• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy gdyńskiej komunikacji: podwyżki albo strajk

Patryk Szczerba
2 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Podwyżki dla kierowców mają być odpowiedzią miasta na wzrost płacy minimalnej. Podwyżki dla kierowców mają być odpowiedzią miasta na wzrost płacy minimalnej.

Kierowcy z trzech komunalnych spółek przewozowych w Gdyni chcą podwyżki stawek godzinowych o 2,5 zł, co daje ok. 500 zł miesięcznie. Pracodawcy odrzucili ich postulaty, więc związkowcy szykują się do spotkania z władzami miasta i grożą strajkiem.



Jak oceniasz pracę kierowców komunikacji miejskiej?

Przypomnijmy, że ostatnią podwyżkę kierowcy otrzymali w 2018 r. w wysokości 2,1 zł, choć chcieli 2 zł, a do porozumienia doszło na krótko przed wyborami samorządowymi. Obiecali, że do 2019 r. kolejnych żądań wysuwać nie będą.

W 2020 r. rozpoczęła się pandemia, komunikacja miejska nie tylko w Gdyni znalazła się w kryzysie, więc o pieniądzach przestano na jakiś czas rozmawiać.

Kierowcy chcą podwyżki o 500 zł brutto miesięcznie



Temat wzrostu wynagrodzeń wrócił kilka tygodni temu, a sprawa przyspieszyła w ostatnich dniach.

Rozkład ZKM Gdynia



W połowie czerwca na biurkach prezesów trzech komunalnych spółek przewozowych - Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej - pojawił się wniosek o podniesienie stawek godzinowych. Do strajku przyłączyli się też związkowcy z Zarządu Komunikacji Miejskiej - organizatora przejazdów w Gdyni.

Kierowcy autobusów i trolejbusów chcą podwyżki stawek godzinowych o 2,5 zł. Miesięcznie to średnio ok. 500 zł. Zgody na zmiany stawek wśród pracodawców nie ma, więc związkowcy weszli w spór zbiorowy z pracodawcami, jednocześnie oczekując reakcji kontrolujących spółki władz miasta.

Najpierw rozmowy, później mediacje, referendum i możliwy strajk



- Nasz postulat podwyżek stawek od 1 lipca nie został zrealizowany, dlatego jesteśmy w sporach zbiorowych. W międzyczasie była propozycja wypłaty jednorazowej premii motywacyjnej w wysokości 800 zł, ale nie zadowala nas to - mówi Stanisław Taube z komisji współdziałania organizacji związkowych, reprezentującej pracowników komunalnych spółek przewozowych.
Spotkanie z Katarzyną Gruszecką-Spychałą, wiceprezydent Gdyni, której podlegają spółki przewozowe, ma odbyć się 11 sierpnia.

- Do czasu aż się nie spotkamy, nie będziemy flagować pojazdów ani budynków. Jeśli nasze stanowiska nie zbliżą się, zaczniemy dalsze procedury zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - zapowiada Stanisław Taube.

Związkowcy: chcemy wzrostu płac o tyle, o ile wzrosła płaca minimalna



Jeśli spotkanie w gabinecie wiceprezydent zakończy się fiaskiem, a strony nie dojdą do porozumienia, zostanie spisany protokół rozbieżności. Później do rozmów ma wkroczyć mediator, a w trakcie mediacji rozpisane zostanie referendum na temat strajku ostrzegawczego.

- Od 2018 r., czyli od ostatniej podwyżki, płaca minimalna wzrosła o 500 zł. Chcemy tylko tej kwoty, o którą wzrosła płaca minimalna, by utrzymać kierowców gdyńskiej komunikacji. To dobrzy pracownicy, często pasjonaci lubiący swoją pracę, a o takich trzeba zadbać - wskazuje Stanisław Taube.

Władze Gdyni: trudna sytuacja samorządów przez pandemię



Wiadomo, że rozmowy nie będą łatwe, bo jak wskazują władze Gdyni, czas pandemii to trudny moment dla nich na rozmowę o podwyżkach w samorządach.

- Zawsze chcemy rozmawiać i spełniać żądania płacowe, ale musimy pamiętać także o innych pracownikach samorządowych i o tym, że sytuacja finansowa samorządów jest tragiczna. To nie tylko specyfika Gdyni. A perspektywy są jeszcze gorsze niż teraźniejszość. Jakiekolwiek rozmowy o płacach są w tym momencie trudniejsze niż kiedykolwiek do tej pory - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Przypomina, że w czasie szczytu pandemii koszty nie malały, a wręcz wzrastały z powodu konieczności uruchamiania dodatkowych kursów i dezynfekcji pojazdów. Dochody komunikacji miejskiej spadły o 70 proc. w porównaniu rok do roku.

- Elementarna uczciwość nakazuje brać pandemię jako punkt wyjścia do rozmów - wskazuje Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 63%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (308) 8 zablokowanych

  • Hahahaha 55 eurocentów podwyżki... Oj areczku areczku pamiętaj, że to pracodawca leje paliwo do autobusu, jak nie naleje to nie pojedziesz w trasę...

    • 2 8

  • Eryk

    Niech zmienia prace kierowcy na tiry poszukiwani na budowy niech sie sprawdza .Zobaczymy ilu da rade.

    • 1 8

  • A nie podali ile wynosza obecnie dochody kierowców ??? (3)

    • 3 4

    • wstydzą się podać.

      • 4 2

    • W pkm gdynia 19.10zl

      • 4 1

    • Niech podadzą, bo może za dużo im płacą.

      • 0 2

  • A w bp tour kiedy jakieś podwyżki?

    • 3 1

  • Polikwidować linie, pozłomować autobusy i zwolnić nierobów (5)

    Na prawde ktoś jeszcze korzysta z komunikacji miejskiej w czasach ubera, free now, traficara i elektrycznych hulajek? Koszt biletu normalnego to 4 zł. Już bardziej opłaca się jechać hulajnogą. Do tego jeszcze pracownicy tego nierentownego molocha śmią strajkować i domagać się podwyżek?! Fora ze dwora razem z tym zabytkowym parkiem maszynowym.

    • 2 31

    • Ot

      Jaki filozof, Januszu sam się zwolnij ,nierobie

      • 7 1

    • (1)

      A ja się pytam Ciebie czy uber, free now, traficar mają miesieczny bilet za 60 złotych na dowolną iliczbe kilometrów . Bo jak nie to są za drodzy na korzystanie z nich .A jeszcze jedno czy może nimi emeryt po 70-tce i dziecko do m4 lat jeżdzić zadarmo. Prosze o szybką odpowiedż

      • 3 1

      • Widać że niedoczekamy się odpowiedzi na zadane pytania od tego co tak zachwala Ubera . Widać że papla co mu do głowy przyjdzie bez sprawdzenia faktów.

        • 2 0

    • uber

      ile można jeździć uberem i dawać się robić w wała? do tego jazda uberem to ryzyko. Taksówkarz ma chociaż ubezpieczenie. podobnie zbiorkom. a co zrobisz jak się uszkodzisz uberem?
      no właśnie..tak jak przy hulajnodze? radz se...
      podwyżki się należą. Chociaż niektórzy kierowcy to jeżdżą jak z kartoflami (Odcinek Węzeł - kielecka w obie strony).

      • 0 1

    • kto korzysta z komunikacji miejskiej?

      "zabytkowy park maszynowy" - widać, że dawno nie korzystałeś z komunikacji miejskiej; przejedź się w godzinach szczytu w roku szkolnym - zobaczysz, czy ktoś podróżuje komunikacją zbiorową;
      poza tym starszej osoby, czy rodzica z małym dzieckiem nie posadzisz na hulajnodze

      • 1 0

  • Robic strajk czas wylac nie zadowolenie spoleczne na ulice

    • 10 1

  • Zwolnić część urzędników którzy obecnie

    niewiele robią a kasa się znajdzie.

    • 9 0

  • Popieram kierowców

    Wszyscy powinni dostać więcej o 500zł. I emeryci też.
    Sprawiedliwie.

    • 6 1

  • Żadnych podwyżek, bo nie starczy na 500 +

    • 2 6

  • (1)

    Chłopaki nie mogą dostać 500 zł a złodzieje w rządzie po kilka tys sobie przyznali bo im się należy. Ale za co?

    • 8 3

    • za 20 lat bez podwyzki

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane