanie problemu bezdomności zwierząt w naszym kraju, po takie, że są to miejsca, w których zwierzętom dzieje się niczym nie zasłużona krzywda. Wbrew pozorom, wszystkie one są słuszne. Jednak dopóki nasze społeczeństwo nie osiągnie pełnego stopnia świadomości jeśli chodzi o opiekę nad swoimi pupilami, mam tu na myśli kontrolę populacji czyli sterylizację i kastrację, elektroniczne znakowanie zwierząt domowych, czy też tak prozaiczną rzecz, jak sprawowanie pełnej kontroli nad psem w trakcie codziennych spacerów czyli chodzenie na smyczy, to takie instytucje będą miały rację bytu. Z drugiej strony trzeba powiedzieć jasno, że tym zwierzakom dzieje się krzywda. Zamknięte w kojcach, stłoczone na ograniczonej powierzchni, są niestety ofiarami nas, ludzi. To my - jesteśmy motorem pozwalającym istnieć takim instytucjom.
Przez cały okres swojej działalności Animalsi z gdyńskiego "Ciapkowa" priorytetowo traktują adopcje oraz różnego rodzaju akcje mające na celu zapobieganie złemu traktowaniu zwierząt.
- Jak co roku, najtrudniejszym okresem dla schroniska były miesiące wakacyjne, kiedy to dotychczasowi czworonożni ulubieńcy zaczynają zawadzać niektórym właścicielom - możemy przeczytać na stronie gdyńskiego schroniska "Ciapkowo". - Co roku notujemy te same przypadki bezmyślnego okrucieństwa wobec zwierząt. Wyrzucanie z samochodów, przywiązywanie w lesie do drzewa itp. Przed wakacjami liczba zwierząt przybywających do schroniska wzrasta o około 10 proc. W tym czasie promujemy akcję "Nie porzucaj mnie latem". Niestety, pomimo naszych starań, w okresie wakacyjno-urlopowym do naszego schroniska przybywa zwierząt.
Dlatego w Ciapkowie trwa właśnie akcja "Chcemy zdążyć do domu przed zimą", która ma z jednej strony uzmysłowić właścicielom psów jaki los czeka ich podopiecznych jeśli zdecydują się je porzucić, a także przypomnieć tym, którzy o psie lub kocie marzą od dawna, że te czekają na nich w schronisku. - A może zastanawiacie się, czy nie przygarnąć psa do swojego domu? Teraz jest to najlepszy moment. Zapraszamy do naszego schroniska, gdzie można adoptować psa lub kota - zachęcają Animalsi. - Sprawmy, aby schronisko było tylko tymczasowym miejscem pobytu dla zwierzaków, które bardzo pragną spędzić zimę u boku przyjaciół w nowym domu. Wszystkie zwierzęta są zaszczepione, odrobaczone, posiadają książeczki i czekają na dom. Pamiętaj, zwierzęta ze schroniska kochają podwójnie!
Dzisiejsze schroniska wychodzą poza rolę wyłącznie opiekuna i żywiciela zwierząt. Organizując różnego rodzaju akcje, starają się dotrzeć do świadomości ludzi, szczególnie młodych. W schronisku "Promyk" odbywają się bezpłatne lekcje edukacyjne dla młodzieży, w trakcie których poruszane są kwestie roli i zadań schroniska dla bezdomnych zwierząt, zasad bezpieczeństwa w kontakcie z obcym lub agresywnym zwierzęciem, zasady pielęgnacji i prawidłowego żywienia, czy roli psa w życiu człowieka (psy pracujące, towarzyszące, psy w dogoterapii itd.).
- Gdzie, jak nie w schronisku można dzieciom i młodzieży próbować wpajać zasady szacunku i odpowiedzialności w stosunku do zwierząt. Tak, aby w przyszłości nie popełniały błędów starszych pokoleń. - mówi Grzegorz Zaleski. - W tych młodych ludziach jest nadzieja na to, że odpowiednio pokierowani, będą kiedyś opoką społeczeństwa świadomego i odpowiedzialnego. Społeczeństwa, w którym przypadki braku poszanowania praw naszych braci mniejszych będą zdarzały się incydentalnie, albo nie będzie ich w ogóle. Znowu utopijna wizja? Nie! Po prostu praca, praca i jeszcze raz praca! Oczywiście, że efekty nie są widoczne zaraz, natychmiast, ale z czasem na pewno dostrzegalne.
Miejsca
Opinie (275) ponad 10 zablokowanych
-
2012-10-25 07:21
mam psa (2)
ale życie w mieście z psem to istna udręka. Ograniczenia nakazy itd... Pies musi mieć ruch a ludzie którzy nigdy nie mieli zwierzaka zwyczajanie się ich boją. Zgadzam się z opinią że niektórzy właściciele psów za grosz nie mają odpowiedzialności i np puszczają psa aby załatwił się na trawniku albo jeszcze gorzej w piaskownicy dla dzieci. To już ekstremum. Jednak w mieście ciężko jest żyć z psem i dzisiaj nie zdecydowałbym się na zwierzaka w mieście. Szczęście że już wyprowadzam się na wieś. Dla niego to będzie frajda, otwarty teren do biegania itd.. Życie psa w mieście jest jak życie w klatce. Dlatego proponuję przemyśleć za i przeciw gdy będziecie podejmować decyzję o wzięciu psa.
- 20 8
-
2012-10-25 07:34
Lepsze życie psa w bloku z kochającą rodziną, niż w klatce gdzie jest 10 innych psów..
Nie zniechęcaj innych do adopcji, bo nie wszystkie psy potrzebują aż tyle ruchu. Ciepła kanapa z kocykiem to czasem dla psa największe marzenie- 20 6
-
2012-10-25 11:19
re: mam psa
wyprowadzając się na wieś proszę wziąźć pod uwagę fakt, spusczony pies niesie za sobą niebezpieczeństwo dla saren zająców i t.d. W trosce o jednych i drugich proszę o tym pamiętać i... pozdrowić psiaka
- 1 0
-
2012-10-25 07:26
Wyeksportować to całe ćapkowo do Chin. (2)
Oni wezmą każdą ilość psów.
- 9 52
-
2012-10-25 09:28
(1)
A debili wysłać na Kołymę. Tam też potrzebują...
- 6 1
-
2012-10-25 09:41
No to już się pakuj.
- 0 6
-
2012-10-25 07:29
Nie ma usprawiedliwienia dla tłuszczy, który nie potrafi uszanować psiaka. (11)
Najgorzej traktowane są psy na wsi - tam psiaki cierpią niewyobrażalne męki przykute łańcuchem do bud, zimą w mrozie, latem w upałach powoli umierają.
Bezduszna tłuszcza nie ma za grosz szacunku dla psiaka, który czuje dokładnie to samo co my.
Wziąłbym jednego z drugim i przykuł łańcuchem do budy i potrzymał z rok na świeżym powietrzu, to by nauczyli się respektu dla zwierząt.- 38 11
-
2012-10-25 07:46
Nie ma usprawiedliwienia dla tłuszczy nie sprzatającej klocków po swoich psach (10)
oraz zakłócających spokój swoim sąsiadom np.szczekaniem psa za ścianą przez cały dzień.
Wziąłbym jednego z drugim i wysmarował im twarz tym co zostawili na chodniku czy trawniku po swoim pupilu oraz nałożył im na łeb wielki kocioł i bębnił po nim pałą.
Nauczyli by się respektu dla ludzi.- 12 16
-
2012-10-25 08:01
Nie ma usprawiedliwienia dla egoistów (6)
A co powiesz o sąsiadach z małymi dziećmi, które włączają syrenę na 24h/na dobę, sąsiadach majsterkowiczach wiercących w ścianie niemalże codziennie po 17, sąsiadach z wadą słuchu włączających tv na maxa? Co z ludźmi jarającymi fajki na balkonach, których smród wlatuje Ci do mieszkania, a pety na balkon lub trawnik? Co z sąsiadami wyrzucającymi za okno oprócz petów butelki, puszki, gazety, siatki, resztki jedzenia, szmaty a na trawnik deski, kible, dywany, puszki z farbami? Co z sąsiadami nie szanującymi innych i parkującymi auto na 2 miejscach, lub pod wejściem do klatki bo tak wygodniej, lub sąsiadami wracającymi o 2 w nocy i walącymi na cały regulator jakąś odmóżdżającą techniawą? Zadaj sobie pytanie, ile razy sam sprawiłeś jeden z powyższych problemów sąsiadowi, a potem przeczytaj swój komentarz jeszcze raz. Psie szczekanie nie jest najgorszym co Cię w bloku może spotkać.
- 16 6
-
2012-10-25 08:27
Wiekszość tych zachowań podlega pod kodeks karny. (2)
Jest takie coś jak cisza nocna.Palenie na balkonach nie jest prawnie zakazane,ale rzucanie petów i wszystkiego innego i owszem.Źle zaparkowane auto,dzwonić na SM.
Robić zdjęcia wszystkich nieprawidłowości i wysyłać w odpowiednie miejsca.Do spółdzielni,zarządcy wspólnoty,SM,policji.
A dzieci to przyszłość tego kraju a nie kundle.Porównanie nie na miejscu.A swoją drogą to nie słyszałem nigdy "dzieci, które włączają syrenę na 24h/na dobę"- 3 6
-
2012-10-25 08:42
(1)
kreujesz sie na prawego i sprawiedliwego ale sądząc po stosunku do zwierząt, lepiej żebys się nie rozmnażał.
- 4 3
-
2012-10-25 09:59
Ja nie mam chęci stosunku do zwierząt,
ale ty jak się tak chcesz stosunkować ze zwierzyną to twoja sprawa.
- 3 5
-
2012-10-25 08:53
dodam jeszcze zalewanie wiadrami wody balkonu sąsiadów poniżej (2)
- 2 1
-
2012-10-25 09:59
gdzie ty mieszkasz (1)
w domu wariatów
- 1 2
-
2012-10-25 14:35
w blokach ludzie sie zmieniaja
nigdy nie bedziesz wiedzial, kto bedzie mieszkal kolo ciebie za 20 lat
a tym wieksze skupisko ludzi tym wieksze prawdopodobnienstwo trafianie na takich co robia "co chca"- 0 1
-
2012-10-25 10:07
oraz zakłócających spokój swoim sąsiadom (2)
debili ,ktorzy mysla ze sami tylko mieszkaja w budynku ,chcleja piwsko i obrzucaja normalnych ludzi wyzwiskami .mam takich studentow za sciana holota
- 2 2
-
2012-10-25 11:56
a ja pare pięter pode mną- tych obok i nade mną nie słysze ale hołota z parteru jak wypuszczona z zoo
- 0 1
-
2012-10-25 14:37
pamietaj: jak ci ludzie skoncza studia to wciaz beda holota
zanim zaczynali studia tez nia pewnie byli
wiec nie studia czynia holote, tylko holota czyni opinie studentom:)- 0 0
-
2012-10-25 07:31
Pieski,pieseczki
Kiedys chcialam wziasc pieska z fundacji Rottka,ale nie wiedziec czemu-odmowiono mi.Poprzednio mialam kilka takich psow-byly szkolone,wystawiane i niesamowicie kochane.Teraz zmienilam rase(chociaz rotus tez jest),i mam wszystkie od szczeniecia.Widac,ze nie zawsze ktos chce,zeby pomoc znalezc dom doroslemu psiakowi.
- 5 1
-
2012-10-25 07:57
A kedy dzień sprzątajacych psie odchody na chodnikach (5)
Za psa w mieście powinien być podatek 5000 zł rocznie.
- 20 24
-
2012-10-25 08:10
... (2)
W mieście powinien być bezwzględny zakaz trzymania psów.
- 10 9
-
2012-10-25 08:12
trzymać można by tylko wilki
w końcu dzięki nim założono miasto Rzym
a nawet Wilno- 3 4
-
2012-10-25 19:35
i debili.
- 2 2
-
2012-10-25 18:58
heh
natomiast rodzice, którzy pozwalają szczać bachorom gdzie popadnie w miejscach publicznych "bo mu się akurat zachciało", np. na plaży, powinni płacić podatek od dzieciaka 10 000 zł. i wtedy w mieście byłaby cisza i spokój - bez psów, dzieci, kotów.... starych i niepełnosprawnych też opodatkujmy, bo jak na to patrzeć, studentów przepędźmy, bo hołota, i wtedy miasto ODŻYJE.... żenada
- 3 2
-
2012-10-25 19:35
Niestety w Kocborowie i na Srebrzysku mamy komplet szukaj wolnego miejsca gdzie indziej.
- 1 1
-
2012-10-25 08:02
moja opinia (1)
W miastach powinien być całkowity zakaz trzymania psów.
- 16 23
-
2012-10-25 08:17
I ludzi .
- 6 4
-
2012-10-25 08:06
Z okazji Dnia Kundelka najgorsze życzenia (1)
Wszystkim kapusiom i konfidentom.
- 4 8
-
2012-10-25 10:07
nie obrazaj kundelkow bo to madre psiaki
- 3 0
-
2012-10-25 08:11
Jaki podatek za psy!jaki zakaz trzymania psów!Widać coraz więcej ludzi bez wyższych uczuć,brak litości na cierpienie zwierzaków.Ci ludzi to zwyrodnialcy bez skrupułów zabiją zwierzaka!!
- 16 4
-
2012-10-25 08:11
Gdzie jest o 6 rano Straż Miejska (1)
Jak pod sklepem przywiązane kundle ujadają.
- 8 4
-
2012-10-25 08:15
prowadzą lawetę na twój samochodzik
- 9 0
-
2012-10-25 08:13
Uruchomić instytucję hycla (3)
I do utylizacji błąkające się kundle albo zakłócające swoim ujadaniem o 6 rano spokój.
- 9 24
-
2012-10-25 08:14
(2)
wolę ujadanie psa niż Twoje zza ściany
- 9 4
-
2012-10-25 08:44
(1)
własnie, gdzie czarna wołga porywająca niekoniecznie-potrzebne dzieci. Dorośnie taki i zaczyna chrzanić od rzeczy...
- 3 2
-
2012-10-25 10:08
gdzoee sanitariusze zwijajacy do psychiatryka idotow takich jak ty
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.