- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (485 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (318 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (213 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (41 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (29 opinii)
Ponad 4 mln zł rocznie za miejski portal Gdańska
Dwuletnie prowadzenie i utrzymanie miejskiego portalu Gdansk.pl pochłonie ponad 8,1 mln zł. To najwięcej w historii jego funkcjonowania, choć jak przekonują urzędnicy wzrost wydatków względem poprzedniej umowy nie jest znaczący i wynika przede wszystkim z przeniesienia kosztów utrzymania strony w sieci.
Kwota umowy wyniosła 8 mln 110 tys. zł, zaś zamówienia publicznego dokonano z "wolnej ręki" w ramach tzw. usług in-house, czyli powierzenia zadań podległym spółkom.
Gdańskie Centrum Multimedialne oprócz bieżącego prowadzenia portalu w zakresie przygotowania artykułów, fotorelacji i materiałów wideo, będzie też odpowiadało za jego rozwój m.in. w zakresie:
- utworzenia Gdańskiej Mapy Inwestycji
- modernizacji wyglądu strony oraz wewnętrznego panelu zarządzania
- wykonania wyszukiwarki portalu oraz przełączenia stron na protokół https
- utrzymania i rozwoju Gdańskiego Centrum Kontaktu (jego uruchomienie zaplanowano w 2018 r.)
- W nowej umowie na wykonawcę przeniesiono także - leżący dotychczas po stronie Urzędu Miejskiego - obowiązek organizacji i opłacenia usługi hostingowej. Wydatki UMG na ten właśnie cel w 2017 r. wyniosły 32 914,80 zł - podkreśla Alicja Bittner z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego.
Ponad 330 tys. zł za każdy miesiąc działalności portalu
W 2017 r. również zawarto umowę z Gdańskim Centrum Multimedialnym, lecz na okres 11 miesięcy (od 1 lutego do 31 grudnia). Jej kwota wyniosła dokładnie 3 620 204,50 zł, co oznacza, że tylko jeden miesiąc funkcjonowania portalu pochłonął 329 109,50 zł.
Przy obecnej umowie miesięczny koszt działania miejskiej witryny wyniesie 337 916,67 zł i to właśnie ta różnica względem ubiegłego roku ma pokryć koszty utrzymania strony w sieci (hostingu) oraz pozwolić na "zwiększenie katalogu usług świadczonych na rzecz Urzędu Miasta".
Jednak do podanej kwoty z 2017 r. należy doliczyć wydatki poniesione w styczniu, kiedy to umowa była zawarta z Fundacją Gdańskie Centrum Multimedialne (jej kontynuatorem jest przywołana wcześniej spółką o tej samej nazwie):
- 12 915 zł przeznaczono na "prowadzenie i rozwój miejskiej strony internetowej" oraz "rozwój technologiczny i obsługę techniczną" Biuletynu Informacji Publicznej (bip.gdansk.pl) oraz strony internetowej Urzędu Miejskiego (um.gdansk.pl)
- 8 179,50 zł pochłonęła transmisja internetowa styczniowego posiedzenia Rady Miasta Gdańska
290 tys. zł za prowadzenie portalu w 2016 r.
W 2016 r. umowa również była podpisana z Fundacją Gdańskie Centrum Multimedialne, której przekazano:
- 32 718 zł na przeprowadzenie czterech transmisji on-line sesji RMG
- 30 750 zł na medialną obsługę kampanii PIT-owej
- 51 966,27 zł za "produkcję obchodów 1 września"
- 5 535 zł za transmisję Panelu Obywatelskiego
- 15 000 zł za transmisję Dorocznego Obywatelskiego Spotkania Gdańszczan
Dodatkowo w 2016 r. wydano 77 490 zł na "prowadzenie i rozwój strony internetowej gdansk.pl" oraz identyczną kwotę na "rozwój technologiczny i obsługę techniczną" Biuletynu Informacji Publicznej i strony magistratu.
Dlaczego prowadzenie miejskiej witryny z łącznej kwoty ok. 290 tys. zł w 2016 r. wzrosło do kilkumilionowej sumy w kolejnych latach?
- Zmiana wydatków przeznaczonych na funkcjonowanie portalu od lutego 2017 r. wiąże się ze zwiększoną fundamentalną i jakościową różnicą obecności w przestrzeni internetowej - przekonuje Bittner.
Z miejskim portalem Gdansk.pl współpracuje obecnie 10 dziennikarzy. Redaktorem naczelnym jest Roman Daszczyński (przez wiele lat związany z "Gazetą Wyborczej"), zaś prezesem spółki Gdańskie Centrum Multimedialne Lech Parell, były prezes Rada Gdańsk, wcześniej związany z "Dziennikiem Bałtyckim".
Miejską stronę redagują dodatkowo urzędnicy
Dziennikarze portalu nie odpowiadają jednak za przygotowanie materiałów skierowanych przede wszystkim do mieszkańców, czyli wspomnianego Biuletynu Informacji Publicznej. W BIP znajdziemy informacje m.in. na temat godzin otwarcia urzędu i wydziałów, procedur urzędowych, spraw związanych z Radą Miasta (w tym wszystkie uchwały), planów zagospodarowania przestrzennego czy oświadczeń majątkowych.
- Odpowiedzialność merytoryczna informacji przeznaczonych do publikacji w BIP spoczywa na dyrektorach wydziałów UMG oraz dyrektorach jednostek organizacyjnych Miasta Gdańska zgodnie z tekstem ujednoliconym Zarządzenia Prezydenta Miasta Gdańska [dostępny w BIP (pdf) - dop. red.] - informuje Alicja Bittner.
Podobnie wygląda sytuacja z artykułami publikowanymi na miejskim portalu autorstwa rzeczników prasowych, pracowników działów komunikacji społecznej oraz marketingu, jednostek organizacyjnych miasta i spółek z udziałem miasta. Zadanie to wykonują oni w ramach swoich obowiązków w "macierzystym" miejscu pracy, a nie w ramach zatrudnienia w portalu.
- dofinansować roczne funkcjonowanie Europejskiego Centrum Solidarności (w 2015 r. ECS na utrzymanie potrzebował 13,5 mln zł, z czego Gdańsk wyłożył 4 mln 40 tys. zł)
- przebudować w 60 proc. ul. Stągiewną
(ok. 6,6 mln zł)
- sfinansować niemal w całości budowę żłobka modułowego (ok. 4,5 mln zł kosztował żłobek przy ul. Olsztyńskiej
)
- wybudować pawilon i wybieg dla lwów w zoo (ok. 4,02 mln zł)
- podwoić wydatki na bezpieczeństwo publiczne (w 2018 r. przewidziano na ten cel 4 mln zł)
- co najmniej dwukrotnie przebudować skwer Świętopełka
(ok. 1,6 mln zł)
- zbudować trzy boiska wielofunkcyjne (ok. 1,345 mln zł kosztowało boisko przy XV LO
)
- wykonać 26 placów zabaw (150,6 tys. zł kosztował plac zabaw przy ul. Narcyzowej
)
- kupić trzy fabrycznie nowe autobusy Mercedes Citaro K (ok. 1 mln 143 tys. zł za pojazd)
- zamontować 184 wiat przystankowych (22 tys. zł jedną wiatę)
- ustawić 176 lamp solarnych lub 450 tradycyjnych (odpowiednio 23 tys. i 9 tys. za szt.)
- sfinansować 16-20 dni zimowego utrzymania dróg w Gdańsku (200-250 tys. zł za dzień)
Opinie (293) ponad 500 zablokowanych
-
2018-01-19 14:57
pamętajcie przy urnach wyborczych. (1)
choćby Marsjanin miał wygrać, to Adamowicz musi na taczce wyjechać z ratusza... i ci mocniejsi którzy za nim stoją.
- 12 6
-
2018-01-19 20:35
policzcie lemingi ile zapłacicie za państwo pis, powrót do gomółkowszczyzny
- 1 3
-
2018-01-19 15:10
BUMMM! (2)
Kolejna spółka utworzona aby wyciągnąć pieniądze z budżetu Gdańska i podatników!
Powstają jak grzyby po deszczu,bo urzędasom nie zależy,albo nawet mają w tym rodzinny interes,
na pieniądzach podatników! TO NIE MOJE TO BIORĘ ILE SIĘ DA!!- 8 4
-
2018-01-19 20:38
ile nowych stołków dla rodzinki zakładają pisowcy, z zamiatacza aptecznego na ministra obrony, z taksówkarza na (1)
prezesa Lotosu, z muzyka grającego po knajpach do kotleta na przewodniczącego komisji ds szczepień
- 1 1
-
2018-01-20 01:59
Czy to Twój jedyny argument?
Nas nie interesuje pis, ale to co się dzieję w Gdańsku, a dzieje się źle.
- 1 1
-
2018-01-19 15:12
Tuba propagandowa!!
Za którą płacą podatnicy. Skandal!!! Za tą kwotę można sfinansować roczne darmowe przejazdy dla dzieci w wieku szkolnym.
- 9 3
-
2018-01-19 15:13
(1)
4 mln zł rocznie za to coś? Z innej strony za miesięcznice Polacy płacą 4,5 mln zł rocznie, a dokładnie za 12 dni w roku.
- 5 4
-
2018-01-19 23:43
Tylko, że miesięcznice mają wyższą frekwencję niż gdansk.pl
- 1 1
-
2018-01-19 15:22
To jest SKANDAL
czy to jest w ogóle legalne?
- 3 3
-
2018-01-19 15:44
Nierynkowych koszty
Dziennikarze nie są do tego potrzebni, a marketingowcy i osoby od promocji miasta.Cena na maksa przegięta. Szkoda, że nie ma danych ad. cen rynkowych, porównania z innymi dużymi miastami i opinii fachowców, nie z Gdańska oczywiście. Słabiutkie urzędnicze pomysły. Śmiać się chce, szkoda tylko że za nasze...
- 3 3
-
2018-01-19 16:16
tyle miejsc parkingowych...
...jak nie w gdańsku. Po ile postój?
- 0 1
-
2018-01-19 16:32
gdańsk.pl jest portalem miasta w którym mieszkam i pracuję. (1)
Tylko na tym portalu "znajduję" potrzebne mi informacje dot. załatwienia różnych spraw w Urzędzie Miejskim i podległym mu jednostkom. Dodatkowo mam możliwość zapoznać się z wydarzeniami odbywającymi się w mieście, o których inne, komercyjne portale nie wspominają. Gdańsk.pl nie prowadzi działalności komercyjnej (brak reklam i tematów sponsorowanych). Portal jest na wysokim profesjonalnym poziomie i z powodu braku możliwości umieszczania "mądrych komentarzy" wielu osobom nie odpowiada, o czym świadczą komentarze powyżej. W artykule Pana K. Koprowskiego nie zauważyłem uwag dot. jakości merytorycznej i technicznej portalu gdańsk.pl, a jedynie żałosne żale o kosztach jego utrzymania. Czyżby stanowił poważną konkurencję dla trojmiasto.pl, nie sądzę. Pewnie chodzi, jak zwykle o pieniądze, które mogłyby trafiać do redakcji, ale to byłaby już inna bajka. Brawo gdańsk.pl, musicie być dobrzy, skoro to o was.
- 5 8
-
2018-01-19 17:17
to o czym piszesz jest w bip, którego nie dotyczy ta umowa.
- 6 2
-
2018-01-19 16:46
Czekam na PIS (1)
Do wyborów niedaleko.....:)
- 5 5
-
2018-01-19 18:12
Troll
60% Twoich komentarzy brzmi tak samo głupio....
- 0 2
-
2018-01-19 17:47
Uwazam ze kwota nie jest wygorowana za profesjonalna usluge.
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.