- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (94 opinie)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (451 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24500__kr.webp)
Kwiaty pochodzą z tzw. Grupy Darwina i należą do gatunków Apeldoorn, Parade i Polka. Zasadzono je na klombach przy skrzyżowaniach, placach miejskich, zieleńcach i w parkach.
Ponadto, około 10 tys. cebulek przekazano szpitalowi dziecięcemu na Polankach, szpitalowi na Zaspie, Domowi Samotnej Matki w Matemblewie, "Domowi na Skraju" w Nowym Porcie i Politechnice Gdańskiej.
- Organizowana przez Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku akcja "Tulipan" rozpoczęła się już jesienią 2005 r. Wtedy to posadzono 85 tys. cebulek kwiatowych. Przedsięwzięcie jest częścią programu "Gdańsk - zielone miasto" - informuje Błażej Słowikowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta Gdańska.
Z neonem "Gdańsk miastem kwiatów" wiąże się anegdota. Ponoć nie przypadkowo, za komuny zgasły w neonie dwie litery i nad Wrzeszczem jaśniał nocą napis "Gdańsk miastem katów"...
Opinie (142) 10 zablokowanych
-
2006-05-18 10:43
Gallux,
nie wylecial , tylko sam zrezygnowal - ze wzgledu na zly stan zdrowia .
- 0 0
-
2006-05-18 11:33
zdrowie marka. dzis, wypijmy.
niech je odzyska . moze sie uda . trzymam kciuki za powodzenie
- 0 0
-
2006-05-18 11:49
A co z tramwajem?
Moim skromnym zdaniem, to na skrzyżowaniu 3. Maja i Armii Krajowej powinni zacząć kłaść tory, a nie sadzić kwiaty.
- 0 0
-
2006-05-18 11:55
a pamietacie
tabliczki na klombach z napisem SZANUJ ZIELEŃ, teraz juz takich nie produkuja hihihihih
- 0 0
-
2006-05-18 11:56
Dzieki za intencje .
Moj lekarz twierdzi jednak , ze na to nie ma lekarstwa.- 0 0
-
2006-05-18 12:10
Sowa!
Pamiętam! Tą gazetę pokazywał mi wielce uradowany ojciec.
- 0 0
-
2006-05-18 12:36
GDYNIA coś w tym roku jest beznadziejna
nie sadzą kwiatów, fontanna nie działa - tradycyjne zadupie... co szczurowatym odechciało się już dbać o turystów???
- 0 0
-
2006-05-18 12:39
Krewetka czy Aloza ?
Galux mieszkalem kolo baletowej szkoly,wcisniety miedzy baletowke i szkole gospodarcza(za ktora byly zawsze koszary i szkola 49(podstawowa.Potem skrzyzowanie z Kosciuszki i lotnisko z basenem na pieniazki.
Liceum II to bylo znane bo mialo najwyzszy poziom nauczania,mlodziez ktora ubierala sie jak Jimi Hendrix i nosila podobne nonszalanckie stroje oraz fryzury.No ze nie wspomne o pogladach tej mlodziezy ,gdzie stalismy za krzakami a nad nimi w czasie przerwy chmura papierosowego dymu sie unosila.Dyrekcja miala okna od ulicy (nie od boiska).Czasem dyro jeden z dwoch zakradal sie i wtedy wpadal jak lis do kurnika.Na ziemi lezalo tyle kipow tlacych sie co osob ale kazdy zaprzeczal jakoby palil.Te same akcje byly w kiblach.No hasz czy maryska byly dosc znane w tej szkole.Ta szkola byla o tyle kuriozalna bo chodzlo do niej sporo dzieci osob znanych i waznych ,lub majacych spora kase.Ja wspominam dobrze i rygor noszenia tarczy i olimpiady matematyczne(bylem raz finalista!)Za xiepniecie granatem na PO(przysposobieniu obronnym) i ze strzelania z kabks mjalem 5.Co uleglo zmianie po moim bunczucznym stwierdzeniu na -3 ,ze polskie wojsko uzywa zlomu i nie byloby w stanie obronic Polski.Wtedy o malo ze szkoly nie wylecialem.
Bylem tez pierwszym uczniem ktory napisal prace maturalna samowolnie z jezyka polskiego ,oparta na faktach autetnycznych.Za co moja matura ulegla skasowaniu calkowitemu,chodz mam cale swiadectwo.Stwierdzilem tam ze rosjanie czekali az powstanie sie wykrwai czekajac na drugiej stronie przeprawy przez Wisle i takie rozne fakty w tym stylu.Udowodnialem ze rosjanie byli wrogami Polski.To byly czasy komuny ludzie za takie cos sli do wiezien wczesniej i katowali ich.Nie wiem co mi odbilo,ze sie tak postawilem i potem mi juz to nie przeszlo az do upadku komuny ktory bardzo dlugo nie chcial przyjsc.A u nas w szkole ze 3 razy sfrunely ulotki z ostatniego pietra(co zawsze konczylo sie przyjazdem warszawy z Urzedy Bezpieczenstwa i przeszukaniem szafek na korytarzach.
Wrzeszcz jawil mi sie w tamtych czasch jak amerykanski Manhatan,byly tam wszystkie na owe czasy luksusowe sklepy oraz najwiecej oswietlenia w calym miescie i neonow.W owym czasie ul.Geunwaldzka byla centrum zycia towarzyskiego.Znacznie pozniej Sopot i okolice odebraly jej ten prymat (po spolu z Gdynia).Galux ja nie musze wymieniac kazdej knajpy gdzie zjadlem schabowego i wypilem pol litra w nocy i potanczylem do rana.Bo taki drobiazgowy nie jestem.I nadal to robie ,tylko nazwy knajp i miejsca sie zmienily... i brzmia jakos nie swojsko.Akwarium to byla knajpa gdzie dominowaly prostytutki i Viking tez ,ja nie lubilem takich knajp.Crital z fortepianem ,Caro,Zloty Ul,Miramar czy Bungalow.W Gdyni mialem snetyment do Panoramy,Klubu Morskiego.
I baru mlecznego student:))- 0 0
-
2006-05-18 12:40
tulipaniki bbb ładne, szkoda, że już się sypią.
II LO - to też była moja szkoła, ale wolę się nie wypowiadać.
natomiast kino bajka było suuuuper. zawsze coś mi się tam przytrafiało, np: jedyny popsuty fotel w całym kinie i akurat mój, zgubiłam tam kiedyś szkło kontakowe, pamiętni "poszukiwacze zaginionej arki" z koleżankami z podwórka i w najbardziej mrożących krew w żyłach momentach ( wtedy to były dla nas motywy pełne zgrozy ) wszystkie ze strachu siedziałyśmy z zamkniętymi oczami, a chłopacy mówili nam kiedy mozemy je otworzyć a tu oczywiście horrorowa akcja i nasz dziki wrzask... oj długo by wspominac. Chyba już jestem strasznie stara, jak rozrzewniam się przy wspomnieniach.- 0 0
-
2006-05-18 12:58
marzenia
Czasem mysle ze moze kupie sobie mieszlkanie we Wrzeszczu i kolo hitorii i pojego zycia zatoczy krag.Mieszkania sa tam tansze,wiekowe i do sufitu wysoko.Jaskow D. mnie pociaga taka ulica :))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.