- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Poszerzenie obwodnicy do trzech pasów jest konieczne
Na Obwodnicy Trójmiasta, tam, gdzie jezdnia jest dwupasmowa, powinien powstać trzeci pas - postuluje partia Polska 2050 Szymona Hołowni. Rozbudowa powinna ruszyć w 2030 roku i według szacunków będzie kosztować 1,5 mld zł. Ekspert z PG nie ma wątpliwości, że inwestycja jest konieczna, nawet pomimo powstania Trasy Kaszubskiej i Obwodnicy Metropolitalnej.
Argumenty za i przeciw:
- Zdaniem osób popierających pomysł trzeci pas miałby zwiększyć przepustowość trasy S6 i znacznie zminimalizować negatywne skutki kolizji i wynikających z nich korków.
- Zdaniem pozostałych rozbudowa trasy nic nie da, bo korki, jeśli znikną, to tylko na chwilę, albo przeniosą się w inne miejsca, gdzie zamiast trzech pasów jest zwężenie do dwóch (tak jak po obu stronach węzła Karczemki).
Dość niespodziewanie temat trzypasmowej obwodnicy wrócił za sprawą członków partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Na konferencji prasowej zaprezentowali wnioski z analizy przygotowanej przez grupę infrastrukturalną Instytutu Strategie 2050. Dokument powstał w ostatnich miesiącach, a jego głównym założeniem jest poszerzenie trasy S6 do trzech pasów.
- Chodzi o odcinki, na których dziś poruszamy się dwoma pasami - mówi Oskar Gruca, koordynator grupy przygotowującej raport. - To głównie odcinek od autostrady A1 do węzła Szadółki i Kowale, a także cały odcinek od Matarni aż do nowo powstającego węzła Wielki Kack. Chcielibyśmy, aby prace nad poszerzeniem drogi rozpoczęły się już teraz, bo nie ma na co czekać. Obwodnica jest przeciążona samochodami, a analizy GDDKiA na 2030 rok mówią, że ruch ciągle będzie rosnąć i wyniesie wówczas 110 tys. aut na dobę. To zdecydowanie za dużo jak na obecne możliwości obwodnicy.
Pomysł partii Szymona Hołowni jest jednak obarczony kilkoma warunkami.
Po pierwsze: finanse
Środki na sfinansowanie inwestycji miałyby pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy. Problem w tym, że ani rząd, ani samorządy obiecanymi środkami nie dysponują (to ok. 240 mld zł).
- Nawet 100 mld zł mogłoby trafić na inwestycje rządowe, takie jak rozbudowa Obwodnicy Trójmiasta - mówi Agnieszka Buczyńska, pełnomocnik partii Polska 2050 na Pomorzu. - Problem w tym, że na razie to tylko niespełniona obietnica premiera Mateusza Morawieckiego. - Trzeba wywierać wpływ na rządzących, by te pieniądze jak najszybciej trafiły do Polski, bo to leży w interesie nas wszystkich.
Autorzy raportu oszacowali koszt rozbudowy obwodnicy na 1,5 mld zł.
Po drugie: rozbudowa Drogi Czerwonej i Nowej Jabłoniowej z węzłem Szadółki
Zdaniem autorów przygotowanej analizy, aby rozbudowa obwodnicy do trzech pasów we wszystkich jej newralgicznych punktach była możliwa, należy dopilnować, by taką możliwość dopuszczały inne planowane inwestycje, a więc budowa Drogi Czerwonej, która połączy obwodnicę z gdyńskim portem, a także planowana budowa Nowej Jabłoniowej z węzłem Szadółki oraz przedłużenie linii PKM na południe Gdańska.
Droga Czerwona: ruszają prace nad dokumentacją
- Jeśli w tych inwestycjach nie uwzględni się ewentualnej rozbudowy obwodnicy do trzech pasów, to stracimy na tym wszyscy. Powstająca dokumentacja musi to uwzględnić, by pomysł rozbudowy obwodnicy mógł być zrealizowany - dodaje Gruca.
Po trzecie: trzeci pas jest konieczny, bo "problem nie zniknie po otwarciu Trasy Kaszubskiej i Obwodnicy Metropolitalnej"
Jak mówi Oskar Gruca, nowo powstające ekspresówki nie rozwiążą problemów Obwodnicy Trójmiasta. Dlaczego?
Budowa Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej coraz bliżej
- Z obecnej obwodnicy korzystają głównie mieszkańcy metropolii. Natomiast powstające trasy, a zwłaszcza Obwodnica Metropolitalna, to trasa, z której będą korzystać kierowcy, którzy nie będą zatrzymywać się w Trójmieście.
Po czwarte: ewentualne utrudnienia w ruchu
Rozbudowa obwodnicy na tak długim odcinku generowałaby z pewnością ogromne utrudnienia w ruchu. Jak pomysłodawcy planują rozwiązać ten problem?
- Są dwie możliwości - mówi Gruca. - Albo wzorem naszych zachodnich sąsiadów prowadzenie prac nieprzerwanie przez 24 godziny na dobę, albo - tak jak ostatnio na obwodnicy - prace nocne. Warto dodać, że gdyby na ten pomysł zdecydowano się kilka lat temu, gdy ruch na obwodnicy nie był jeszcze taki jak teraz, te uciążliwości byłyby mniejsze.
Zdaniem eksperta
O ocenę pomysłu poszerzenia obwodnicy do trzech pasów poprosiliśmy dr. inż. Wojciecha Kustrę z Katedry Inżynierii Transportowej Politechniki Gdańskiej.
- Obwodnica Trójmiasta, która była budowana w latach 70, nie spełnia dzisiejszych standardów drogi ekspresowej. Nie został przewidziany na niej pełnowymiarowy pas awaryjny, który zapewni bezpieczne zatrzymanie się pojazdu w razie awarii. Stale rosnące natężenie ruchu powoduje dochodzenie do granicy przepustowości. Na odcinku od Węzła Kack do węzła Straszyn średnie natężenie ruchu przekracza 80 tys. pojazdów na dobę. Tak duże natężenie ruchu przyczynia się do zwiększonej liczby zdarzeń drogowych. Średnio na Obwodnicy Trójmiasta dochodzi do trzech kolizji dziennie. Dodatkowo znacznie utrudnia to prowadzenie prac remontowo-utrzymaniowych. Konsekwencją jest spadek niezawodności drogi, czyli brak spełnienia wysokich standardów podróżowania nią.
Zgodnie z polskimi wytycznymi, opracowanymi wspólnie na Politechnice Krakowskiej, Gdańskiej, Warszawskiej, zakładaną graniczną wartością poziomu swobody ruchu jest poziom D, w krótkim okresie może być to poziom E. Poziom swobody ruchu (PSR) to klasa warunków ruchu związana ze sprawnością i płynnością ruchu, uwzględniająca odczucia kierowców. Zakres zmienności warunków ruchu podzielono na 6 poziomów oznaczonych literami od A do F, przy czym PSR A odpowiada najlepszym, a PSR F najgorszym warunkom ruchu.
Graniczna wartość natężenia dla dwóch pasów ruchu to około 80 tys. pojazdów umownych na dobę. Czyli my dzisiaj przez wiele godzin i dni poruszamy się poniżej zakładanego poziomu, a często jedziemy z prędkościami 50-60 km/h, co odpowiada poziomowi F (została przekroczona przepustowość drogi). To wskazuje na konieczność budowy trzeciego pasa ruchu na całej długości drogi. Niestety poszerzenie drogi będzie wiązało się z koniecznością przebudowy praktycznie wszystkich obiektów nad drogą oraz całej infrastruktury pod nią. Dodatkowo będzie to proces długotrwały. Jego czas i uciążliwość widzimy na przykładzie przebudowy węzła Kack. Jednak jest to proces niezbędny i nieunikniony.
Chwilowym, ale tylko chwilowym oddechem będzie oddanie do użytku Obwodnicy Metropolitalnej. Wówczas część ruchu przeniesie się na tę trasę, co pozwoli zdjąć z obwodnicy ok. 30, może 40 tys. pojazdów na dobę. Ale przez to, że już teraz na Obwodnicy Trójmiasta jest przekroczona przepustowość lub jesteśmy na jej granicy, efekty będą krótkotrwałe i szybko nastąpi ponowny wzrostu ruchu. Należy pamiętać, że obszar przy tej trasie jest bardzo atrakcyjny inwestycyjnie (co widać na przykładzie powstawania kolejnych centrów logistycznych), który powoduje generowanie nowych potoków ruchu. Dodatkowo również Porty Gdynia i Gdańsk będą się rozwijać i one również będą generować duże potoki pojazdów, w szczególności ruchu ciężkiego.
Niedługie zakończenie budowy Trasy Kaszubskiej paradoksalnie może jeszcze bardziej dociążyć Obwodnicę Trójmiasta przez mieszkańców z Kaszub, którzy zyskają świetne i szybkie połączenie z Trójmiastem, które jest najbardziej atrakcyjnym miejscem pracy, nauki czy zakupów w województwie pomorskim. Można to zaobserwować na przykładzie Obwodnicy Południowej Gdańska, gdzie po 10 latach od zakończenia budowy natężenie ruchu przekracza 50 tys. pojazdów umownych na dobę.
Tak więc pytanie nie powinno brzmieć, czy budować trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta, tylko kiedy zrealizować tę inwestycję i jak to zrobić, żeby zminimalizować uciążliwość prowadzonych prac dla mieszkańców Aglomeracji Trójmiejskiej.
Opinie (444) 5 zablokowanych
-
2022-10-13 19:45
(1)
Szymon holownia a kto to
- 3 0
-
2022-10-13 22:13
To ten co krowy puszcza na łaje, chyba to łon
- 0 0
-
2022-10-13 19:50
A poźniej do 4, 5... 12?
Paradoksalnie zwiększanie ilości pasów w krótkiej przyszłości prowadzi do zwiększenia problemów z korkami na danym odcinku, a zmniejszanie ilości pasów zmniejsza w perspektywie korki.
Zrozumcie wreszcie, że mieszkacie w aglomeracji i tu się jeździ głównie komunikacją zbiorową, a nie każdy swoim gratem.- 2 1
-
2022-10-13 21:22
Polityka transportowa jest sprawą zbyt poważną, by pozostawiać ją w ręku inżynierów drogownictwa
To jest opinia dyrektora departamentu transportu w rządzie USA. Poszerzanie przekrojów dróg podmiejskich jest główną formą marnotrawienia funduszy publicznych: kosztują setki milionów złotych ale nie przyczyniają się do skracania czasu codziennych dojazdów do pracy, ponieważ generują tzw. ruch indukowany: coraz więcej ludzi ucieka z miast duszących się od nadmiaru samochodów na tzw. prowincję i traci czas i pieniądze stojąc na zakorkowanych pseudoautostradach dojazdowych. Warto prześledzić w internecie historię tworzenia przewymiarowanej infrastruktury drogowej w miastach USA aby zrozumieć, że proponowane rozwiązania "ekspertów" PG i kol. SH są sposobem na przyspieszenie obrotów błędnego koła niezrównoważonego rozwoju.
- 0 0
-
2022-10-13 21:25
Taaaak
I dorobić kładkę piesza do Auchan Osowa ludzie na zakupy muszą jechać 1 przystanek autobusem.
Najważniejsze przejście podziemne dla zwierząt pomiędzy Kackiem a Osową. Na tym odcinku ginie ogromną ilość zwierząt!- 0 0
-
2022-10-13 21:31
Po prostu
Aglomeracja trójmiejska potrzbuje poważnego transportu publicznego. To nie może być tylko jedna linia SKM i jedna PKM. Autobusy tramwaje to jest dobre jako dogęszczenie siatki połączeń. Przez górny taras i dalej za obwodnicą powinny być kolejne linie SKM
- 1 0
-
2022-10-13 21:32
Krzyk o coś co jest już dawno zaplanowane ,
Budowa trzecich pasów na obecnej Obwodowej jest zapalanowane od dawna ale wiąże się to z częściowym zamykaniem jednego pasa a to dziś jest nie do pomyslenia . Cały zamysł został odłożony do czasu zakończenia budowy Obwodnicy metropolitalnej która będzie w stanie zastąpic cześciowo obecną i zamykanie pasów nie bedzie tak odczuwalne . Gdyby obywatel Jaworski ze swoimi zausznikami nie zablokował jej budowy dziś by juz były budowane te 3 cie pasy a moze i ukończone.
- 1 0
-
2022-10-13 22:10
Konieczne to jest ograniczenie liczby samochodów,
rozwój komunikacji, poprawa infrastruktury dla osobistych środków transportu mniejszych i czystszych niż samochody, a nie jakieś trzecie pasy. Mentalne średniowiecze te postulaty.
- 0 1
-
2022-10-13 22:27
Węzeł Gdańsk Południe 200 mln?
Węzeł Gdańsk Południe 200 mln? Przecież ten węzeł zostanie rozbudowany przy inwestycji w OMT już do 2025r. I będzie węzeł 2x3 plus pasy zbiorcze i rozjazdowe. Więc skąd 200 mln?
- 0 0
-
2022-10-13 22:37
Jestem na tak
Ale zamiast gadać to niech się przejadą obwodnica. I zobaczą ze każdy most nad obwodnica tzn każdy węzeł. Trzeba zbudować od nowa. Ponieważ nasypy są za blisko prawego pasa. Trzeci pas poprostu się nie zmieści
- 1 0
-
2022-10-13 22:46
Można już wybudować pas na odcinku od Matarni do owczarni
Oraz od Owczarni do Osowej... Jest miejsce i można to zrobić nie za miliardy a miliony.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.