- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (89 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (17 opinii)
- 4 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (23 opinie)
- 5 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 6 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
Oczekiwało tam na niego kilkunastu zaniedbanych, zmęczonych i wyniszczonych nie tylko życiem ludzi. Smutne oczy, zacięte spojrzenia. Skupienie. Ich twarze pojaśniały na widok krzyża i torby z kanapkami, którą przyniósł ks. Dariusz wspomagany przez członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży "Corda" w Gdańsku. W ruch poszły termosy z herbatą. Kilkanaście rąk błyskawicznie sięgnęło po bułki. Bezdomnym koczującym na dworcu głód daje się przecież we znaki.
- Czekaliśmy na księdza - mówił jeden z tych nieszczęśliwych ludzi, którym wiatr ciągle wieje w oczy. - Czekaliśmy na kolędę. I na jedzenie...
A kiedy już się nasycili, zaśpiewali kolędę. Żeby było prawdziwie. Jak w zwykłym domu.
- Regularnie co wtorek wydajemy bezdomnym posiłki na dworcu - skomentował ks. Dariusz Leman. - Zdążyliśmy się więc zaprzyjaźnić.
Pod jednym z gdańskich mostów, gdzie mieszkają bezdomni, tym razem duszpasterz nie zastał nikogo. Tylko "kloszardzi majątek" - zniszczone ubrania, zawilgocone kołdry, koc - świadczyły, że to miejsce ma jednak swoich bywalców. Podobnie było na terenie ogródków działkowych na Stogach.
- Spodziewali się nas wcześniej - tłumaczył bezdomnych duszpasterz. - A my się spóźniliśmy.
Kanapki jednak zostawili. Bezdomnych, kiedy wrócą na miejsce, z pewnością ucieszą. Za to w jednym z opuszczonych budynków w pobliżu rynku oliwskiego troje młodych ludzi wypatrywało kolędników. Dwaj mężczyźni z południa Polski i kobieta. Wcześniej wysprzątali kąty, uporządkowali graty. Bo przecież kolęda - sprawa ważna. Przyjęli ją z pokorą. I ucieszyli się z niecodziennego podarunku - gitary, którą przyniósł im ksiądz z młodzieżą. Mężczyźni ponoć od dwóch lat są na Wybrzeżu. Obaj po przejściach. Próbują poukładać sobie życie. Dobrego instrumentu potrzebowali bardzo. Zarabiają przecież grając w Zielonej Bramie. Teraz dopiero dadzą koncert.
- To używany instrument, ale niezłej klasy - oceniał ks. Dariusz Leman. - To dar od naszej młodzieży.
Dodajmy, że już po raz trzeci wrzeszczański duszpasterz zorganizował kolędę bezdomnym żyjącym poza placówkami schronienia.
Opinie (44)
-
2003-01-24 17:55
Dzięki w imieniu Bezdomnych
Barszo się cieszę,że nie zapomniano o bezdomnych.Łzy zakreciły mi sie w oczach,gdy czytałam ten artykuł.Bardzo często zapominamy o ludziach w potrzebie.Pochłonięci własnymi sprawami,żyjąc w ciepłych mieszkankach nie zdajemy sobie często sprawy z tego,jak wygląda zycie innych.Oby tak dalej i częsciej przypominano sobie o bezdomnych...Pozdrawiam.
- 0 0
-
2003-01-25 15:15
przypadek
a skad jurwa gazeta o tym wiedziala ? rzypadek czy moze klecha punkty zbija?
- 4 0
-
2003-01-25 17:40
spójrz na ptaki niebieskie które karmi nasz Pan
wszak nie sieją nie orzą a mają:))
Bóg daje człowiekowi wszystko co jest niezbędne do życia i pobozności
całą resztę olać:)- 0 0
-
2003-01-25 17:51
Gallux
czy ty dostales nagane podczas koledy czy tez jest jakas inna przyczyna twojego apostolskiego skrzywienia. Byc moze forum Radia Maryja (lub Jozef) bylo by dla ciebie czyms ciekawszym ???
- 0 0
-
2003-01-25 18:19
czy nie ma
w Polsce jakiegos urzedu sozialnego, ktory by nie dopuscil do koczowania po dworcach? Swietnie ze znalazl sie taki ksiadz, ktory idzie do tych ludzi. Przeciez sa to ludzie,
niewazne z jakiego powodu znalezli sie na ulicy. Powinni
otrzymac pomoc.- 1 0
-
2003-01-25 20:28
jesteś MEXie osobą, z którą nie chciałbym dyskutować publicznie
masz za mało wiedzy tzw życiowej
a tej nt wiary i religii jeszcze mniej
i jeszcze mniej poczcia humoru
albo ten humor nie jest moim humorem
ja sobie z wiary jaj nie robię- 0 0
-
2003-01-25 21:44
Galluxie
moj blad, na koncu mojego tekstu mial stac :-)
Niestety chochlik go pozarl.
Co do wiary, to nie robie sobie z niej jaj, nie lubie tylko gdy powstaja luki pelne niedopowiedzen. Wiara jest wiara a ludzkie slabosci sa rzecza ktore nie moga byc zaslaniane wiara lub innymi rzeczami. Kazdy fakt daje sie roznie interpretowac, a co niektore wypowiedzi az prosza o odmienna interpretacje. Jak wiadomo, kazda szklanka jest w polowie pelna lub tez w polowie pusta.- 0 0
-
2003-01-25 21:49
Czego wy chcecie?
Jak mowia że któryś ks. zrobił źle, wszyscy go krytykują. I słusznie.Jak znajdzie sie ktoś, kto zrobił coś dobrego, też jest źle, bo ktoś to zauważył. Ludzie czego wy chcecie!?A ty jasiek masz problem sam ze soba-żal mi ciebie!
- 0 0
-
2003-01-25 22:09
widzisz MEXie
ciebie trzeba by najpierw nawrócić żeby potem rozmawiać o BOGU
bo ja (tu niektórym opadną szczęki) Go doznałem jak równiez Jego łaski, cokolwiek byś przez to rozumiał
łaski uzdrowienia
swoje wiem i nie muszę nic udowadniać
ja jestem dowodem że Bóg jest- 0 0
-
2003-01-26 21:18
do kingi
droga kingo...PIERDOL SIE
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.