• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska krajem podatkowych krętaczy?

Robert Kiewlicz
12 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Jak twierdzą eksperci na wzrost szarej strefy duży wpływ ma wysoki poziom skomplikowania naszego systemu podatkowego. Jak twierdzą eksperci na wzrost szarej strefy duży wpływ ma wysoki poziom skomplikowania naszego systemu podatkowego.

Lubimy unikać płacenia podatków. Jak wynika z raportu Business Centre Club, w tej kwestii jesteśmy w czołówce europejskiej.



Czy uważasz, że nasze prawo jest zbyt pobłażliwe dla podatkowych oszustów?

Udział szarej strefy w naszym PKB kształtuje się na poziomie około 25 proc., przy średniej dla całej Unii Europejskiej na poziomie 15 proc. Obniżenie poziomu szarej strefy do poziomu średniej UE mogłoby przynieść budżetowi dodatkowe dochody podatkowe przekraczające 20 mld złotych.

- Poziom skomplikowania systemu podatkowego, a co za tym idzie postrzegania państwa i jego organów przez podatników jest jednym z najistotniejszych elementów przyczyniających się do powstawania szarej strefy - twierdzi Mirosław Barszcz, były wiceminister finansów i minister budownictwa, obecnie ekspert BCC. - Ze względu na ilość i uciążliwość przeszkód biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej podatnicy postrzegają państwo i jego organy jako wrogów.

Panuje też powszechne przekonanie, że płacone podatki są marnotrawione. Sprzyja to temu, że podatnicy dość powszechnie i dość łatwo dają sobie przyzwolenie na omijanie przepisów prawa podatkowego.

Najczęściej spotykane oszustwa podatkowe to podrabianie towarów akcyzowych (alkohol i wyroby tytoniowe), wprowadzanie do obrotu paliw z zaniżoną akcyzą, czy tzw. "karuzele VAT". Są one w naszym kraju domeną zorganizowanych grup przestępczych. Ocenia się, że Skarb Państwa w następstwie nielegalnego wwozu papierosów i alkoholu traci corocznie ponad 4 mld zł z tytułu niezapłaconej akcyzy i podatku VAT. Podobnie jest z paliwem. Tylko sprzedaż detaliczna fałszowanego paliwa wynosi 5 mld zł rocznie. Transakcje karuzelowe kosztują skarb państwa ok 4 mld zł rocznie.

Wśród nieuczciwych przedsiębiorców bardzo popularne są też przestępstwa związane z ukrywaniem przychodu. Ten rodzaj przestępstwa najczęściej stosowany jest w branży budowlano-remontowej (usługi świadczone w domach osób prywatnych), w sprzedaży obwoźnej, w handlu na dużych targowiskach, bazarach, giełdach samochodowych, oraz w przypadku usług świadczonych dla ludności, takich jak korepetycje i prywatne nauczanie.

Innym przestępstwem są fikcyjne koszty. Metodą najprostszą jest chałupnicza "produkcja" czy raczej podrabianie faktur. To metoda prosta lecz jednocześnie najbardziej ryzykowna.

- W trakcie kontroli często zdarza się, że organ kontrolujący przeprowadza tzw. "kontrolę krzyżową" u kontrahentów sprawdzanego podatnika. Jeżeli kontrola stwierdzi, że kontrahent nieuczciwego podatnika nie istnieje lub nie ma u niego żadnego śladu po rzekomej transakcji, oszustwo zostaje wykryte - zaznacza Barszcz. - Metoda ta sprawdza się za to dość dobrze w przypadku jednorazowych faktur na niewielkie kwoty.

Bardziej wyrafinowaną odmianą tworzenia fikcyjnych kosztów jest "zakup kosztów". Polega to na tym, że spółka przynosząca straty wystawia fakturę VAT na fikcyjne usługi - najczęściej reklamowe, doradcze, najem, remonty i naprawy. Ponieważ spółka wystawiająca fakturę ma stratę, zaewidencjonowanie przychodu w pełnej wysokości nie spowoduje obowiązku zapłaty podatku. "Nabywca" kosztów płaci w gotówce wystawiającemu część kwoty widniejącej na fakturze (10-20 proc.).

Największe firmy stosują metodę transferu zysków za granicę. Wykorzystują przy tym swoje struktury międzynarodowe. Polega to na tym, że zagraniczna spółka założona w kraju o niskim opodatkowaniu świadczy usługi niematerialne na rzecz polskiego podmiotu, np. doradcze, związane z zarządzaniem. Transfer zysków do jednego z rajów podatkowych powoduje znaczne obniżenie obciążeń podatkowych.

Najbardziej dziwi to, że od wielu lat fiskus pozostaje wobec powyżej opisanych praktyk kompletnie bezradny.

- Publikowane co roku wytyczne ministerstwa finansów do kontroli podatkowych i skarbowych koncentrują się zazwyczaj na coraz to bardziej wymyślnych metodach przyłapywania uczciwych podatników na mniejszych lub większych potknięciach i pomyłkach - komentuje Mirosław Barszcz. - Problem systemowy, szkodzący całej polskiej gospodarce, wydaje się pozostawać praktycznie poza obszarem zainteresowania fiskusa.

Podatki postawione na głowie

W rankingu Banku Światowego "Paying Taxes 2010" Polska w porównaniu z 2008 rokiem spadła ze z 142 miejsca na 151. Wśród 182 badanych krajów, Polska ulokowała się pomiędzy Brazylią a Wybrzeżem Kości Słoniowej. Jeszcze gorszy wynik zajęła Polska w kategorii "łatwości" płacenia podatków mierzonej według ilości godzin, które pracownicy podatnika są zmuszeni poświęcić rocznie, aby spełnić wszystkie obowiązki biurokratyczne. Z czasem 395 godzin Polska zajęła 155 miejsce, pomiędzy Gruzją i Jamajką.

Opinie (231) 5 zablokowanych

  • dziwaczne zasady płatności podatków

    Najlepsze w naszym systemie podatkowym jest to ,że jak po wykonaniu usługi wystawiam fakturę to mam obowiązek zapłacić podatek dochodowy i VAt mawet wtedy kiedy kontrahent mi nie zapłacił. A ten nie płacący ma koszty i odlicza VAt. Czyli super.Jak mi nie zapłaci to :sąd jakieś 6 do 12 miesięcy, na klauzulę wykonalności czekam 2-3 m-ce , oczywiście komornika muszę prosić ,żeby" coś " zrobił .A pieniędzy jak nie było tak nie ma .Tak kochane państwo ma mnie w nosie .........bo skoro zapłaciłam podatki ???No jest jeden plus po 2- może 3 latach jak udowodnię ,że kontrahent jest niewypłacalny to mogę sobie w koszty wrzucić tę nie zapłaconą fakturę. Co z Vatem to nie wiem.

    • 4 0

  • Drobna uwaga dla naiwniaków. WSZYSTKIE rządy po 1989 roku utrzymują (2)

    w Polsce komunistyczny przepis o tzw. "domiarze podatkowym". Znaczy to, że w "uzasadnionym przypadku", czyli wg humoru urzędnika, urząd skarbowy ma prawo dołożyć każdemu nieszczęśnikowi "podatek wyrównawczy" w dowolnym wymiarze i do 5 lat wstecz. Izba Skarbowa zatwierdza taki haracz, a sąd administracyjny oddala skargę, gdyż decyzja urzędu skarbowego jest ZGODNA z aktualnie obowiązującym prawem. Miłego biznesu!

    • 8 0

    • komuny to w kraju jeszcze duuuuuużo

      owszem, kryją sie po kątach, ale ciągle prężnie działają....niestety.

      zresztą, dużo z poprzedniego systemu ludziom w głowach zostało, np. stosunek do pracy:/

      • 2 0

    • tak długo jak będziecie zwalać wszystko na komunę tak długo ten kraj będzie tak funkcjonował

      polacy zawsze byli krętaczami i to nie kwestia komuny a naszego sposobu bycia, w tym kraju zawsze byłą rzesza urzędników od czaców piastów po dzisiaj, ich celem było gnębienie tych drugich, wasz błąd polega na tym że czekacie aż komuna z czasem wygaśnie, a to błąd bo mentalność polaka by zrobić drugiemu pod górę nigdy nie zaniknie bez wzgledu na system, polityków czy ustrój

      • 1 2

  • no bo jak u nas są kosmiczne podatki to co oni myslą. Jeszcze trochę i będzie podatek od ilości zrobionych kroków.

    • 2 0

  • a ja wyjezdzam jak najdalej stad,
    bez znajomosci nie ma szans na dobra prace,
    oby jak najdalej stad !!

    • 3 0

  • kochani

    każdy z nas wie jak to uzdrowić, ale uzdrowienie fiskusa w tym kraju spowoduje mniejszą liczbę urzędników, ograniczenie ich wpływów i rzeszę bezrobotnych co stracą prace w urzędzie, skończą się łapówki i przekręty...
    i naprawdę sądzicie że jakiś polityk w tym kraju się zgodzi?!
    urzędy zawsze były są i będą ciepłą posadką dla wiernych politycznych działaczy więc nie ma co liczyć na uzdrawiania systemu który trzyma tyle świń przy korycie

    • 2 0

  • na czarno i przekręty

    to niech ktoś pomyśli o tym żeby opłacić mieszkanie i wyżywić 3os rodzinę za 1200-1400zł. POWODZENIA. około 40 lat do emerytury której i tak nie będzie. Mam ich gdzieś

    • 3 0

  • s

    ci co mogą coś z tym zrobić (fiskusem) nie zrobią tego bo sami z tego koryta jedzą

    • 0 0

  • Polska jest krajem w wiekszosci ludzi prostych,nainych a nawet dobrodusznych! (1)

    I była by krajem bogatym gdyby nie kilkadziesiąt procent nowobogadzkich złodziejów,cwaniaków,oszustów i kretaczy którzy wykozystuja wiekszosć społeczeństwa!! Do nich zaliczaja sie naturalnie politycy wszystkich parti oraz powiazani znimi złodzieje biznesmeni oraz nowobogadzkie buractwo ,lansujace sie co roku w Sopocie w ciagu roku w galeriach chandlowych! itp

    • 0 0

    • "lansujace sie co roku w Sopocie w ciagu roku w galeriach chandlowych!"

      Ortografia....głupcze:)

      • 0 0

  • Polski sposob odprowadzania podatkow nazwalbym (2)

    zlodziejskim. Jakim prawem Polacy ktorzy po latach spedzonych legalnie za granica po przyjezdzie do Polski maja swoja amerykanska i kanadyjska emeryture oblozona podatkami w Polsce? Przeciez pracujac za granica i bedac zobowiazany do placenia podatkow w USA i Kanadzie moga robic ze swoimi pieniedzmi cokolwiek im sie podoba. A tu jak chcesz wrocic na stare lata do rodzinnego kraju to jeszcze raz musisz podatek zaplacic. Polski rzad musi zrozumiec ze Polacy mieszkajacy za granica przez ostatnie 30 lat zasilali polski system bankowy w miliardy dolarow poprzez wysylanie pieniedzy dla swoich bliskich w kraju i te pieniadze finalnie znalazly swoje miejsce w polskich bankach. Dlatego i tylko dlatego w miedzyczasie namnozylo sie w Polsce pelno bankow jak grzybow po deszczu. I panstwo obracalo tymi pieniedzmi. Czy wlasciwie i z zyskiem czy strata to juz inna rzecz. Ale brac od starszych ludzi jeszcze characz to zwykle chamskie zlodziejstwo w majestacie polskiego prawa. I Rostkowski i Tusk sie na to zgadzaja?

    • 2 0

    • TAK! zgadzają się.

      • 0 0

    • RACJA, RACJA i jeszcze raz racja !!

      To bandycki złodziejski system a Rząd to banda złodzieji i idiotów, nie mających pojęcia o etyce, logice, sprawiedliwości i uczciwości. Druga sprawa, żeby utrzmać to zlodziejstwo i zbankrutowane Państwo, pezpardonowo i bez skrupółw okradają wszystkich na każdym kroku, wszędzie i na wszystkim. Kiedy Gierek odchodził z Rzadu zrobiono aferę, że mamy długu 30 mln dolarów, śmiechu warte dziś mamy setki miliardów. jakie to oni mieli przywileje. Dziś byle poseł ma więsze i więsze pieniądze nakradł. Ja ich spłacać nie myślę, nie ich doczekanie, a ci lichwiarze, którzy liczyli na wielki zysk z naszego kraju, mocno się zawiodą jak im zwrócimy te pieniądze. Wiedzieli komu porzyczają, nie Kowalskiemu, Kowalski jak nie miał na życie do statniego tak nadal nie ma.
      Ma Pan rację i wszyscy tu się wypowiadający przeciwko złodziejstwó tego systemu. Pozdrawiam - Polak Jeden

      • 0 0

  • OD DAWNA JESTEM PRZECIWKO TEMU ZŁODZIEJSKIEMU KRAJOWI I SYSTEMOWI

    Od czasów kiedy po raz ostatni wierzyłem, że coś się zmieni a usłuszałem idiotę, "bendem prezydentem"- "jestem za a nawet przeciw", z którego zrobiono bohatera narodowego a wywindował go przecież związek i miliony Polaków i ja sam. Kiedy zobaczyłem jak drapie pazurami o wszystko o miejsce w rządzie, o stołek, o kasę, jak zobaczyłem jak za to wszystko pozwolił na bandycką prywatyzaję. Sztuczne upadłości firm, wyprzedaż majątku narodowego firmom zachodnim za łapówy, bo za co jeśli wszysko ropier... czy było potrzeba czy nie. ZUS , FOZ i tysiące innych afer, nie wierzę już w nic. System jest bandycki, kraj politycznych złodzieji, szubrawców, idiotów dyletantów, komuchów, idioty Lepera, nie wierzę już w nic. Jestem z Elbląga gdzie, typowy polski poseł który pcha dypę od poczatko do polityki, najpierw był w jednej spódzieli mieszkaniowej prezesem, potem w drugiej (aferty oczywiście a jakże) ex prezydent elbląga sprzedano mieszkania ludziom, popłacili pełne wkłady, po czym za wiele tysięcy zł wkałdów, zwrócono im po 4 zł a grunty już opalowane sprzedano pod Hipermarket. Takich ludzi mamy w rządzie, to nasi posłowie. Pchają dupy do koryta i tylko to się dla nich liczy, żyć za cudze i kraść. Znam tych posłów Krasuls.... i Ginto...., tylko dla kasy, widziałem jak się pochali i trzęsą się do przywilejów i kasy za damo, za nic. Rzygać się chce na ten kraj złodzieji i wszyscy są jednakowi, czy Żółw, czy wszyscy tacy sami - Balcer. Chciałbym wiedzieć jaki ma dziś majątek, żeby go zdobyć nie starczyłoby mu z tej jego pesji z 10000 lat musiałby żyć. Nie dołożę palca do tego kur..... i złodziejstwa, robię wszystko by niczego nie płacić. Wystarczy jak widziałem jak moi rodzice na rętach pożil tylko kilka lat i do piachu, tak byli styrani za zasr. . . kilkaset złodtych emerytury. Na moją nie liczę. Mam nadzieję, że jak najszybciej NARÓD zmądrzeje i jako pierwszy kraj na świecie będziemy mieli Kraj bez Rządu. Po co nam złodzieje, którzy kosztują majątek, nieroby, mzłodzieje, których musimy utrzymywać, politycy robiący wojny jak w USA. Wystarczy, że każdy będzie miał swój numer ewidencyjny jak: Pesel, Nip, Regon, przypisany do swojej osobistej komórki, jak Dowód Osobisty. Mmedia będąa miały obowiązek informować o wszytskich sprawach kraju, specjalni konsultanci, specjaliści elita intelektualna Polski w kązdej dziedzinie fachowcy, bysmy mogli poznac temat a my obowiązek głosować. Sejm politycy do kamieniołomów i więzień, podobierać majątki. Rząd tylko pełniłby funkcję reperzetacyjne, w żadnym wypadku ustwodawczych (jedynie na wypadek wojny i braku komunikacji medialnej). Jestem w stanie wysłać zawsze SMS o treści TAK/NIE z mojego numeru indentyfikacyjnego w sprawie o przykałdowym kodzie 235, dotyczącej przykałdowo, podatków czy zmiejszamy do poziomu 35%, czy np, rozmieszczamy rakiety amerykanskie w Polsce, czy rozpie.... w końcu to złodziejstwo NFZtu. Tylko my mamy prawo się wypowiadać i głosować. Wiedziałbym, że mam wpływ na wszystko co dotyczy mojego Państwa, czyłbym się jego aktywnym obywatelem, teraz się nie czuję. Wszystko to fikcja. Tak powinien wygładać przyszły ustrój. Demokracja, wybory, RZąd, Sejm, Parwo, to fikcja. Jeśli chodzi o prawo tak samo mogłoby funkcjonować a nie skorumpowani sędziowie, prokuratorzy robią co chcą. Każdy zdrowy i pełnoprawny obywatel móglby pełnić funkcje głosującego w każdym systemie Państwa. Koniec ze średniowieczym oszustwem, bandytami, złodziejami okradającymi od zarania dziejów poddanych. Rządzących w ich imieniu, i opływających w luksusy na ich koszt. Mam wizję i projekt Państwa i społeczeństwa idealnego ale sam nic nie zrobię. Nie jest to ani Komunizm ani kapitalizm. Partie, polityka, systemy polityczne powinny być i uznane za przestępcze i zakazane a miejsce przestęców jest jedynie w więzieniu. Do dzieła ludu, w końcu zmądrzyjcie i zróbmy z tym porządek.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane