- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (115 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (304 opinie)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (450 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (89 opinii)
- 5 3 tys. miejsc pochówków za 18,5 mln zł (15 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (7 opinii)
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Dlaczego doszło do śmierci nurka?
27-letni nurek, który zginął podczas poszukiwań Grzegorza Borysa, znajdował się pod wodą w okolicach wyspy torfowej. Zbiornik wodny, w którym doszło do wypadku, był dość płytki, w najgłębszych punktach miał od 2,5 do 3 m. Gęste trawy i korzenie mogły jednak stworzyć zagrożenie dla pracy strażaka. W sprawie trwa prokuratorskie śledztwo.
- Jak doszło do śmierci strażaka podczas poszukiwań Borysa?
- Poszukiwania Borysa na torfowisku. Trudny teren mógł wpłynąć na wypadek
- Strażacy: pracujemy na certyfikowanym sprzęcie
- 27-latek przewieziony do szpitala karetką, choć był LPR
- Po śmierci strażaka: zawyją syreny w całym kraju
Jak doszło do śmierci strażaka podczas poszukiwań Borysa?
Łączność ze strażakiem utrzymywano z brzegu za pomocą tzw. kabloliny. To wąż dostarczający z powierzchni gaz, przewody komunikacyjne i wzmocnioną linę bezpieczeństwa, splecione razem tak, aby uformować jedną spójną linę, biegnącą z powierzchni do nurka.
- W momencie gdy strażacy stracili z nim kontakt, przystąpili do czynności związanych z wydobyciem - mówi bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Najnowsze filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
Poszukiwania Borysa na torfowisku. Trudny teren mógł wpłynąć na wypadek
Jaki czas minął od utraty łączności z nurkiem do wydobycia go na powierzchnię? Na to pytanie strażak nie odpowiada, informując, że w sprawie trwa prokuratorskie śledztwo.
Wiadomo natomiast, że po wyciągnięciu strażaka przystąpiono do resuscytacji, ponieważ był nieprzytomny. 27-latka ubezpieczało w sumie czterech strażaków, w tym trzech nurków, którzy znajdowali się na powierzchni.
![Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578039__kr.webp)
Akcję prowadzono w okolicy wyspy torfowej, wokół której znajdowało się sporo gęstych traw, mułu i podwodnych korzeni. To dodatkowo mogło wpłynąć nie tylko na okoliczności wypadku, ale też prędkość wydobywania 27-latka z wody.
Strażacy: pracujemy na certyfikowanym sprzęcie
Jacek Jakóbczyk podkreśla, że strażacy pracowali na certyfikowanym sprzęcie, który jest poddawany regularnym przeglądom.
Tragicznie zmarły funkcjonariusz służył w Gdańsku od czterech lat. Dwa lata temu nabył pierwsze uprawnienia nurka.
27-latek przewieziony do szpitala karetką, choć był LPR
Mężczyznę po wypadku przewieziono do szpitala karetką. Taką decyzję podjęli medycy, choć do dyspozycji mieli śmigłowiec LPR.
Poszkodowanego nurka przewieziono do szpitala karetką, choć do dyspozycji był również śmigłowiec LPR.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura.
Po śmierci strażaka: zawyją syreny w całym kraju
Tymczasem w czwartek o godz. 18 w całym kraju zawyją syreny strażackie. W ten sposób funcjonariusze oddadzą hołd zmarłemu koledze.
Opinie (546) ponad 100 zablokowanych
-
2023-11-06 12:12
Beda mataczyc do samego konca beda mataczyc te policyjne orly.
- 1 0
-
2023-11-06 12:13
Od samego poczatku mowilem,ze sprawe powinno przejac jakies CBSP z poludnia polski ktore bedzie czyste
- 1 0
-
2023-11-06 13:40
noo
ktoś powinien odpowiedzieć za śmierć tego młodego nurka, bez asekuracji i pomocy, dlaczego nie odmówił wejścia do takiego bajora? w imię czego poświęca się ludzi tak bezsensownie? ktoś kto go tam wysłał powinien zostać zdjęty ze stanowiska
- 1 0
-
2023-11-10 13:51
Taka młoda osoba
Ciekawe dlaczego utonął. Wśród wielu osób jest teraz sporo udarów i zawałów po dawkach "Ostatnia Prosta" i nie tylko. Więcej osób umiera niż zawsze, więcej spada z gór, więcej sportowców ma problemy zdrowotne czy umiera czyli wyczynowi itp. jest jakaś przyczyna? Eksperyment z dawkami?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.