- Po co zostały zamontowane progi zwalniające na ul. Chwarznieńskiej 
w Gdyni, skoro i tak są notorycznie omijane? - pyta pan Sebastian, dodając, że przez zachowania kierowców, jest tam niebezpieczniej niż do tej pory.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2017-11-13 13:32
Wszystkim niszczy zawieszenie, a osoby które jeżdżą z nadmierną prędkością i tak, przelatują nad nimi z jeszcze większą prędkością, bo nie dbają ani o przepisy ani o swoje auta.
2017-11-13 13:41
Czytam różne artykuły z serii "Co cię gryzie" i wciąż nie przestaje mnie zadziwiać co jeszcze można wymyślić, żeby ponarzekać na innych... Taki nasz sport narodowy.
Ale do rzeczy, jeżdżę tamtędy codziennie, więc mam pojęcie jak się jeździło przed zamontowaniem progów a jak teraz.
Progi uspokoiły ruch więc cel został osiągnięty. Nie zmieni tego pojedynczy delikwent, który ma na tyle duży rozstaw osi lub wysokie zawieszenie, że nie zwalnia tak jak inni. Ale on nie bierze wysepek środkiem tylko jedzie swoim pasem bo właśnie wtedy może je łatwo ominąć nie zwalniając.
Na wysokości progów, pomiędzy jezdnią na wprost a lewoskrętem jest linia przerywana. Jeżeli byłby jakikolwiek przepis zabraniający jazdy w tym miejscu pomiędzy progami (z zachowaniem ograniczenia prędkości), to zapewniam cię, że policjanci z drogówki jadący za mną wczoraj w tym miejscu skorzystaliby z okazji, żeby podbić sobie statystyki moim kosztem.
Co zrobili zamiast? Czyżby to samo co ja...? Dlaczego?
Bo progi są tak źle zaprojektowane, że musisz się prawie zatrzymać, żeby nie wybiły cię do góry, a nie o to chodzi. Masz zwolnić, nie tamować ruch.
Autor natomiast należy do osób, którym nie dogodzisz obojętnie co byś zrobił. Przykład:
Autor pisze "(...)Przed montażem progów przejście na drugą stronę ulicy czy przejechanie rowerem nie należało do rzeczy prostych, a już zwłaszcza dla dzieci.(...)"
a już za chwilę "(...)Przedtem było bezpieczniej(...)". Tak źle i tak niedobrze...
A tak przy okazji:
"(...)Sam często skręcam w ulicę Amona i co najmniej kilka razy w tygodniu taki delikwent stwierdza, że przejedzie środkiem wjeżdżając przed samą maskę.(...)"
No jak siedzisz komuś na kufrze, a potem "rura" na lewoskręcie to faktycznie tak może być... Jakbyś sam zwalniał zbliżajac się do progu, to nie byłoby problemu.
Życzę wszystkim więcej uwagi, spokoju i życzliwości na drodze. Pozdrawiam.
2017-11-13 17:03
Nie chodzi tu tylko o zwalnianie ale o zajeżdżanie drogi na prawo i lewoskręcie przez kierowców mijających progi, też tamtędy jeżdżę i mam podobne doświadczenia jak autor. Jeżeli pas na wprost stoi to normalne że na pasie do skrętu jadę szybciej jest tam ograniczenie do 30km/h, i z taką prędkością mogę swoim autem bez problemu przez próg przejechać więc dlaczego delikwent jadący w korku 10km/h, mija progi środkiem, nie spojrzy w lusterko że na pasie do skrętu też znajduje się samochód. I jest na to paragraf kodeksu ruchu drogowego, a dokładnie nieustąpienie pierwszeństwa, do tego zjazd ze swojego pasa ruchu bez sygnalizacji na co też jest paragraf.
2017-11-13 13:43
Nie wiesz po co sa progi zwalniajace? To stara zabawa polegajaca na rozpi**rzaniu cudzej kasy na lewo i prawo. Jeszcze sie nie polapales w tym?
2017-11-13 13:45
2017-11-13 14:30
to samo z lawkami , doniczkami muzeami , dotowanymi teatrami wielkich artystow etc...
Nasza praca
2017-11-13 13:57
Najlepsze są progi blaszane, zniszczone po ostatniej zimnie przez pługi. Rogi ostre, powyginane i opony przebijają.
2017-11-13 14:00
Na Ul. Niepołomickiej w Gdańsku jest taki próg, co non stop się rozpada na kawałki, co naprawią to znowu się rozłazi przez części progu pałetające się po jezdni można sobie nieźle auto uszkodzić...
2017-11-13 14:28
sami sobie wladze wybieracie patalachy...
2017-11-13 17:39
2017-11-13 15:51
Wielu polskich kierowców to cwaniacy, którzy zawsze (albo bardzo bardzo często ) mają zapędy by omijać przepisy ruchu drogowego
Uważają, że takie cwaniactwo to zaradność a tak naprawdę to szczyt chamstwa, buractwa
I proszę nie pisać, że policja coś robi w tym względzie - g..... robi
Dlaczego polski kierowca potrafi jeździć zgodnie z przepisami poza granicami Polski?
A na polskich ulicach to tzw. Król Szos (w wielu przypadkach - niestety )
2017-11-13 16:04
wykonane ze mozna je omijac. Progi powinny byc na cala szerokosc ulicy a nie dwie plamki na srodku pasa.
2017-11-13 16:39
https://trojmiasto.tv/omijanie-progu-na-Chwarznienskiej-24660.html
2017-11-13 18:19
2017-11-13 17:49
Drugi mądry to zatwierdza.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
