• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydenci trzech miast rozmawiali o przyszłości trójmiejskich lotnisk

Michał Stąporek, Piotr Weltrowski
10 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Spotkanie prezydentów Gdyni - Wojciecha Szczurka, Sopotu - Jacka Karnowskiego i Gdańska - Pawła Adamowicza może doprowadzić do zakończenia sporów o przyszłość lotnisk w Rębiechowie i Kosakowie. Spotkanie prezydentów Gdyni - Wojciecha Szczurka, Sopotu - Jacka Karnowskiego i Gdańska - Pawła Adamowicza może doprowadzić do zakończenia sporów o przyszłość lotnisk w Rębiechowie i Kosakowie.

Prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu rozmawiali we wtorek w ogrodach sopockiego hotelu Maryla o przyszłości obu trójmiejskich lotnisk oraz o nowych połączeniach lotniczych z Trójmiasta - w tym do Brukseli. Kompromis chyba jeszcze nigdy nie był tak blisko.



Udało nam się poznać szczegóły spotkania współwłaścicieli lotniska w Rębiechowie, do jakiego doszło we wtorek koło południa w Sopocie. Prezydenci trzech miast spotkali się w restauracji hotelu Maryla, przy ul. Sępiej zobacz na mapie Sopotu. Paweł Adamowicz, Wojciech SzczurekJacek Karnowski szukali wspólnie wyjścia z patowej sytuacji, w jakiej znalazło się lotnisko w Gdyni po ostatnich decyzjach Komisji Europejskiej. W rozmowach uczestniczył także marszałek pomorski Mieczysław Struk, przedstawiciele gminy Kosakowo i zarządów lotnisk w Rębiechowie i Kosakowie

Czytaj więcej: Lotnisko w Kosakowie ma poważne problemy

Polecimy do Brukseli, dokąd jeszcze?

Wcześniej jednak podpisano porozumienie, które ma w znaczący sposób poprawić atrakcyjność siatki połączeń z lotniska w Rębiechowie. Jego sygnatariuszami byli prezes Portu Lotniczego w Rębiechowie Tomasz Kloskowski oraz prezes linii Eurolot Mariusz Dąbrowski.

Czego dotyczy to porozumienie?

- Właściciele lotniska zadeklarowali, że są w stanie wziąć na siebie część ryzyka biznesowego związanego ze znaczącą rozbudową siatki połączeń Eurolotu z lotniska w Rębiechowie - informuje Tomasz Kloskowski.

Co to oznacza? Że zarząd lotniska, za zgodą właścicieli portu lotniczego, wesprze finansowo rozwój siatki połączeń z Rębiechowa. W jaki dokładnie sposób? - To nasz know-how, którego na pewno nie będziemy zdradzać - zastrzega Kloskowski.

Nasi informatorzy (dwa niezależne źródła) mówią jednak o kilku nowych połączeniach lotniczych, w tym do Brukseli.

- Bardzo ciepło, ale szczegółów nie podam. Natomiast mogę powiedzieć, że jeśli te plany zostaną zrealizowane, to szczęśliwi będą nie tylko mieszkańcy Trójmiasta i Pomorza, ale i innych województw - ucina spekulacje Tomasz Kloskowski.

Rębiechowo i Kosakowo - co dalej?

Druga, mniej oficjalna część spotkania, dotyczyła przyszłości obu trójmiejskich lotnisk - w Gdańsku i w Gdyni. Właściciele Portu Lotniczego w Rębiechowie (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze i samorząd województwa pomorskiego) zastanawiali się, czy oba lotniska są w stanie współpracować, a jeśli tak, to na jakich zasadach. To kwestia niezwykle ważna do ustalenia w świetle ostatnich decyzji Komisji Europejskiej, które mogą wskazywać, że urzędnicy w Brukseli mogą uznać część gdyńskiego wkładu w budowę portu lotniczego Gdynia Kosakowo za niedozwoloną pomoc publiczną.

- Na spotkaniu przedstawiłem trzy warianty współistnienia obu portów lotniczych. Właściciele muszą je przeanalizować i wybrać któryś z nich. To nie jest decyzja, którą można podjąć ot, tak. Zwłaszcza, że z wszystkich kroków, które mają wpływ na wyniki naszej spółki, musimy się tłumaczyć bankom, które zapewniają nam finansowanie inwestycji - informuje Tomasz Kloskowski.

Choć prezes portu lotniczego w Rębiechowie odmówił nam ujawnienia treści przedstawionych przez siebie scenariuszy rozwoju obu lotnisku, nam udało się do nich dotrzeć.

Pierwszy z nich zakłada brak jakiejkolwiek współpracy obu lotnisk i ich współzawodnictwo na rynku. Drugi przewiduje, że lotniskiem w Kosakowie będzie zarządzać spółka kierująca lotniskiem w Rębiechowie. Trzeci zaś mówi o połączenie obu spółek lotniskowych, polegającym na tym, że majątek gdyńskiej spółki zostanie wniesiony aportem do spółki gdańskiej.

O komentarz poprosiliśmy uczestników spotkania.

- Gdyby ktoś się zapytał mnie dziś, czy jest sens budowania lotniska w Gdyni, to odpowiedziałbym, że nie. Fakty są jednak takie, że ono już istnieje. W tej sytuacji można wybrać drogę współzawodnictwa, która prowadziłaby do gospodarczego kanibalizmu, ale zamiast zjadać siebie nawzajem, lepiej chyba zasiąść wspólnie do stołu i podzielić się kolacją - komentuje Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

W podobnym tonie wypowiada się zastępca prezydenta Gdyni, Bogusław Stasiak.

- Współpraca obu lotnisk powinna mieć taką formę, która nie będzie naruszać interesów Gdańska, a i gdyńskie lotnisko będzie się też mogło rozwijać. Rozmawialiśmy głównie o rozwiązaniach kapitałowych, ale ostateczne decyzje jeszcze nie zostały podjęte. Za kilka tygodni odbędzie się kolejne spotkanie. Atmosfera rozmów jest bardzo merytoryczna, więc może być tak, że zapadną wtedy wiążące decyzje. Myślę, że moment przełomowy mamy już za sobą. Teraz eksperci skupią się na pracy i szukaniu rozwiązań nie pod kątem "czy", ale "jak" lotniska mają współpracować.

Jedynie w tonie Pawła Adamowicza można wyczuć nutę wątpliwości: - Debatowaliśmy nad "kwadraturą koła" tzn. jak sprawić, żeby lotnisko w Rębiechowie tak jak do tej pory rozwijało się i osiągało coraz lepsze wyniki przewozowe i finansowe, a nowo powstałe lotnisko w Kosakowie nie przynosiło strat i nie stało się konkurencja dla już istniejącego portu w Gdańsku. Czy naprawdę jest to możliwe? - napisał prezydent na swoim profilu w portalu Facebook.

Z naszych informacji wynika, że władze Gdyni optowały za rozwiązaniem drugim, zaś wszyscy pozostali uczestnicy spotkania - za wariantem trzecim, czyli de facto połączeniem obu lotnisk. Niemniej przedstawiciele Gdyni również nie wykluczyli podczas spotkania, iż ten wariant będzie dla nich do zaakceptowania, pod warunkiem jednak, iż umożliwi on dalszy rozwój portu lotniczego w Kosakowie.

Propozycje będą teraz analizowane - głównie pod kątem znalezienia takiego rozwiązania, które zminimalizuje koszty obu spółek.

(współpraca neo)

Miejsca

Opinie (311) ponad 20 zablokowanych

  • a moze cos do Wloch?

    ?

    • 0 0

  • Ileż to razy sie mówiłO, ŻE TO SENSU NIE MA.... (4)

    Ale kompleksy pana Szczurka, żeby mieć lotnisko za wszelka cene teraz wychodzą> panie Szczurek niech pan jeszcze Uniwersytet Zbuduje i niech pan stara sie o to żeby Gdynia byla miastem wojwódzkim> To dopiero podleczy Pana kompleksy

    • 2 2

    • Przestań pisać debilne posty (1)

      doskonale wiesz, że jak UEFA postawiła Gdańskowi warunek drugiego lotniska to sami żeście błagali Szczurka, aby pilnie budował. Jak wam piórka podrosły to obecnie go bezczelnie szkalujecie

      • 0 3

      • Nigdy UEFA nie stawiała Gdańskowi warunku drugiego lotniska, kłamco jeden.

        • 1 0

    • Ździwisz się, ale wybudował uniwersytet. (1)

      Akademia Morska będzie miała, o ile już nie ma, statusu uniwersytetu.

      • 0 0

      • To Szczurek wybudował Akademię Morską? Nie ma Ci większego druha...

        • 1 0

  • znowu ochłapy dla GDN :( na co komu loty do Brukseli??? (2)

    znowu jakiś "mega wypasiony" kierunek, prowincja gdańska niestety wciąż daleko w tyle za Krakowem, Wrocławiem, Katowicami a nawet Rzeszowem... Dlaczego z Gdańska wysyłają ludzi tylko na roboty na północ, a nie na wypoczynek na południe??? Dlaczego z Gdańska nie można polecieć, tak jak z wyżej wymienionych lotnisk do Madrytu, Alicante, Neapolu, Tel Awiwu, na Sycylię, na Maltę, na Cypr i podobnych ciekawych kierunków??? Dość już norweskich wioch i podobnych robolskich kierunków!!! Ludzie z Trójmiasta chcą mieć wybór i polecieć dokądś dla własnej przyjemności a nie tylko z musu i za kasą!!!

    • 2 0

    • Bo na południe mało kto lata i takie rejsy wycieczkowe raczej czarterami się realizuje. (1)

      Po prostu liniowe połączenie nie miałoby obłożenia.

      • 0 0

      • Mało kto lata bo nie ma gdzie z GDN...

        jakoś z Katowic czy Rzeszowa latają skoro otwierają co raz to nowe połączenia w kierunki ciepłe, nawet do Gruzji ostatnio uruchomili połączenie... a w Trójmieście w mrozie tkwimy i do mrozów nas wysyłają...

        • 0 0

  • Jesli 2 lotniska w Trójmieście to dobre rozwiazanie

    to ile lotnisk powinno byc w Londynie?

    • 2 0

  • Metropolia musi mieć lotnisko!

    Tak uważa Prezydent Gdyni. Czy Gdańsk powinien mu w tym pomóc?

    • 0 0

  • pomysl

    A ja mam opinie jesli sietamm nie otwozyczegos jeszcze to bedzie to druga warszawa zgromadzil bym tam co innego i terz by bylo bardzo dochodowe pozdro ang

    • 0 0

  • problem

    No i stało się Sam Prezydent teraz znosi obelgi.A ilu Gdynian wspanialomyślnie popierało? Powstało lobby "specjalistów" co to wiele wiedzieli o lataniu o lotniskach- tylko nic o wymaganiach i przepisach a o ekonomii niewiele.Teraz jest żaba do zjedzenia i lojalnie powinno się pomóc Prezydentowi tę żabę jakoś załatwić - zasługuje na to. Tylu tu mądrych- podpowiedzcie- pomożemy? No!...

    • 0 0

  • Szcurek przegrał z Kosakowem więc się przymila

    Ile to sie mówiło, że to biznes idiotyczny wynikajacy wylącznie z imperialnych, chorych ambicji Szczurka> Przeciez jego miasto to metropolia wiec musi miec lotnisko> A teraz jest jak jest

    • 0 0

  • No Uniwersytet Gdyński to by się przydał:)

    Z zakompleksionym Szczurem jako rektorem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane