- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (183 opinie)
- 2 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (15 opinii)
- 3 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (48 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (104 opinie)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (75 opinii)
- 6 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (463 opinie)
- Niekoniecznie musi być tak, że w każdej sprawie interesant musi wędrować od pokoju do pokoju. To jego podanie musi wędrować, a nie on - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - Kupiliśmy system informatyczny, który pozwoli śledzić każdy dokument w urzędzie i każdy termin jego opracowania. Kontakt z klientem może być spokojnie ograniczony. Pozwoli nam to na pracę przy biurku, a jednocześnie każda sprawa będzie załatwiana szybko i w trybie procedury.
Takie procedury czyli ścieżki postępowania urzędnika są właśnie opracowywane. Pozwolą na sprawdzenie, czy urzędnik załatwia sprawę tak, jak należy i czy nie przekracza terminów. Komputerowy system zarządzania będzie na początku śledził same dokumenty, a po opracowaniu procedur - stan załatwiania spraw.
- Klient nie będzie musiał błąkać się po urzędzie szukając urzędnika. - dodaje Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta Gdyni. - System będzie kosztował ok. 370 tys. zł. Po zainstalowaniu go na 500 stanowiskach rozpoczną się szkolenia pracowników.
To kolejny krok władz Gdyni, by uczynić pracę samorządu "przejrzystą" i przyjazną dla klienta. Od dawna działa w magistracie m.in. punkt, gdzie można uzyskać informację o sposobie załatwienia sprawy czy otrzymać kartę informacyjną z takimi szczegółami. Na drzwiach pojawiły się nazwiska urzędników z informacją o zakresie załatwiania przez nich spraw. Opracowano katalog firm, które świadczą np. usługi geodezyjne - ma to ukrócić wskazywanie przez urzędników zaprzyjaźnionej firmy. Władze publikują też informacje skąd pochodzą gminne finanse i na co są wydawane. Opracowano też Kodeks Etyki dla pracowników urzędu.
Opinie (41) 1 zablokowana
-
2006-03-09 00:00
Po prostu straszne zapóźnienie, nie ma czym sie chwalić
W Gdańsku jest tak od 4 lat. Gdynia jest gorsza.
- 0 0
-
2006-03-09 01:05
Zobaczymy jak sie to sprawdzi.
nie mniej załatwianie czegoś w Urzędzie Miasta Gdyni i tak jest szybkie, łatwie i przyjemne :) Panuje jakiś porzadek w odróżnieniu do do innych miejscowości- 0 0
-
2006-03-09 07:04
Belg
Jeśli w UM w Gdańsku jest taki system, to dlaczego na odpowiedź z GZNK na pismo czeka się po pół roku? To już drugi raz z rzędu.
- 0 0
-
2006-03-09 07:14
...klient odtąd będzie kierował swoimi sprawami za pomocą dżojstika :P
- 0 0
-
2006-03-09 07:19
WSTYD, ŻE GDYNIA ZNÓW WYPRZEDZA 1000-letni GDAŃSK
Gdańsku UM ma czego uczyć się od gdynian.
- 0 0
-
2006-03-09 07:53
Patryk
Zgadzam się z Tobą. Poza tym, jest coś jeszcze: panie urzędniczki w UM w Gdyni są uśmiechnięte!!!! a to też jest bardzo ważne....
- 0 0
-
2006-03-09 08:19
nie kumam
piszą że kupiły system, a parę linijek niżej, że system będzie kosztował ok. 370 tysięcy złotych. Hęęęęęęęę?????
- 0 0
-
2006-03-09 08:38
Wybory już blisko!
Niestety nalężę do tej grupy petentów dworu zwanego UM, który czeka na wydanie zezwolenia ponad rok. Ale wiekszość i tak kocha zadowolonego z siebie Prezydenta.- 0 0
-
2006-03-09 08:44
Mam nadzieje, ze sprawdzi sie lepiej niż gdanskie ISO, które kosztowało nieporownywalnie wiecej i do tego zwiekszyło jeszcze kilkakrotnie biurokracje, a jaki efekt kazdy to widzi.
- 0 0
-
2006-03-09 08:47
Może kupili znaczy "zamówili", a może kupili znaczy, że system leży w urzędzie w paczkach i czeka na instalację na tych 500 stanowiskach, co zajmie troche czasu. Zapłata powinna być po wykonaniu usługi, czyli po instalacji.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.