- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (261 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (322 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Polska krajem podatkowych krętaczy?
Lubimy unikać płacenia podatków. Jak wynika z raportu Business Centre Club, w tej kwestii jesteśmy w czołówce europejskiej.
- Poziom skomplikowania systemu podatkowego, a co za tym idzie postrzegania państwa i jego organów przez podatników jest jednym z najistotniejszych elementów przyczyniających się do powstawania szarej strefy - twierdzi Mirosław Barszcz, były wiceminister finansów i minister budownictwa, obecnie ekspert BCC. - Ze względu na ilość i uciążliwość przeszkód biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej podatnicy postrzegają państwo i jego organy jako wrogów.
Panuje też powszechne przekonanie, że płacone podatki są marnotrawione. Sprzyja to temu, że podatnicy dość powszechnie i dość łatwo dają sobie przyzwolenie na omijanie przepisów prawa podatkowego.
Najczęściej spotykane oszustwa podatkowe to podrabianie towarów akcyzowych (alkohol i wyroby tytoniowe), wprowadzanie do obrotu paliw z zaniżoną akcyzą, czy tzw. "karuzele VAT". Są one w naszym kraju domeną zorganizowanych grup przestępczych. Ocenia się, że Skarb Państwa w następstwie nielegalnego wwozu papierosów i alkoholu traci corocznie ponad 4 mld zł z tytułu niezapłaconej akcyzy i podatku VAT. Podobnie jest z paliwem. Tylko sprzedaż detaliczna fałszowanego paliwa wynosi 5 mld zł rocznie. Transakcje karuzelowe kosztują skarb państwa ok 4 mld zł rocznie.
Wśród nieuczciwych przedsiębiorców bardzo popularne są też przestępstwa związane z ukrywaniem przychodu. Ten rodzaj przestępstwa najczęściej stosowany jest w branży budowlano-remontowej (usługi świadczone w domach osób prywatnych), w sprzedaży obwoźnej, w handlu na dużych targowiskach, bazarach, giełdach samochodowych, oraz w przypadku usług świadczonych dla ludności, takich jak korepetycje i prywatne nauczanie.
Innym przestępstwem są fikcyjne koszty. Metodą najprostszą jest chałupnicza "produkcja" czy raczej podrabianie faktur. To metoda prosta lecz jednocześnie najbardziej ryzykowna.
- W trakcie kontroli często zdarza się, że organ kontrolujący przeprowadza tzw. "kontrolę krzyżową" u kontrahentów sprawdzanego podatnika. Jeżeli kontrola stwierdzi, że kontrahent nieuczciwego podatnika nie istnieje lub nie ma u niego żadnego śladu po rzekomej transakcji, oszustwo zostaje wykryte - zaznacza Barszcz. - Metoda ta sprawdza się za to dość dobrze w przypadku jednorazowych faktur na niewielkie kwoty.
Bardziej wyrafinowaną odmianą tworzenia fikcyjnych kosztów jest "zakup kosztów". Polega to na tym, że spółka przynosząca straty wystawia fakturę VAT na fikcyjne usługi - najczęściej reklamowe, doradcze, najem, remonty i naprawy. Ponieważ spółka wystawiająca fakturę ma stratę, zaewidencjonowanie przychodu w pełnej wysokości nie spowoduje obowiązku zapłaty podatku. "Nabywca" kosztów płaci w gotówce wystawiającemu część kwoty widniejącej na fakturze (10-20 proc.).
Największe firmy stosują metodę transferu zysków za granicę. Wykorzystują przy tym swoje struktury międzynarodowe. Polega to na tym, że zagraniczna spółka założona w kraju o niskim opodatkowaniu świadczy usługi niematerialne na rzecz polskiego podmiotu, np. doradcze, związane z zarządzaniem. Transfer zysków do jednego z rajów podatkowych powoduje znaczne obniżenie obciążeń podatkowych.
Najbardziej dziwi to, że od wielu lat fiskus pozostaje wobec powyżej opisanych praktyk kompletnie bezradny.
- Publikowane co roku wytyczne ministerstwa finansów do kontroli podatkowych i skarbowych koncentrują się zazwyczaj na coraz to bardziej wymyślnych metodach przyłapywania uczciwych podatników na mniejszych lub większych potknięciach i pomyłkach - komentuje Mirosław Barszcz. - Problem systemowy, szkodzący całej polskiej gospodarce, wydaje się pozostawać praktycznie poza obszarem zainteresowania fiskusa.
W rankingu Banku Światowego "Paying Taxes 2010" Polska w porównaniu z 2008 rokiem spadła ze z 142 miejsca na 151. Wśród 182 badanych krajów, Polska ulokowała się pomiędzy Brazylią a Wybrzeżem Kości Słoniowej. Jeszcze gorszy wynik zajęła Polska w kategorii "łatwości" płacenia podatków mierzonej według ilości godzin, które pracownicy podatnika są zmuszeni poświęcić rocznie, aby spełnić wszystkie obowiązki biurokratyczne. Z czasem 395 godzin Polska zajęła 155 miejsce, pomiędzy Gruzją i Jamajką.
Opinie (231) 5 zablokowanych
-
2010-01-13 12:17
CI CO RZĄDZĄ SĄ NAJWIĘKSZYMI OSZUSTAMI PODATKOWYMI!!!! (2)
- 11 0
-
2010-01-13 12:28
(1)
najłatwiej jest napisać że wszyscy to oszuści . nie szkoda klawiatury na takie komentarze? bicie gó@@a na pianę...
- 1 4
-
2010-01-13 13:15
to jest tylko stwierdzenie faktu, nie podniecaj się.
Ale dotyczy nie tylko Polski - poczytaj Roberta Kyosaki'ego
- 3 0
-
2010-01-13 12:28
To są przedwyborcze mity. (2)
U nas przede wszystkim nie ma pracy i to jest problem.
- 7 0
-
2010-01-13 12:29
(1)
praca jest i to jest jej dużo jedyny problem jest w tym że owa praca nie jest za godziwe pieniądze
- 2 1
-
2010-01-13 12:33
Nawet za niegodziwe już nie ma.
- 1 0
-
2010-01-13 12:31
Polskie państwo prezentuje się dużo gozrej niż 10 lat temu.
Biurokracja i zdzierstwo z obywateli sięgnęło zenitu.
- 6 0
-
2010-01-13 12:34
Płaca za pracę już wystarcza na wegetację. (1)
I to ma być Unia Europejska?
- 6 0
-
2010-01-14 01:05
TAK! to wlasnie jest Unia Europejska.
- 0 0
-
2010-01-13 12:42
A co się dziwić?
Płacimy bardzo wysokie podatki. I to nie bezpośrednie (18 i 30%) tylko przede wszystkim pośrednie - gigantyczne akcyzy na wszystkim co się da, VAT, cła itd. itd. To przecież najbardziej wali nas po kieszeni. OK - ktoś może powiedzieć - ale przecież w skandynawii podatki są o wiele wyższe. Owszem, tylko co skandynawowie dostają w zamian? Super szkolnictwo, opiekę zdrowotną, znakomicie zorganizowane służby publiczne, drogi i całą resztę infrastruktury itd. itd. A u nas? Podatki olbrzymie, a państwo ciągle ma dziurę w budżecie i ciągle kosztem zwykłych obywateli chce zarabiać. Dlatego się ludzie buntują i kombinują. I nadal tak będzie, dopóki państwo się nie opamięta i albo nie ograniczy podatków albo nie zapewni należytej opieki obywatelom. A tak na marginesie - nasz system podatkowy jest tak pokręcony, że nawet wytrawni doradcy i prawnicy z zagranicy się gubią i pytają jak tu w PL w ogóle jest możliwe prowadzenie interesów, skoro właściwie nie wiadomo na czym się stoi, bo zmiany w przepisach są właściwie ciągle...
- 8 0
-
2010-01-13 12:55
ZACZYNA SIIĘ PISANINA ( RADOSNA TfÓRCZOŚĆ) NA POTRZEBY PASOZYTÓW I ICH KAM{PANII WYBORCZYCH!! (2)
ONI POTRZEBUJ A DUŻO KASY NA SWOJE SPRINTY DO KORYTA! A CIEMNY LUD TO KUPUJE I SIĘ ŻRE! A PASOŻYTY I ICH SŁUGUSY WDUPOWŁAZY MAJĄ BEKĘ Z TEJ CIEMNOTY!
- 4 1
-
2010-01-13 13:19
Twoja wypowiedź też podpada pod Twoje stwierdzenie /powyżej/ (1)
z Radia Maryja jesteś? Czy się mylę?
- 0 3
-
2010-01-13 13:44
nawet nie wiesz jak się mylisz!!!
I nie obrażaj mnie!!!! NIE OBRAŻAJ!!! @@#$^$#^$
- 3 0
-
2010-01-13 12:58
UWAGA!!!PRZECZYTAJCIE ZE ZROZUMNIENIEM SĄDE POWYŻEJ -TAK WŁASNIE SIĘ MANIPULUJE BADANIAMI
PRZECZYTAJCIE PYTANIA JESZCZE RAZ I ODPOWIEDZCIE NA PYTANIE JESZCZE RAZ-ZOBACZYCIE JAK LATWO ZMANIPULOWAĆ ODPOWIEDŻ -PYTANIE NA SPRZECIW ,JEST ODPOWIEDZIĄ NA WSZYSTKO W PORZĄDKU-TO JEST WŁAŚNIE NOWOCZESNY PIJAR CZY JAK KTO WOLI PROPAGANDA SUKCESU
- 5 0
-
2010-01-13 13:23
państwo okrada obywateli poprzez złodziejskie prawo
i złodziejskie działania organów państwa, a obywatele okradają państwo. Jest przynajmniej jakaś równowaga dla sprytniejszych. Powoli, powoli i będzie u nas Grecja...albo inne murzyny /niekoniecznie czarne :-)/.
- 5 0
-
2010-01-13 13:39
rozumiem,
że pytanie w temacie artykułu jest retoryczne:P
- 0 0
-
2010-01-13 13:53
jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze
Państwo jest bezradne w stosunku do dużych firm robiących przekręty, bo odpowiedzialni ludzie są "umoczeni" w tych firmach: albo biorą w łapę, albo mają inne powiązania. To przecież oczywiste, tylko niedouczeni dziennikarze zadają głupie pytania... no i żeby nie narazić się...
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.