2006-05-15 17:56
a w sopocie
a w sopocie to ja przewaznie płacę rodzimym menelom tak sie zmanierowali
ostatnio dałem dyszke za wyniesienie lodówki to mi zwrócił uwage, że to mało....
nawet nasi rodzimi "ekolodzy" sie cenią:-)
2006-05-15 18:03
Bo zsyp to najgorszy syf. Za dużo się rozsypuje.
Nic dziwnego swoją drogą żeś taki sfrustrowany, skoro musisz mieszkać w tych ohydnych blokach z szarej płyty na Morenie. Myślałam że przynajmniej na Myśliwskim albo Słonecznej Dolinie se fundnąłeś dziuplę, a tu taki slums, oj oj, cóż za upadek w porównaniu do luksusów stryszku ;) I już chyba wiem skąd te gadki o wyłączaniu ogrzewania przez gpec... oj oj, dupka wymarzła przez zimę ;)
Sopot powinien płacić Gdańskowi, bo nam odpady przysyła ;)
2006-05-15 18:05
Artykuł przeczytałem. No to niezła przyszłość nas czeka. I to ma być wolność i demokracja ? Toż to powrót do śreniowiecza. Szkoda, że i w Polsce rozpanoszyła się głupota. A co ma zrobić uczciwy człowiek, ale nie bogaty? Do piachu? No tak: Polska, Rosja, RPA, USA i Brazylia. Mentalnie kraje te pasują do siebie.
2006-05-15 18:06
2006-05-15 18:07
Ten artykuł odebrałem jednak nie jako pochwałę gett, ale paranoję jaka ogarnia ludzi. Nie warto mieć dzieci.
2006-05-15 18:07
bredzisz i brechasz
u mojej mamy w bloku w sopocie były zsypy zamykane na klucz
w środku zmiotka szufeleczka firaneczki i zapach fiołków
zalezy ty moja żmijko kto w takim bloku mieszka i czy da sobie narzucic zwyczaje hołoty:-)
otóż w sopocie to już raczej nie przejdzie
swoją drogą co ty wywalasz do zsypu ze ci sie rozsypujeZ??
gruz??
czy ci tak witki latają:-)
2006-05-15 18:10
To właśnie jest wolność. Skoro ileś tam osób ma tam ziemię na własność, to dlaczego przepraszam nie mogą sobie tej ziemi ogrodzić? Własność to świętość.
Być może z socjologicznego punktu widzenia nie jest to korzystne, ale ja nie mam tego problemu, bo nie mieszkam w zamkniętym osiedlu. Z drugiej strony, rozumiem tych ludzi - skoro nie ma innej metody, żeby obronić się przed przestępcami i złodziejami, to mają prawo się ogrodzić. Nie wiem zresztą, czego miałabym szukać w takim terenie mieszkalnym, skoro tam nie mieszkam to i tak nie mam powodu by tam pójść/ pojechać.
2006-05-15 18:10
mieszkanko w sopocie stoi wolne:-)
wpadne se czasem jak mam chęć:-)
na szczęście nie musze szukać narzeczonego na żabiance - czytaj niedaleko mola...
2006-05-15 18:12
Nic nie wkładam do zsypu, bo nie mam zsypu i chwała Bogu. We wszystkich blokach które widziałam i które miały zsypy, prędzej czy później pojawiały się karaluchy.
Ze względów higienicznych śmietniki powinny znajdować się w co najmniej kilkumetrowej odległości od bloku, w zamykanej wiacie.
2006-05-15 18:14
bo inaczej byś z głodu zdechł ;) Powiedz mi, co cię trzyma na tej Morenie, skoro tak nienawidzisz Gdańska?
Na Żabiance i tak mieszkać nie będę, na szczęście. Im dalej od ciebie, tym lepiej. Na dzień dzisiejszy planujemy zakup mieszkanka o większym metrażu, ale w mojej obecnej okolicy. Żadnych Żabianek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
