M.W.
2005-02-12 19:14
bardzo trudno oczekiwac od młodziezy -okreslonego stanu ducha,-
no coz nie każdy uslyszał pod swoim adresem- peski za mno ,peski do domu!! a przeciez przy wyjeżdzie do Czechoslowacji w 1968 r nikt nie pytał czy ma się ochotę a odmawiający zarabiał po 5 lat za odmowę wykonania rozkazu,teraz straci pracę i powiękrzy grono bezrobotnych i kto nakarmi rodzxine ?.-wybór należy co Ciebie
a ponadto niewielu rozumie że wojna jest matka wynalazków i czyn to jest moralna czy nie to tak jest.
wiadomo od początku świata że wojna to przekleństwo w ktorym nie obowiązuja zadne prawa opróćz jednego
--albo TY zabijesz mnie albo Ja zabiję Ciebie-- wybór należy do Ciebie
- od 8 maja 1945 roku było zaledwie ok 50 dni bez wojny na świecie
W rozmowie między "Panem ,Wójtem i plebanem " napisaną przez niejakiego Mikołaja Reja z Nagłowic padaja słowa - cyt" iż to nowina na świecie że kto kogo może gniecie "
No i wreszcie,
wojna nie zależy od żołnierzy a od polityków
Niepodobali sie Rosjanie ,to są Amerykanie, czy jest 3 wyjście?
My nie Szwajcaria z bankami pełnymi złota dorabiającymi sie nawet na złocie z wyrwanych zębów zagazowywanym ofiarom Aushwitz
2005-02-12 19:18
Palesky tak beznadziejnego posta jak twoj bardzo dawno nie mialem okazji czytac.Chlopie co ty za bzdury wypisujesz??Z powazaniem...przestan bredzic:))
2005-02-12 19:23
co z tobą? Źle się czujesz, czy jakie inne licho, bo takie bzury piszesz, że choćbyś 1000 razy wszystkich nas pozdrawiał, to nic nie pomoże. A już twoja nędzna polemika z Griszą...wstyd.
2005-02-12 19:31
A moze i ty pojedziesz do iraku lub wkrotce do iranu.Jesli wrocisz to bedziesz bohaterem miasta Sopot i molo bedzie im.Galluxa, tak jak lotnisko jest im.walesy.
2005-02-12 19:37
Walesa nie wojował chyba że z Danuśką a za zagranicą co najwyżej był w Czechosłowacji w 1968 r i to tez niepewne.
Molo im Galluksa -czemu nie !fantastyczny pomysł
2005-02-12 20:12
Z jaka pasją, nienawiścią, zaślepieniem piszą niektórzy:
"...Masakra żołnierzy. Gehenna ludności cywilnej...
22 000- 50 000 osób cywilnych
20 000 cywili - jest ciężko rannych..."
"...Jedyna ich "winą" było to, że po prostu bronili bohatersko swe matki i żony, domy i ziemię przed amerykańskim agresorem...."
to z linka podanego przez kogoś, co nawet się nie podpisał, oczywiście link do strony typowo pacyfistycznej. Do tego jakże często można przeczytać: Bush - zbrodniarz wojenny, niczym Hitler...etc. Bush chce ropy, chce świat podbić by zawładnąć tym światem i jego bogactwami.
Gdy czytam takie androny, zastanawiam się, czy piszący to potrafi choć trochę pomyśleć? Czy zna historię powojenną i rolę USA w poszczególnych wydarzeniach tego okresu? Czy zdaje sobie sprawę z tego, co by było, gdyby USA nie powstrzymało apetytów komunistów rozłażących się po całym świecie w tym okresie (Korea, Wietnam, Kuba).
Czy najpotężniejszy kraj na świecie, mając zapędy agresorskie, nie zawładnąłby tym światem JUŻ DAWNO? Dlaczego, jeśli tak bardzo USA zależy na grabieży ropy irackiej, nie zagarnęli ropy irańskiej podczas poprzedniej wojenki pomiędzy Irakiem i Iranem (przegonili bandziora Husajna i wrócili do domku). Nie pojmuję, jak można takimi płytkimi argumentami operować, dodając puste hasełko "wojnie stop", "z wojną precz" i.t.d.
Też jestem zdania, że wojna jest najgorszym z możliwych sposobem rozwiązywania problemów i konfliktów. Tylko, że czasem inaczej się nie da. Jak bowiem przekonać bandytę/terrorystę, by nie atakował ludności cywilnej w imię wyższości islamu (Madryt, 11.09 USA)? Jak przekonać "nawiedzonego" idiotę, by nie głodził swoich rodaków zbrojąc się jednocześnie po zęby (Korea płn) i wręcz żadał pomocy materialnej, by troche mniej obywateli zdechło z głodu, w zamian za ograniczenie zbrojeń?
To USA ma do stracenia najwięcej (spokojne, dostatnie życie), więc dba o swój interes trzymając w miarę możliwości na smyczy wszystkich "nawiedzonych" tego świata.
Nie jestem żadnym fanem USA, wielokrotnie to pisałam, ale nie popadajmy w paranoję. Gdy do Berlina wkroczyli z jednej strony Ruscy, a z drugiej Amerykańcy, to Niemcy (kto mógł) wiał do tych drugich, by poddać się do ich niewoli...i to są fakty.
Nie możemy doczekać się zniesienia wiz, bo nasi rodacy notorycznie przedłużają swój pobyt w USA łamiąc prawo, a pod ambasadą bez przerwy kolejki nowych chętnych na wyjazd do tego agresora/bandyty/mordercy Busha. I to nie tylko naszych rodaków tak tam ciągnie od bardzo wielu lat. DLACZEGO?
Codziennie w Iraku ginie kalkanaście/kilkadziesiąt osób: policjantów, żołnierzy i cywili - obywateli irackich, z rąk...no właśnie, KOGO? Irakijczyków, czy może płatnych bandytów? Kto ich opłaca? Może niezbyt szybko, ale i tego się dowiemy...w swoim czasie.
2005-02-12 20:36
Jeszcze pare lat temu inaczej krakales zawsze byles przeciwny temu co robil zwiazek radziecki a teraz jestes jak choragiwka na wietrze i tak sie ustawiasz jak wiatr wieje np. czasami wieje od uni a czasami od usa wiec zastanow sie jaki ty jestes ? Jaka propagande ty rozsiewasz i dla kogo ty pracujesz ?
2005-02-12 20:36
Wojna nie jest panaceum na agresję. Inwazja USA narobiła bardzo wiele szkód nie do odbudowania.
Pozatym Ghandi pokazał jak wypędzić kolonizatorów brytyjskich z Indii(prawo biernego oporu, masowa głodówka itp...).Wojna to zawsze biznes, a biznes nakręca koninkturę śmierci i zagłady.
Często też używasz określenia My, Nasza Polska, Niemcy itp..., to są puste frazesy. Nigdy nie byłem, nie będę i nie jestwem Polakiem, ani innym narodowcem wspierającym dewiacyjne struktury.
Jak powstrzymać Bin Ladena? Poprostu trzeba dać mu spokój.
2005-02-12 20:51
swiete slowa Baju,kiedy tak czlowiek czyta Twoje i Griszy posty to az sie morduchna usmiecha ,ze mamy jeszcze pare osob logicznie myslacych :)))
2005-02-12 20:52
Baja , złóż podanie o pracę rzecznika rzadu amerykańskiego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
