Do nietypowej próby rozboju doszło na jednym z przystanków autobusowych na Niedźwiedniku. Młody mężczyzna został dotkliwie pobity, bo... za głośno rozmawiał przez telefon komórkowy. Prowodyrem całego zajścia okazała się 18-letnia dziewczyna, a pomagało jej dwóch kompanów w wieku 16 i 18 lat.
2016-03-17 00:37
No przecież wszystkich wkurzają takie ignorujące innych , głośne rozmowy.
nieraz miałam ochotę "zdzielić" takiego../taką, przyznam szczerze - może powołać takie komando ?
2016-03-17 00:47
Dziewczyna poprosiła go aby ciszej rozmawiał, a on ją zlekceważył, a dżentelmeni honorowo stanęli w obronie kobiety
2016-03-17 00:52
Trafił cham na chamów - równowaga z lekkim przechyłam
2016-03-17 01:42
2016-03-17 07:25
2016-03-17 07:27
Dobrze zrobili wczoraj jakichś dwóch "ynzynierów" z pg darlo mi sie do ucha o tym jak to się w c***j robi profesorów w tych czasach. Motłoch juz nawet sie z tym nie kryje jak chamsko ściąga
2016-03-17 07:27
2016-03-17 07:29
2016-03-17 07:37
Dla normalnej rodziny te 500 PLN nie ma zadnego znaczenia bo aby dziecko odpowiednio wychowac i wyedukowac musisz miec co najmniej 2000PLN do dyspozycji.Ci zas, ktorzy narobia dzieci dla tych groszy beda mieli zas za darmo miesiac w miesiac caly miesiac picia co przyczyni sie do takiej wlasnie patologii
2016-03-17 07:45
To nie dobrze ze ktoś kogoś bije ale patole nauczyli kultury patola.Niestety ale do pewnej grupy osób tylko tak można dotrzeć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
