- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (502 opinie)
- 2 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (44 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (85 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (74 opinie)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (358 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (240 opinii)
Pies - przyjaciel człowieka. Człowiek - (nie)przyjaciel psa?
Bywają kochane i rozpieszczane, ale też maltretowane i porzucane przy pierwszej okazji. 25 października obchodzimy Dzień Kundelka oraz Dzień Ustawy o Ochronie Zwierząt.
Merida nie jest wyjątkiem. Do trójmiejskich schronisk codziennie trafiają nowi mieszkańcy. Tylko do "Promyka" od 1 stycznia tego roku do końca września przyjęto 769 psów, co ze starymi mieszkańcami daje prawie 1,2 tys. pensjonariuszy. Nie lepiej jest z kotami, których w tym roku przyjęto prawie 300.
Zdaniem Grzegorza Zaleskiego z "Promyka" najbardziej wstrząsające są spojrzenia trafiających do nich zwierząt - jedne pełne nadziei i oczekiwania, inne żalu.
- Nasza niefrasobliwość, nieodpowiedzialność, bezmyślność, czy też brak wyobraźni niemalże codziennie dostarczają do schronisk nowych, przerażonych, zagubionych pensjonariuszy - mówi Grzegorz Zaleski. - Co roku armia niechcianych szczeniąt i kociąt, zgubionych, wyrzuconych z takich, czy innych powodów przekracza bramy przytułków dla zwierząt, jak Polska długa i szeroka. Schronisko to miejsce, gdzie stykają się granice dobra i zła. Chyba nie będzie przesadzonym stwierdzenie, że takie miejsce jest jak wyrzut sumienia. I gdyby jeszcze tylko każdy odczuwał je w równym stopniu, to zamiast tworzyć takie nowe miejsca, te istniejące zaczęłyby znikać, bo nie miałyby dla kogo istnieć. Niby utopijna wizja w dzisiejszej rzeczywistości, ale godna chociażby próby realizacji.
- Schroniska budzą w społeczeństwie skrajne opinie - uważa Zaleski. - Od tych, że tworzenie takich placówek jest ze wszech miar słuszne i jest to jedyne rozwiązanie problemu bezdomności zwierząt w naszym kraju, po takie, że są to miejsca, w których zwierzętom dzieje się niczym nie zasłużona krzywda. Wbrew pozorom, wszystkie one są słuszne. Jednak dopóki nasze społeczeństwo nie osiągnie pełnego stopnia świadomości jeśli chodzi o opiekę nad swoimi pupilami, mam tu na myśli kontrolę populacji czyli sterylizację i kastrację, elektroniczne znakowanie zwierząt domowych, czy też tak prozaiczną rzecz, jak sprawowanie pełnej kontroli nad psem w trakcie codziennych spacerów czyli chodzenie na smyczy, to takie instytucje będą miały rację bytu. Z drugiej strony trzeba powiedzieć jasno, że tym zwierzakom dzieje się krzywda. Zamknięte w kojcach, stłoczone na ograniczonej powierzchni, są niestety ofiarami nas, ludzi. To my - jesteśmy motorem pozwalającym istnieć takim instytucjom.
Przez cały okres swojej działalności Animalsi z gdyńskiego "Ciapkowa" priorytetowo traktują adopcje oraz różnego rodzaju akcje mające na celu zapobieganie złemu traktowaniu zwierząt.
- Jak co roku, najtrudniejszym okresem dla schroniska były miesiące wakacyjne, kiedy to dotychczasowi czworonożni ulubieńcy zaczynają zawadzać niektórym właścicielom - możemy przeczytać na stronie gdyńskiego schroniska "Ciapkowo". - Co roku notujemy te same przypadki bezmyślnego okrucieństwa wobec zwierząt. Wyrzucanie z samochodów, przywiązywanie w lesie do drzewa itp. Przed wakacjami liczba zwierząt przybywających do schroniska wzrasta o około 10 proc. W tym czasie promujemy akcję "Nie porzucaj mnie latem". Niestety, pomimo naszych starań, w okresie wakacyjno-urlopowym do naszego schroniska przybywa zwierząt.
Dlatego w Ciapkowie trwa właśnie akcja "Chcemy zdążyć do domu przed zimą", która ma z jednej strony uzmysłowić właścicielom psów jaki los czeka ich podopiecznych jeśli zdecydują się je porzucić, a także przypomnieć tym, którzy o psie lub kocie marzą od dawna, że te czekają na nich w schronisku. - A może zastanawiacie się, czy nie przygarnąć psa do swojego domu? Teraz jest to najlepszy moment. Zapraszamy do naszego schroniska, gdzie można adoptować psa lub kota - zachęcają Animalsi. - Sprawmy, aby schronisko było tylko tymczasowym miejscem pobytu dla zwierzaków, które bardzo pragną spędzić zimę u boku przyjaciół w nowym domu. Wszystkie zwierzęta są zaszczepione, odrobaczone, posiadają książeczki i czekają na dom. Pamiętaj, zwierzęta ze schroniska kochają podwójnie!
Dzisiejsze schroniska wychodzą poza rolę wyłącznie opiekuna i żywiciela zwierząt. Organizując różnego rodzaju akcje, starają się dotrzeć do świadomości ludzi, szczególnie młodych. W schronisku "Promyk" odbywają się bezpłatne lekcje edukacyjne dla młodzieży, w trakcie których poruszane są kwestie roli i zadań schroniska dla bezdomnych zwierząt, zasad bezpieczeństwa w kontakcie z obcym lub agresywnym zwierzęciem, zasady pielęgnacji i prawidłowego żywienia, czy roli psa w życiu człowieka (psy pracujące, towarzyszące, psy w dogoterapii itd.).
- Gdzie, jak nie w schronisku można dzieciom i młodzieży próbować wpajać zasady szacunku i odpowiedzialności w stosunku do zwierząt. Tak, aby w przyszłości nie popełniały błędów starszych pokoleń. - mówi Grzegorz Zaleski. - W tych młodych ludziach jest nadzieja na to, że odpowiednio pokierowani, będą kiedyś opoką społeczeństwa świadomego i odpowiedzialnego. Społeczeństwa, w którym przypadki braku poszanowania praw naszych braci mniejszych będą zdarzały się incydentalnie, albo nie będzie ich w ogóle. Znowu utopijna wizja? Nie! Po prostu praca, praca i jeszcze raz praca! Oczywiście, że efekty nie są widoczne zaraz, natychmiast, ale z czasem na pewno dostrzegalne.
Miejsca
Opinie (275) ponad 10 zablokowanych
-
2012-10-25 08:53
U nas jest jeden główny problem
Egzekwowanie prawa !!! W stosunku do wszystkich - właścicieli psów, kierowców, rowerzystów pieszych itp.itd. Z tego potem biorą się te jałowe spory.
- 14 0
-
2012-10-25 08:53
patologia z tymi psami (5)
więcej psów niż dzieci. Ludzie opamiętajcie się i sprzątajcie po swoich pupilach.
- 21 12
-
2012-10-25 08:56
oj
to wyrównaj statystyki
załóż rodzinę 8-osobową- 7 5
-
2012-10-25 09:25
No właśnie .
Jak tak uważasz to spróbuj zmieniać statystyki i do dzieła robić dzieci a nie tracić czas na pisanie na forach w portalu Trójmiasto.pl.
- 6 5
-
2012-10-25 10:13
na co czekasz zaadoptuj wez sprawy w swoje rece i popraw statystyke
rob dzieci
- 4 1
-
2012-10-25 12:25
Mi to odpowiada (1)
Psy są znacznie milszymi stworzeniami niż dzieci.
- 6 3
-
2012-10-25 18:42
może na emeryturkę ci zapracują
- 0 2
-
2012-10-25 09:07
i znowu głowny temat to psie kupy (2)
Ludzie najpierw popatrzcie na siebie jak Wy smiecicie a czepiacie sie psów...gdzie nie pójde na łaki to widzę stertę smieci wyrzuconych przez Was..traktujecie to jak wysypiska smieci...mozna spotkac dosłownie wszystko az strach chodzic tam z dziecmi i zwierzakami...niech straz miejska zajmie sie tymi nielegalnymi wysypiskami.a Wy przestańcie wypisywac o psich kupach bo to nie one sa głownym problemem tylko Wasze smieci..
- 24 9
-
2012-10-25 19:07
nie posprzątam w kuchni bo w pokoju rozlała się farba (1)
Co ma piernik do wiatraka? I kupy i śmieci są wstrętne więc takie licytacje są na poziomie przedszkola. Śmiecenie i niesprzątanie po psach to taki sam objaw prostactwa i nieumiejętności życia w społeczeństwie, więc piętnowanie tego jest uzasadnione.
- 1 3
-
2012-10-26 10:23
jest róznica...kupa sie rozłozy i przyniesie korzyści ze trawka bedzie lepiej rosła ( bo jak wszyscy pamiętamy ze kiedys jak nie było nawozów to do nawozenia roslinek dawano gnojówkę ) a smieci tak szybko sie nie rozkładają i przynoszą raczej duzo szkody ziemi niz psia kupa..
- 1 1
-
2012-10-25 09:13
>??? (1)
Dużo muwimy o złym traktowaniu, a nie mówimy o traktowaniu zwierząt jak maskotki w ciasnych domach, o "produkowaniu" ras, które skazują na choroby zwierzaków, o tuczeniu ( nie jest to już tylko ludzki problem). Rozmawiamy o adopcji, ale nie mówimy o rozwiązaniach, które w znacznej mierze ograniczyły by posiadanie psów i innych zwierząt i wymusiły odpowiedzialne zachowanie ludzi wobec podopiecznych.Więc schroniska nadal będą pełne, a wałęsających się piesków i kotków będzie przybywać. A my, ludzie, będziemy mieli spokojne sumienie dają 1 zł na schronisko...
- 9 4
-
2012-10-25 09:52
to mówcie, psiaro
czekam na Twoje propozycje
- 2 2
-
2012-10-25 09:21
Człowiek to najbardziej dzikie zwierzę ze wszystkich...
jedyne ,które nie potrafi dostosować się do reszty.
- 22 2
-
2012-10-25 09:24
Najwierniejszy przyjaciel.
Uważam że pies to najlepszy przyjaciel człowieka, ponieważ możesz liczyć z jego strony na bezgraniczną miłość. Możesz mu w pełni zaufać, czego nie możesz oczekiwać od drugiego człowieka. Pies zawsze będzie Cię kochał bez względu na to co się stanie i nigdy Cię nie odtrąci.
- 20 4
-
2012-10-25 09:50
ludzie to k....wy (1)
nie robi mi krzywda ludzka ale jak patrzę na bezbronne zwierzęta bite i maltretowane, wyrzucane daleko od domu to bym takiego kogoś zatłukł gołymi rękami. Pies czy kot nie potrafi udawać, wystarczy spojrzeć w oczy tych porzuconych, zaniedbanych zwierzaków...
- 26 3
-
2012-10-26 08:26
"nie robi mi krzywda ludza" - to co powiedziałeś to niebezbieczne ale i symptomatyczne
nasze społeczeństwo zaczyna być zamknięte na człowieka: babcia ma stać w tramwaju (generacja Y ma siedzieć), dzieciak w klasie moze bluzgać na nauczycielka - a ona ma milczeć i dawać, że nic się nie dzieje. itp
- 1 0
-
2012-10-25 10:06
Kara za robienie krzywdy
psu ,kotu, czy innym zwierzętom powinna być dotkliwa!
Taka aby oprawca zrozumiał co to ból i nie tylko fizyczny.
napiętnować takich POTWORÓW- 12 1
-
2012-10-25 10:21
Pies jest wspaniały
Ile zdrowia i ruchu przy okazji.Przez 11 lat wstawałam o 4 rano by wybiegać mojego psa.Szliśmy na godzinę i biegaliśmy razem-on przy nodze i na smyczy.Ale do tego drogie Pańcie potrzebny jest sprzęt w postaci
"psich butów i ciuchów"-wymiękam gdy widzę taką na spacerku z psem w butach na obcasie.To jest waszego Azora spacer a nie Wasz,on ma ganiać a Wy się snujecie,zróbcie to razem z Burkiem, on będzie happy a wy zdrowsi.I jeszcze jedno jeśli stać mnie na psa to mam na woreczki na kupkę,smycz i kaganiec.- 19 4
-
2012-10-25 10:29
Ludzie są żenujący! (9)
Psy sa cudowne, kochają bezgranicznie bez wzgledu na to kim jestes i jak wyglądasz. Za miske jedzenia i codzienny spacer służą swoją przyjaźnią całe swoje zycie. Wypełniają dom cudowną atmosferą. Jednak ludzie powiariowali! Z jednej strony trąbienie jak to kochają zwierzęta, ze pies to wspaniały przyjaciel, z drugiej - odgradzają sie na tych nowych osiedlach, płotkami, szlabanami tak ze właściciele czworonogów mają nie lada problem z wyjściem z psem. NIe przy każdym osiedlu jest las, by wyjść poza osiedle. A jak furczą i zwracają uwage, przeganiają, żeby nie wyprowadzać tu psów. Spójrzcie na parki, skwerki, jedyne kawałeczki trawki co zostają po zurbanizowanym mieście gdzie można przycupnąć na słonku podczas spaceru - wszędzie tabliczka z przekreślonym psem. No to jak jest do cholery? Kochamy psy, ale nigdzie ich nie mozemy zabierać. Wszędzie na smyczy, wszędzie w kagańcu, wszędzie przy nodze. To niewolnictwo! Pies musi pobiegać, aportować, wyhasać sie! Tak było zawsze i było to normalne, były miejsca gdzie mozna puścic troche psa by wyładował energię. A teraz - wszędzie zakazy! Takie wielkie akcje ze sprzątaniem kup...Ludzie, psy jak świat światem załatwiały sie na trawie i nikt z tego powodu nie umarł. Nie raz sie weszło w kupe podczas zabawy na podwórku, no i co z tego? ALe teraz jest moda na "mówienie o kochaniu zwierząt", bo najlepiej to sie odgrodzić, zabarykadować, przywłąszczyc sobie jedyne kawałki trawy co są. A pies...niech sie martwi, a najlepiej niech sie w domu załatwia. Ludzie są Żenujący!
- 21 12
-
2012-10-25 11:12
psy na wieś (4)
Im lepsza dzielnica, tym mniej psów...ludzie maja inne hobby niż snucie się
rano i wieczorem ze zwierzakiem...Im gorsza- tym więcej kup , meneli, palaczy,nastoletnich matek i psów wszedzie- na ulicy, przed sklepami, na balkonach, fuj...
Cóz, wiejskie pochodzenie, działeczka, spanie ze zwierzętami w jednej izbie...
musi minąć kilka pokoleń- 3 8
-
2012-10-25 11:39
ale mnie rozbawiłeś (2)
"spanie ze zwierzętami w jednej izbie" :D
Zależy z jakimi zwierzętami. Z koniem w jednej "izbie" raczej nie śpimy :D- 1 2
-
2012-10-25 11:42
a stary nie ma konia (1)
- 2 0
-
2012-10-25 12:24
idź do seksuologa, bo widać, że masz kompleksy
- 0 2
-
2012-10-25 14:08
psy na wieś
Ty zamożny jesteś chyba bezrobotny z kończącym się prawem do zasiłku.
- 2 3
-
2012-10-25 11:15
do psiary (2)
Kup dom z dużą działka i tam niech Burek sie wybiega, od publicznych parków i lasów wara, po co ma straszyć dzieci i zagryzaći zwierzęta?
Psy- na wieś, razem z burkolubami!- 4 9
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-10-25 14:16
do antypsiary
Antypsiaro mocherze jedna tylko tacy jak Ty czepiają się Burków a tu ksiądz nawet im mszę robi i co Ty na to?A skoro publiczne i nie jest tam napisane,że z psem nie wolno to co Ci do tego płacę podatki i mam prawo iść do parku,lasu czy na jakiś skwerek z psem moim wiernym przyjacielem.A ludzie dzielą się na DOBRYCH i tych co PSÓW nie LUBIĄ
- 2 3
-
2012-10-25 12:19
Kupe zbierac trzeba
Zawsze mialam psy ale zbieranie jest nieodzowne. Nasze o****ne trawnik to wstyd przed caly cywilizowanym swiatem. Ale tanie, mocne, ciemne woreczki na kupe powinny byc do dostania w kazdy kiosku i sklepi. Nie potrzeba zadnych zaawansowanych waginziawek z kokardka i lopatka. I ludzie nie wstydzcie sie ZWRACAC UWAGE. Ja mam czesto woreczek w kieszeni i daje takiemu spryciarzowi co udaje ze pies nie narobil
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.