- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (245 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (55 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (119 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (44 opinie)
- 5 Biegli zbadali list Grzegorza B. (187 opinii)
- 6 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (328 opinii)
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Dlaczego doszło do śmierci nurka?
27-letni nurek, który zginął podczas poszukiwań Grzegorza Borysa, znajdował się pod wodą w okolicach wyspy torfowej. Zbiornik wodny, w którym doszło do wypadku, był dość płytki, w najgłębszych punktach miał od 2,5 do 3 m. Gęste trawy i korzenie mogły jednak stworzyć zagrożenie dla pracy strażaka. W sprawie trwa prokuratorskie śledztwo.
- Jak doszło do śmierci strażaka podczas poszukiwań Borysa?
- Poszukiwania Borysa na torfowisku. Trudny teren mógł wpłynąć na wypadek
- Strażacy: pracujemy na certyfikowanym sprzęcie
- 27-latek przewieziony do szpitala karetką, choć był LPR
- Po śmierci strażaka: zawyją syreny w całym kraju
Jak doszło do śmierci strażaka podczas poszukiwań Borysa?
Łączność ze strażakiem utrzymywano z brzegu za pomocą tzw. kabloliny. To wąż dostarczający z powierzchni gaz, przewody komunikacyjne i wzmocnioną linę bezpieczeństwa, splecione razem tak, aby uformować jedną spójną linę, biegnącą z powierzchni do nurka.
- W momencie gdy strażacy stracili z nim kontakt, przystąpili do czynności związanych z wydobyciem - mówi bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Najnowsze filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
Poszukiwania Borysa na torfowisku. Trudny teren mógł wpłynąć na wypadek
Jaki czas minął od utraty łączności z nurkiem do wydobycia go na powierzchnię? Na to pytanie strażak nie odpowiada, informując, że w sprawie trwa prokuratorskie śledztwo.
Wiadomo natomiast, że po wyciągnięciu strażaka przystąpiono do resuscytacji, ponieważ był nieprzytomny. 27-latka ubezpieczało w sumie czterech strażaków, w tym trzech nurków, którzy znajdowali się na powierzchni.
![Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578039__kr.webp)
Akcję prowadzono w okolicy wyspy torfowej, wokół której znajdowało się sporo gęstych traw, mułu i podwodnych korzeni. To dodatkowo mogło wpłynąć nie tylko na okoliczności wypadku, ale też prędkość wydobywania 27-latka z wody.
Strażacy: pracujemy na certyfikowanym sprzęcie
Jacek Jakóbczyk podkreśla, że strażacy pracowali na certyfikowanym sprzęcie, który jest poddawany regularnym przeglądom.
Tragicznie zmarły funkcjonariusz służył w Gdańsku od czterech lat. Dwa lata temu nabył pierwsze uprawnienia nurka.
27-latek przewieziony do szpitala karetką, choć był LPR
Mężczyznę po wypadku przewieziono do szpitala karetką. Taką decyzję podjęli medycy, choć do dyspozycji mieli śmigłowiec LPR.
Poszkodowanego nurka przewieziono do szpitala karetką, choć do dyspozycji był również śmigłowiec LPR.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura.
Po śmierci strażaka: zawyją syreny w całym kraju
Tymczasem w czwartek o godz. 18 w całym kraju zawyją syreny strażackie. W ten sposób funcjonariusze oddadzą hołd zmarłemu koledze.
Opinie (546) ponad 100 zablokowanych
-
2023-11-02 22:57
No to dwa dni przed zdarzeniem u Borysów była awantura w domu... (6)
Już piszą na innych portalach. Na tyle duża, że była policja i sąsiedzi podobno dużo słyszeli. Dalej nic nie powiecie? Ludzie sami o tym pisali dawno temu, a w mediach tylko wałkujecie temat, dwóch pewnie podstawionych sąsiadek mówiących jaki Borys jest zły... masakra.
- 23 5
-
2023-11-02 23:33
(5)
A policja się wypiera, że była interwencja... Ludzie widzieli radiowóz, a oni twierdzą że ich tam nie było. Dramat jakiś!
- 18 0
-
2023-11-02 23:46
A co dziwne... po dwóch tygodniach sąsiedzi zaczeli nadawać... (4)
Niech w końcu żona zabierze głos co się działo i jakie plany miała... ale ta sprawa śmierdzi. Szkoda tylko tych policjantów co faktycznie nie wiedzą o co biega i przede wszystkim niepotrzebnych zgonów!
- 15 3
-
2023-11-03 00:40
Nastepny slepy top zapewne (1)
Ale jakoś nikt nie zastanawia się i nie analizuje, dlaczego w tej samej jednostce w krótkim odstępie czasu taka sama tragedia. Zamorodwane jest dziecko i pies wojskowego, no i sam wojskowy ginie podobno z rąk własnych w Redzie, tu ginie, w innym znaczeniu, jakoby ucieka.
- 10 1
-
2023-11-03 10:43
Nie ta sama jednostka
Ten drugi wojskowy był z Formozy.
- 1 0
-
2023-11-03 08:50
A co myślisz, że żona nie była przesłuchana?
- 3 0
-
2023-11-03 11:01
nie dziwne...
tylko służby pewnie poluźniły obstawę i ludzie w końcu mają jak mówić...
- 0 0
-
2023-11-03 00:02
Jeszcze się okaże, że Borys faktycznie jest wrobiony i 90% komentujacych może mieć rację...
- 26 3
-
2023-11-03 00:52
Szkoda chłopaka (1)
Oprócz tego że był nurkiem to także był wolontariuszem na STS Generał Zaruski. Wspaniały człowiek odszedł od nas. To nie powinno się zdarzyć.
Pokój jego duszy .- 31 0
-
2023-11-03 13:51
Borys byl norkiem tez?
- 0 3
-
2023-11-03 06:30
(1)
Zginął mlody chlopak całe życie miał przed sobą kto za to odpowie
- 17 1
-
2023-11-03 13:52
Jeszcze go nie znalezli wiec niewiadomo co z borysem?
- 0 3
-
2023-11-03 07:19
Temat już "nie żre". Pora na coś nowego
- 6 6
-
2023-11-03 07:20
nie umiał pływac ale dostał rozkaz (1)
- 3 11
-
2023-11-03 08:36
To jest do wyjaśnienia...
- 5 0
-
2023-11-03 07:23
Jakiś czas
co za brednie i niekompetencja. To jakby przyczynić się do śmierci młodego człowieka. Co znaczy jakiś czas, 30 minut, godzina?
- 11 0
-
2023-11-03 07:25
Szok
Te całe służby są tak żałosne,że aż śmiech bierze Stoją jaka skiny ci biedni policjanci i co? Nurek zginął przez głupotę przełożonych! Kto wydaje tak bzdurne polecenia!? Młody chłopak nurkował w bajorze miejskim,nooooo z pewnością
- 13 1
-
2023-11-03 07:29
Pytanie (1)
Kogo będzie siedział za śmierć nurka tam już dwa razy szukali i nic
- 10 0
-
2023-11-04 07:06
Właśnie nie szukali, dopiero teraz szukają
- 1 0
-
2023-11-03 07:31
Trank
Jakie są już koszty w poszukiwaniu tego z**ba mordercy jego lub jego ciała w tak trudnym terenie przez to prawie niedostępny jeśli już tam szukali no to już tylko chodziło o ciało... No trzeba by było się liczyć z konsekwencjami bardzo dużego ryzyka jeśli chodzi o życie tego nurka w takim terenie czy warto było ryzykować życiem osoby poszukującej tylko po to żeby znaleźć ciało ewentualnie mordercy....
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.