• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Posprzątają i zarobią

on
15 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Po raz czwarty rusza dziś w Sopocie akcja sprzątania Sopotu "Wakacje za własne pieniądze". Jest ona o tyle nietypowa, że skorzystać na niej ma nie tylko Sopot, ale także młodzież, która zgłosi chęć udziału w akcji.

Do udziału w akcji zapraszana jest tzw. trudna młodzież - podało Radio Gdańsk. Grupy młodzieżowe różnych organizacji - np. kościelnych lub sportowych po zgłoszeniu się do urzędu otrzymują pod opiekę wyznaczony teren, który sprzątają. Za prace otrzymują pieniądze.

- Jednak oczyszczanie miasta nie jest jedynym celem samorządowców - mówi Grażyna Dragan, Inspektor Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Sopocie.

Akcja ma nauczyć młodzież samodzielności i dbania o własne otoczenie.

W ubiegłorocznej akcji uczestniczyło 400 osób.
on

Opinie (97) 4 zablokowane

  • I stryszki, gdzie trzeba robić pstryk

    żeby się ogrzać ;)
    W Gdańsku to my takie ogrzewanie dzieciom w muzeum pokazujemy ze słowami "popatrz Jasiu/Stasiu?Marysiu, takie coś na prąd to dziadkowie w domu mieli jak tatuś był mały" ;)

    • 0 0

  • Kasiu,

    nie mac dzieciom w glowach o tych dziadkach i elektrycznosci.
    Wiesz kiedy w Kongresowce zaczeli na duza skale uzywac pradu w gospodarstwach domowych ?
    P.S. Najlepsze byly na Przymorzu te bloki na Dabrowszczakow , pomiedzy Piastowska i Lumumby ( Jagiellonska). Pelna kultura i Wersal.

    • 0 0

  • Jeszcze trochę i Marzyciel z Antypolitykiem

    krzykną: NIECH ŻYJĄ MENELE, jedyna zdrowa tkanka społeczna!
    Chyba wam się coś pop* chłopaki. Bogactwo i menelstwo to dwie różne sprawy. Getta dla nowobogackich, to na ogół ekskluzywne osiedla, z monitoringiem i ochroną - przed MENELAMI, złodziejami i wszelkiej maści swołoczą. Mocno wątpię, czy obrazilibyście się, gdyby wam dobry wujek sprezentował takie warunki mieszkaniowe, bo to nic zdrożnego przecież mieszkać elegancko i na dodatek bezpiecznie. Mniej włamań, kradzieży, a i grzebania po śmietnikach i rozwalania śmieci można uniknąć. Ale to kosztuje!
    Nie mieszkam w takim chronionym osiedlu, dlatego doskonale wiem, co to znaczy pętający się menel, który rozgrzebie worek ze śmieciami w poszukiwaniu puszek, a kawałek dalej walnie butelkę po piwie rozbijając ją w drobny mak. Puszki oddzielać, mówicie? Raz tak zrobiłam, w umówionym dniu miał przyjść taki jeden pijaczek i je zabrać...i g*, nie zabrał, musiałam galopem oddzielny worek z puszkami wrzucać do tego "ogólnego" z logo firmy, bo tylko te zabiera śmieciarka. Od tej pory nie bawię się w takie dobre uczynki. A gdy zdarzyło się, że mi ten worek rozwalili pod płotem i musiałam zebrać śmieci i załadować do kolejnego (opłata za usługę jest w cenie worka, dlatego jest droższy niż taki zwykły w markecie), to pogoniłam menelsko-śmietnikowe towarzystwo skutecznie za pośrednictwem miejskich straszaków.
    No, ale o czym my mówimy. Wy pewnikiem nie lumpen-nowobogaccy, wy to "zdrowa tkanka społeczna" z "Dnia świra":
    - kto ty jesteś?
    - Polak mały,
    - mały, zawistny i podły....

    • 0 0

  • baja

    Dotknęło cię określenie "lumpen-nowobogacki"?

    Taaa, taki pijaczek co rozgrzebał śmieci na śmietniku to dopiero jest zagrożenie dla twojej "zdrowej tkanki"! O tym właśnie piszę.

    • 0 0

  • baja

    Jeden taki system co hołubił meneli już mieliśmy, skutkiem było to, że byliśmy 50 lat do tyłu w stosunku do reszty świata.
    Teraz mamy kolejny, a pierwsze skutki już widać. Słowacja i Estonia wyprzedzają nas gospodarczo.
    Panowie natomiast nadal sławią menela pod niebiosa.
    Pardą, ja spadam, jak rasowa lumpenbogacka-in-spe idę zarabiać na te puszki co je potem menelom w siatce wywieszę.

    • 0 0

  • marzycielu, marzycielu. w baji nie ma juz zdrowej tkanki

    Sa tylko mocno zużyte!

    • 0 0

  • staraj się czarna żmijo staraj

    w końcu musisz te długi meneli z poprzedniego ustroju spłacić!

    • 0 0

  • Jak mam okazję, to się umawiam z takim waszym "menelem" i wtedy wynoszę mu niepotrzebne rzeczy z domu. Niech sobie sprzeda na rynku i kupi piwko. Skoro Żmija zaczęła o "prawach psychologii", to jest coś takiego w mentalności niektórych ludzi, że rdza i pleśń ich dobra zje, ale nie oddadzą, bo za nie zapłacili! Nie chcę cię rozczarowywać Czarna Żmijo, ale sprawdź, czy nie dlatego niektórzy chodzą na twoje kursy, bo osobiście za nie zapłacili? Moja krewna do tej pory chodzi na angielski i w układzie za darmo. Mówi śpiewająco.

    • 0 0

  • Marzycielu,

    chyba się nie rozumiemy. Mieszkam na osiedlu szeregowców i za wywóz śmieci płacę kupując worek w PRSP i wystawiając go raz w tygodniu za płotem. Nie mam najmniejszej ochoty zbierać rozrzuconych pod płotem śmieci do kolejnego worka, bo pierwszy został rozwalony w poszukiwaniu puszek. Moje śmieci w moim worku i WARA OD NICH!
    Dodam jeszcze, że każdy mieszka tak, na co go stać. Jeden w starym mieszkaniu kwaterunkowym, zapyziałym od lat z powodu braku dbałości właściciela (państwa). Drugi w bloku, do którego trafił na ogół z kwaterunku i zachował wiele nawyków: brak dbałości o tzw. "dobro wspólne" jak klatki schodowe, piwnice, windy, teren przed blokiem. A trzeci wybudował sobie dom. Będąc właścicielem ma prawo postawić ogrodzenie, nawet mur kilkumetrowy i NIKOMU NIC DO TEGO. Tylko, że - jak już tu Żmija napisała - dba się najczęściej wyłącznie o swoje, własne, okupione ciężką pracą a nie wyżebrane, bo "się należy".

    • 0 0

  • Jedyna opcja własciwa to zbudowany sobie domek? racja, ty masz domek;)
    Mieszkam we własnym wykupionym mieszkaniu. Nie marudź!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane