• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podania jak na dłoni

(boj)
9 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Już niedługo urzędnicy w gdyńskim magistracie nie będą mogli opowiadać klientom bajek, że ich sprawa "się przeciąga". Władze Gdyni kupiły elektroniczny system zarządzania, dzięki któremu petent będzie mógł w każdej chwili sprawdzić w jakiej fazie załatwiania jest jego sprawa i kto w tej chwili za nią odpowiada.

- Niekoniecznie musi być tak, że w każdej sprawie interesant musi wędrować od pokoju do pokoju. To jego podanie musi wędrować, a nie on - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - Kupiliśmy system informatyczny, który pozwoli śledzić każdy dokument w urzędzie i każdy termin jego opracowania. Kontakt z klientem może być spokojnie ograniczony. Pozwoli nam to na pracę przy biurku, a jednocześnie każda sprawa będzie załatwiana szybko i w trybie procedury.

Takie procedury czyli ścieżki postępowania urzędnika są właśnie opracowywane. Pozwolą na sprawdzenie, czy urzędnik załatwia sprawę tak, jak należy i czy nie przekracza terminów. Komputerowy system zarządzania będzie na początku śledził same dokumenty, a po opracowaniu procedur - stan załatwiania spraw.

- Klient nie będzie musiał błąkać się po urzędzie szukając urzędnika. - dodaje Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta Gdyni. - System będzie kosztował ok. 370 tys. zł. Po zainstalowaniu go na 500 stanowiskach rozpoczną się szkolenia pracowników.

To kolejny krok władz Gdyni, by uczynić pracę samorządu "przejrzystą" i przyjazną dla klienta. Od dawna działa w magistracie m.in. punkt, gdzie można uzyskać informację o sposobie załatwienia sprawy czy otrzymać kartę informacyjną z takimi szczegółami. Na drzwiach pojawiły się nazwiska urzędników z informacją o zakresie załatwiania przez nich spraw. Opracowano katalog firm, które świadczą np. usługi geodezyjne - ma to ukrócić wskazywanie przez urzędników zaprzyjaźnionej firmy. Władze publikują też informacje skąd pochodzą gminne finanse i na co są wydawane. Opracowano też Kodeks Etyki dla pracowników urzędu.
(boj)

Opinie (41) 1 zablokowana

  • Po prostu straszne zapóźnienie, nie ma czym sie chwalić

    W Gdańsku jest tak od 4 lat. Gdynia jest gorsza.

    • 0 0

  • Zobaczymy jak sie to sprawdzi.

    nie mniej załatwianie czegoś w Urzędzie Miasta Gdyni i tak jest szybkie, łatwie i przyjemne :) Panuje jakiś porzadek w odróżnieniu do do innych miejscowości

    • 0 0

  • Belg

    Jeśli w UM w Gdańsku jest taki system, to dlaczego na odpowiedź z GZNK na pismo czeka się po pół roku? To już drugi raz z rzędu.

    • 0 0

  • ...klient odtąd będzie kierował swoimi sprawami za pomocą dżojstika :P

    • 0 0

  • WSTYD, ŻE GDYNIA ZNÓW WYPRZEDZA 1000-letni GDAŃSK

    Gdańsku UM ma czego uczyć się od gdynian.

    • 0 0

  • Patryk

    Zgadzam się z Tobą. Poza tym, jest coś jeszcze: panie urzędniczki w UM w Gdyni są uśmiechnięte!!!! a to też jest bardzo ważne....

    • 0 0

  • nie kumam

    piszą że kupiły system, a parę linijek niżej, że system będzie kosztował ok. 370 tysięcy złotych. Hęęęęęęęę?????

    • 0 0

  • Wybory już blisko!
    Niestety nalężę do tej grupy petentów dworu zwanego UM, który czeka na wydanie zezwolenia ponad rok. Ale wiekszość i tak kocha zadowolonego z siebie Prezydenta.

    • 0 0

  • Mam nadzieje, ze sprawdzi sie lepiej niż gdanskie ISO, które kosztowało nieporownywalnie wiecej i do tego zwiekszyło jeszcze kilkakrotnie biurokracje, a jaki efekt kazdy to widzi.

    • 0 0

  • Może kupili znaczy "zamówili", a może kupili znaczy, że system leży w urzędzie w paczkach i czeka na instalację na tych 500 stanowiskach, co zajmie troche czasu. Zapłata powinna być po wykonaniu usługi, czyli po instalacji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane