Sopocki policjant - przewodnik psa służbowego - jadąc ze swoim podopiecznym na szkolenie, uratował 30-latkę, która próbowała skoczyć z wiaduktu nad obwodnicą 
.
2013-02-05 09:06
Wcale się nie dziwię, na ładny widok zawsze sie spojrzy.
2013-02-05 09:11
nie wszedł po nią ;-/
2013-02-05 09:26
Pewnie ma kredyt do spłacenia w nordei
2013-02-05 09:39
kwestia czasu ze ona skoczy ja widzialem jak stała na moscie zjechałem i kazałem jej zejsc ale widze ze potem jeszcze raz było to samo kwestia paru dni i tak skoczy :)
2013-02-05 11:09
PRZEZ TO CO ROBI SIE W TYM NASZYM ZAS...NYM KRAJU,TO NIEDLUGO BEDZIE SKAKAL CO DRUGI BO NIC NIE MA JUZ SENSU
2013-02-05 13:54
2013-02-05 19:14
Jakie ratowanie ? Obowiązek , za nieudzielenie pomocy , każdy ma paragraf.
Tym bardziej policjant / niemal na służbie.
Przestańcie robić jaja z ludzi, bohaterami są szarzy Polacy wiązący koniec z końcem.
Nadzorcy mają płacone za zaganianie owiec i emeryturki po XV latach. O innych gagetach nie wspominając.
2013-02-05 19:23
osobiście ją skłoniłam do zejscia z poręczy wiaduktu, trwało to ok 10 min- mówiłam do niej jak do malego dziecka az w koncu posluchala mnie i zeszla - odeszla z dwoma mężczyznami. Poruszyło mnie najbardziej to, że nikt mi nie pomogł, że nikt inny sie nie zatrzymał a przejezdzało przez wiadukt mnóstwo samochodów. Przykre!!!
2013-02-07 07:46
Kiedy wreszcie PIS i jego państwo policyjne przestanie wtrącać się w prywatne sprawy obywateli?
2013-02-10 19:01
No to nic dziwnego , ze kochana sluzba nie ma kasy na paliwo jak takie skroty sobie wynajduja...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
