- 1 Wspólna pasja ojca i syna. Razem kradli lego (69 opinii)
- 2 Przycięli korzenie i drzewo się przewróciło (28 opinii)
- 3 Zebrali 250 tys. zł na leczenie 3,5-latka (34 opinie)
- 4 Tutaj chwasty kłaniają się przechodniom (51 opinii)
- 5 Pożar magazynu pod lupą ABW (183 opinie)
- 6 Powstanie 40-metrowy akademik z hotelem (249 opinii)
Podrzucili mężczyznę w stanie agonalnym pod SOR i odjechali
Mężczyzna w stanie agonalnym został wczoraj "podrzucony" pod gdyński SOR w Szpitalu Miejskim. Niestety pomimo podjęcia reanimacji ratownikom nie udało się uratować 33-latka. W tej sprawie zatrzymano już jedną osobę na terenie powiatu puckiego, a prokuratura obecnie ustala, dlaczego osoby, które przyjechały pod oddział, następnie uciekły.
Z naszych informacji wynika, że osoba została ułożona na ziemi, a ratownicy podjęli się reanimacji jeszcze na zewnątrz budynku.
- Mimo wysiłków specjalistów stan mężczyzny był na tyle poważny, że pomimo podjęcia wszystkich niezbędnych czynności osoba zmarła - przekazała Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Nowy kompleks poradni przyszpitalnych w Gdyni. Inwestycja za niemal 10 mln zł
Mężczyźni odjechali spod szpitala
Informacje o zdarzeniu potwierdza gdyńska policja. Mężczyźni, którzy przywieźli umierającego, mieli odjechać w trakcie reanimacji.
- Wczoraj wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie ze Szpitala Miejskiego w Gdyni o tym, że reanimowany jest mężczyzna, którego do szpitala przywiozły nieznane na tamtą chwilę osoby. Mimo podjętej przez ratowników reanimacji mężczyzna zmarł. W trakcie podejmowanych czynności ratujących życie mężczyźni odjechali spod szpitala - mówi mł. asp. Ewa Kurowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Według prokuratury jeden z pasażerów samochodu miał pobiec po pomoc na oddział.
- Pod SOR w Gdyni podjechał samochód. Jedna z osób, która się nim poruszała, zawiadomiła lekarzy, że jest potrzebna pomoc medyczna. Trzeciego z mężczyzn z auta wyprowadzono z samochodu, zajęli się nim ratownicy. W tym czasie auto odjechało, również zawiadamiający oddalił się z miejsca - potwierdza prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Brak śladów udziału osób trzecich
Ze wstępnych informacji śledczych wynika, że mężczyzna miał 33-lata - doszło u niego do ostrego zatrucia wątrobowego.
- Nie było śladów udziału osób trzecich - mówi prok. Wawryniuk.
Bezpośrednią przyczynę śmierci wyjaśni teraz sekcja zwłok. Funkcjonariusze policji z Gdyni poinformowali z kolei już o pierwszym zatrzymaniu w tej sprawie.
- Dzięki pracy policjantów, którzy przejrzeli zapisy z kamer monitoringu, i ich ustaleniom, na terenie powiatu puckiego zatrzymano 45-letniego mężczyznę mogącego mieć związek z tą sprawą. Mężczyzna przebywa obecnie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora. Trwają czynności do zatrzymania drugiej osoby - mówi mł. asp. Ewa Kurowska.
Miejsca
Opinie (152) ponad 10 zablokowanych
-
2024-07-12 19:45
Staruch Donaldinio zatrul sie jagodzianka z wilczego lyka?
- 5 2
-
2024-07-12 19:47
Chciałem kliknąć w "sondzie", że kilka razy podrzucono mnie pod SOR.
- 6 0
-
2024-07-12 20:41
Jaka narodowość?
- 2 3
-
2024-07-12 21:06
Ja ich rozumiem. Nie chciałbym spędzić kilku godzin w upale. Nasze "służby" potrafią być ślamazarne.
Po co ich trzymać.
- 6 2
-
2024-07-12 21:58
Znieczulenie
Ale znieczulenie ludzkie na tym portalu Trójmiasto to prawie stała rewia gwiazd loży komentatorskiej.Niestety miejsce tych wesolków powinno być w lokalnym szpitalu psychiatrycznym.
- 2 6
-
2024-07-12 22:31
Byłam (1)
w tym czasie na SORZE i widziałam sytuację. Strasznie smutne
- 6 2
-
2024-07-14 00:45
Jasssne,kazdy byl i widzial
- 0 0
-
2024-07-12 23:20
Odjechali, bo tam jest płatne parkowanie.
- 17 1
-
2024-07-13 07:00
Może mieli procenty to odjechali ,
- 5 1
-
2024-07-13 07:05
Niedługo kobiety znowu głosowanie, pamiętajcie o tych co klaskali tak radośnie
- 3 1
-
2024-07-13 07:15
Nawet na sorze by zmarł czekając ze dwa dni (1)
- 6 0
-
2024-07-14 00:20
Zmarł na SORZE
po godzinnej reanimacji. Widziałam jak z nim jechali bardzo szybko.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.