- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (96 opinii)
- 2 Zapadł się portal w Nowym Ratuszu (69 opinii)
- 3 Dworzec Podmiejski pozostanie zamknięty (70 opinii)
- 4 Nowa wiceprezydent zaczyna pracę 5 lipca (130 opinii)
- 5 Plac budowy w środku dzielnicy. Będą kary? (21 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (235 opinii)
Ponad miesiąc czekania na pocztówkę z Wrocławia. Po co nam taka poczta?
Ile czasu może zająć dostarczenie pocztówki wysłanej z Wrocławia do Gdańska? Nawet ponad miesiąc. Tyle właśnie czekałam. Gdy się o tym dowiedziałam, nie wierzyłam. Naszła mnie też taka refleksja: po co nam taka poczta? - pisze Ewelina Oleksy.
Ale kiedy myślałam, że już nic mnie w działaniu tej instytucji nie zdziwi, nagle okazało się, że jestem w błędzie.
Skrzynkę pocztową sprawdzam regularnie. Gdy otworzyłam ją w czwartek, 27 lipca, w środku była pocztówka - od brata, z pozdrowieniami z wrocławskiego Centrum Historii Zajezdnia. Od razu do niego zadzwoniłam, żeby podziękować.
"Wysyłałem tak dawno, że już o tym zapomniałem"
- Yyy, ale ja tam byłem 17 czerwca i wtedy wysłałem, grubo ponad miesiąc temu. Już nawet o tym zapomniałem - usłyszałam w słuchawce. - Widzę, że Poczta Polska zaszalała, że tak szybko dostarczyła kartkę do Gdańska - ironizował.
Sprawdziłam datę stempla, a więc nadania pocztówki przez pocztę - 19 lipca. Co to oznacza? A no to, że kartka leżała nieruszona we wrocławskiej skrzynce nadawczej miesiąc i dwa dni.
Kolejny, dodatkowy tydzień "wędrowała" najwyraźniej krętymi, pocztowymi drogami pod mój adres.
Niemożliwe? A jednak. Na poczcie niemożliwe nie istnieje. Z ciekawości i już bardziej w ramach żartu sprawdziłam, ile czasu zajęłoby mi pokonanie pieszo trasy z Wrocławia do Gdańska - popularna wyszukiwarka pokazuje, że ta trasa zajęłaby mi ok. 85 godzin, czyli powiedzmy ok. 10 dni marszu.
Poczta to już od dawna bazarek ze wszystkim i niczym
Nie chcę się pastwić nad państwową instytucją, bo leżącego się nie kopie. Ale zastanawiam się tylko: po co nam taka poczta, ewidentnie niewydolna? Może już czas, by spółka dała sobie spokój z dostarczaniem przesyłek i skupiła się na handlu wszystkim i niczym.
![Czasy się zmieniają, a na poczcie jak zawsze](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3471/150x100/3471610__c_185_0_3044_2135__kr.webp)
Placówki pocztowe od dawna przecież bardziej przypominają bazarki lub jarmarczne stoiska. Brakuje tam już w sumie tylko sprzedaży hot dogów.
Magnesik na lodówkę, buteleczka z brokatem, a może puzzle dla dziecka? Nie ma problemu. To wszystko na poczcie dostaniesz.
Szkoda tylko, że gdy ostatnio weszłam kupić kopertę, to akurat nie było.
Opinie (391) ponad 50 zablokowanych
-
2023-07-30 11:07
A przez paczkomaty góra dwa dni.
Taka sytuacja.
- 0 0
-
2023-07-30 11:14
Takie "artykuły" (1)
są jak opowiadanie snów. Można bezkarnie gawędzić i tworzyć historie nie do sprawdzenia. Dla większego dramatyzmu autorka mogła napisać, że pocztówka została wysłana 15 kwietnia. Oddźwięk w komentarzach byłby jeszcze większy. Tekst, który kompletnie nic nie wnosi. Obśmiewanie straganów na poczcie to już dawno wyeksploatowany przez komików i patent. Wszyscy to wiemy i widzimy. Kto nie chce korzystać z PP, nie robi tego i po temacie.
- 4 0
-
2023-07-30 12:23
Tekst propagandowy przedwyborczy.
- 0 2
-
2023-07-30 11:31
Czy coś to przebije? (1)
Kartka z Londynu szła pół roku, z Karlskrony wysłana kilka lat temu jeszcze nie doszłaSama je wysyłałam do rodziny, więc o pomyłce w adresie, złych znaczkach itd nie ma mowy.
- 0 1
-
2023-07-30 12:22
Kartka szła, brawo.
- 0 0
-
2023-07-30 11:44
85 godzin...
...to nie 10 dni...
- 1 0
-
2023-07-30 11:59
Polecony 4 tygodnie
Z Gdańska do Gdyni...
- 0 1
-
2023-07-30 12:16
U mnie juz drugi raz w ogólnie nie dotarła przesyłka.. (1)
Poczta Polska to już relikt do zamknięcia, i w jej miejsce paczkomat.
- 0 1
-
2023-07-30 12:21
PO
Do zamkniecie relikt PZPR i ruskich.
- 0 0
-
2023-07-30 13:40
A prywatne firmy doreczają przesyłki na drugi dzień.
Jakim prawem z moich podatków utrzymywany jest ten peerelowski pomiot?
- 0 0
-
2023-07-30 16:49
Ogolnie poczta dziala jak chce. Przesylki nierejestrowane sa olewane totalnie. Mi zaginela karta platnicza z pinem oraz przedmiot kolekcjonerski. Poczta rozklada rece i ma w powazaniu to co sie u nich dzieje. Kiedys poczta byla szanowana, listonosz byl gosciem w kazdym domu. Teraz to dziady ze sklepem spozywczym.
- 0 0
-
2023-07-30 17:27
moja pocztówka też z jakiegoś muzeum nigdy nie doszła
- 0 0
-
2023-07-30 19:23
Będąc na wycieczce w Grecji 15 lat temu wysłałem kilka pocztówek na różne adresy, do dzisiaj nie doszła żadna
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.